szczury.org

dziewczynki, chciałabym w niedalekiej przyszłości sprawić sobie kraba :shock: , najchętniej czerwonego
http://krabycentrum.webpark.pl/galeria/1.jpg - ale o nie bardzo trudno w Polsce, więc zdecydowałam się na tęczowego
http://krabycentrum.webpark.pl/galeria/9.jpg.
No i w związku z tym chciałam spytać czy któraś z Was miała kiedyś takie zwierzątko, bądź wie o nim coś więcej :?:
Wiem że dużo rzeczy można znaleźć w netku, ale chciałam jeśli to możliwe usłyszec takie "domowe" podejście do niego
Wiecie - w jakim akwarium najlepiej się czuł, co lubił jeść... etc.
Będę wdzięczna za każdą pomoc

O czerwonego wcale nie tak trudno... znam osobe co czerwone hoduje kraby, i są bardzo piękne

taaak :?: ja szukałam i każdy ma tylko tęczowe ale może jeszcze "zielona" jestem w tej branży
KaRa, gdybym miała już terrarium i w ogóle, to mogłabyś dać mi namiary na tego hodowcę :?:

nie ma netu ona , żeby wejść

eee - ale kto? ta hodowczyni?
bo może jakiś tel.albo cuś ... ładnie proszę

ja widzialam te tenczowe u nas w medisonie... jest ich full.... mi sie tam bardziej gekony albo pajaczki podobaja

hmmm... ktoś z listy dyskusyjne szczurzej opisał
jak to zastał szczury kłócące się o kawałek kraba :?
chyba trzeba dobrze pomysleć o zabezpieczeniu terrarium

ojoj
ale wiesz Aś, terrarium i tak musi być z pokrywą - bo krabiki lubią robić sobie "wycieczki" poza domek

wiem, wiem ... tez przez chwilke sie ad krabikiem kiedys zastanawiałam
tylko poprostu trzeba uwazać
i wiedzieć do czego ogony sa zdolne :?

a wiesz, że jak przeczytałam Twoją poprzednią wiadomość to moja pierwsza myśl była:
"spodziewałabym się raczej że to krabik zakleszczy jakiegoś szczurka"
... jednak te nasze małe bestyjki są zaskakujące

Moja koleżanka miała karbika. Niestety wszedł za grzałkę i był smażonym krabem...
Ale bardzo fajny był. Wychodził po kabelku [40 cm w górę] z akwa i dreptał po domu :lol:

Tak na marginesie to mnie bardziej przypadł do gustu tęczowy. Ma taki uroczy wyraz twaorzy

tak mu ładnie z oczu patrzy...

Heh, kraby sa ladne, ale nie wiem, czy sama bym sie odwazyla na takie zwierzatka.....