szczury.org

Witam,
Otóż mam szczurka albinosa , Białego. I gdy wypuszczam moje szczurki aby biegały po łóżku , Biały się chowa w kąt , i siedzi tam i w ogóle nie biega i się nie bawi. Co mam robić aby Biały więcej biegał ?

A jak długo masz szczurka? Może jeszcze nie jest oswojony.

W sierpniu będzie u mnie już 12 miesięcy.

No to sporo, raczej nie z powodu nieoswojenia.. Jak ja miałam labika, to jak tylko się przyzwyczaił śmigał koło mnie, labiki sa bardzo przytulaśne.. Ile spędzasz z nimi czasu? Albo moze boi się któregoś ze szczurków i trzyma się z daleka?..

Szczurków ? Nie..mam jeszcze jednego Rastiego , świetnie się dogadują .
Ile spędam czasu..hm..chyba trochę za mało.. 2,3 godz.
Mój drugi szczurek zawsze biega i się bawi..

Czyli idzie w kąt i tam siedzi?.. No nie wiem.. Skoro z drugim się dobrze dogaduje.. Może staraj się poświęcać mu trochę więcej uwagi Albo masz w domu inne zwierzę, czuje jego zapach i się boi?

A ja myślę, ze nie ma co sie przejmować . Spróbuj poczytac o zabawach ze szczurkiem, moze sie czymś zainteresuje ? Jesli nie jest chory, i zawsze siedział w kącie , moze to lubi ? Zawsze sie tak zachowywał , i czy w klatce zachowuje się inaczej?

Tak , kot.. Z którym niestety ma bliskie spotkania.

Paul , Nie jest chory.. Pewnie to lubi , ale ja chciałabym aby biegał bo ponoć szczury żyją dłużej jak są często w ruchu.. w klatce? W klatce przeważnie moje szczury jedzą i śpią .

Natury pisze:Tak , kot.. Z którym niestety ma bliskie spotkania.

To moze się boi tego kota, nie pozwól , zeby kot przebywał tam gdzie szczurki. Na pewno stres jest gorszy od braku ruchu.

o rany, może po prostu ma taki charakter i nie lubi, moja jedna szczura siedzi cały wybieg pod fotelem,zrobiła tam sobie melinę, a do wyjścia z klatki zbiera się chyba godzinę

Moja mama powiedziała to samo , że może ma taki charakter..

ruch życia mu nie przedłuży jeśli ruchu nie lubi im mniej stresów, tym zdrowsze szczury

mozeszk kupic piorka na patyku, takie dla kotow, moje lubia za tym biegac

Moje kochają biegać za szmatą kiedy ścieram kurze czy myje podłogę. Radocha jak nigdy. Albo jak daję im szmatki/chusteczki to rozkładam po pokoju i latają po nie tam i z powrotem żeby gniazdko złożyć.