Strona 1 z 1

[ZARAZKI]czyszczenie klatki po śmierci szczura

: ndz sie 01, 2010 11:32 pm
autor: Lassemista
Moja Tinwe zdechła w zeszłym tygodniu na zapalenie płuc. Jak i czym wyczyścić klatkę, żeby nie była pułapką i zagrożeniem dla następnych szczurów, ktore, oczywiście, zamierzam mieć?
Czy wystarczy szare mydło? Moja nauczycielka od chemii uważa, że ma ono świetne właściwości dezynfekujące i jest zupełnie nieszkodliwe.
Co zrobić z tym siedliskiem zarazków?

Re: czyszczenie klatki po zdechłym szczurze

: pn sie 02, 2010 12:35 pm
autor: sr-ola
Z takich domowych sposobów wystarczy rozcieńczyć domestos i takim płynem wyszorować klatkę (niezbędne rękawiczki i przewiew). Weterynarz polecił mi ten sposób ale na forum też się o tym wspomina.

Re: czyszczenie klatki po zdechłym szczurze

: pn sie 02, 2010 9:06 pm
autor: szczuruleczka
Twoja nauczycielka ma rację, ale klatki się raczejnei myje tym memełkiem (czyli mydłem) :)
Tak jak napisała moja poprzedniczka, rozcieńcz domestos wyszoruj klatę, opłucz, możesz umyć jeszcze potem szarym mydłem.
Wysusz i SZLUS jak to szkopy mówią 8)
Ja nie miałąm domestosu, więc umyłam płynem do mycia naczyń O0

Re: czyszczenie klatki po zdechłym szczurze

: pn sie 02, 2010 9:34 pm
autor: sr-ola
Tylko, że płyn do naczyń nie dezynfekuje. A dlaczego nie myje się klatki szarym mydłem? Występuje w formie płynnej, więc czemu nie..

Re: czyszczenie klatki po zdechłym szczurze

: pn sie 02, 2010 10:49 pm
autor: Paul_Julian
Tutaj http://szczury.org/viewtopic.php?f=11&t ... 16#p707616 dziewczyna wspomina o środku Virkon :
http://www.hodowlany.pl/i129_VIRKON_S_u ... _200g.html
Myślę , ze się nada.

Szare mydło mozna rozpuscic w wodzie, czemu nie :)

Re: czyszczenie klatki po zdechłym szczurze

: wt sie 03, 2010 2:00 pm
autor: szczuruleczka
Wiem, ale nie miałam nic innego pod ręką, zresztą nie musiałam dezynfekować bo łączyłam samiczki (moje pierwsze szczurzyska) i chodziło mi tylko o pozbycie się zapachu :)
Ja uważam ze można umyć szarym mydłem (jeśli akurat masz w domciu) , ale lepiej jest to zrobić Domestosem Zero Kamienia.
:)

Re: czyszczenie klatki po zdechłym szczurze

: wt sie 03, 2010 9:12 pm
autor: Lassemista
No to domestos rusza do ataku :)
A co zrobić z poidełkiem? Można toto wogóle umyć, tak by nadawało się do użytku przez następne szczury?

Re: czyszczenie klatki po zdechłym szczurze

: wt sie 03, 2010 11:17 pm
autor: xyzzy
Pewnie, nie musisz się specjalnie nad tym natrudzić, wystarczy że umyjesz wodą z odrobiną płynu do mycia naczyń, szczurek przecież nie umierał z poidełkiem w pyszczku.

Re: czyszczenie klatki po zdechłym szczurze

: śr sie 04, 2010 4:43 pm
autor: sr-ola
Osobiście- jestem przewrażliwiona. Najczęściej poidełka są plastikowe (w przypadku szklanego nie ma problemu) więc takowego nie zalejemy wrzątkiem ale można polać metalową końcówkę przegotowaną, gorącą wodą a resztę tylko umyć. Jak wszystko to wszystko a bakterie są wszędzie (choć oczywiście nie wszystkie muszą być szkodliwe dla innych ogonków).

Re: czyszczenie klatki po zdechłym szczurze

: śr sie 18, 2010 6:42 pm
autor: WildHeart
moje poidelko sie rozklada tak ze mozna wyjac ze srodka ten metal bez zadnego plastiku :) to mozna wyparzyć a reszte umyc, to nie słomka przez która można napluć do środka :)

Re: czyszczenie klatki po zdechłym szczurze

: śr sie 18, 2010 7:07 pm
autor: Mal
jak masz kogoś znajomego w przychodniach albo szpitalach to polecam Insidur. Środek stosuje się do odkażania stołów operacyjnych itp. ja tego używam do sprzątania u siebie na uczelni. zabija wszystkie bakteryje na śmierć. Z domowych sposobów to jeszcze acze wybielacz nad wybielacze i clorox a potem dokładne płukanie i hop.

Re: czyszczenie klatki po zdechłym szczurze

: śr sie 18, 2010 9:05 pm
autor: merch
OT nie moge patrzec juz na tego zdechlego szczura w temacie...

Re: czyszczenie klatki po zdechłym szczurze

: śr sie 18, 2010 10:24 pm
autor: Paul_Julian
Masz rację , już zmieniam.