Strona 1 z 1

Paraliż łapki po operacji?

: czw sie 05, 2010 1:52 pm
autor: milen87
Przedwczoraj mój szczurek miał spuszczaną ropę z ropnia na brzuszku, po prawej stronie. W nocy po operacjio trcohę się przestraszyłam, bo bardzo był wychłodzony po narkozie, ale dogrzewanie pomogło i teraz wygląda ok, chodzi, je,choć może śpi troche więcej, ale to pewnie przez pogodę.

Moją uwagę zwrócił jednak sposób w jaki chodzi, jakby utykał. Myślałam, że mu niewygodnie ze względu na ranę. Ale przyjrzałam się łapce i zobaczyłam, że nie ma władzy w "stopie" (palce, aż do pięty), nie panuje nad tym jak ją stawia i nią powłóczy, nie rusza paluszkami. Widać że mu niewygodnie z tym.

O co tu chodzi? To błąd lekarza,a może zdarzają się takie rzeczy chwilowe po operacji? Co to może być?

Re: Paraliż łapki po operacji?

: czw sie 05, 2010 2:14 pm
autor: nausicaa
nie znam się na tym dokłądnie, ale rzeczywiście podczas zabiegoi mogło się coś stać. zadzwoń albo idź do weta, nawet bez szczurka (szkoda go męczyć po opercaji) i zapytaj, czy to może być przyczyna.

mam nadzieję, że szczurek wydobrzeje, ale szczury dobrze sobie radzą w takim stanie, będziesz tylko musiała uważać, żeby skądś nie spoadł, bo nie ejste już taki sprawny.

Re: Paraliż łapki po operacji?

: czw sie 05, 2010 5:33 pm
autor: Paul_Julian
Czy w tę łapkę był robiony zastrzyk ? Jeśli tak to jest to spowodowane zastrzykiem , a raczej tym , ze trzeba w małej łapce zmiescić dużą ilość płynu. Moja Florka po zastrzyku z enro w udo dostała natychmiastowego niedowładu jeszcze u pani wet. Niedowład przeszedł po kilku dniach , może po tygodniu. Moja inna szczurka miała martwice i zanik mięsni łapki, za poradą pani wet z SPS'u robiliśmy masaż, zastosowałem to również w przypadku tego paraliżu po zastrzyku :
" Fizykoterapia jest polecana zawsze i w tym wypadku polegałaby na delikatnym masowaniu łapki (od paluszków w górę) przez ok 10-15 sekund a następnie na delikatnym zginaniu i prostowaniu łapki (5-10 razy, w zależności od osobowości pacjenta ). Zabieg taki powinien być wykonywany raz dziennie. "
Masowalismy więc łapkę, od paluszków do bioderka. Takie delikatne koliste ruchy. Doslownie dwoma palcami.
Robiłem również gimnastykę . Wszystko zgodnie z naturalnym ruchem konczyny . Nie robiłem jednak zadnych obrotów tylko takie jakby prostowanie/zginanie łapki.

Masuj łapkę , a w międzyczasie zapytaj weta tak jak radzi Nausicaa.

Re: Paraliż łapki po operacji?

: czw sie 05, 2010 11:29 pm
autor: milen87
No właśnie miał zastrzyk... Dzwoniłam do weta, powiedział, że to pewnie od tego i mam przyjść za kilka dni jak się nie poprawi. Dzięki za podpowiedź, zaraz zaczniemy rehabilitację :) , mam nadzieję, że pomoże.

Re: Paraliż łapki po operacji?

: czw sie 05, 2010 11:34 pm
autor: Paul_Julian
No to dobrze, chociaż wiadomo o co chodzi :) Teraz sobie pomyslałem, ze może jakiś ciepły okładzik by pomógł ? Bo pewnie ta łapka też chłodniejsza.