szczury.org

zdjęcia moich piękności;p
http://www.terrarium.com.pl/forum/viewt ... p?t=464484

nie znam się aż tak na gatunkach, napisz coś

Aha, i najważniejsze: radziłabym uważać z chwaleniem się gadami ponieważ akurat na tym forum nie wszyscy są niestety pozytywnie nastawieni do posiadaczy takich zwierzaków. Mimo tłumaczeń, prób wyjaśniania nie i kropka... Mam nadzieję, że nie uciekniesz od nas ale wręcz przeciwnie, może tobie uda się przemówić do użytkowników i nie będą tak negatywnie nastawieni..

to są 4 boa dusiciele. zdjęcia są podpisane 2 dziewczynki i 2 chłopców . a ja wiem , ale to nie mój problem. dzięki za radę:)

Ja Cię rozumiem akurat
Tylko liczę, że może kiedyś tutaj nie każda osoba trzymająca gady będzie kojarzona/nazywana mordercą.

każdy człowiek jest mordercą jedzący mięso... krówki świnki itd... nic nie poradzimy taka natura.

Tak na tym forum nie popieramy karmienia gadow ssakami... a o ile sie orientuje wlasnie tak spelniacie wymogi zywieniow swoich ulubencow, jednak temato na ten temat troche bylo co prawda archiwalne ale jednak.

fenyloetylo1 pisze:każdy człowiek jest mordercą jedzący mięso... krówki świnki itd... nic nie poradzimy taka natura.

no waz to akurat musi, ale czlowiek nie musi, ba nawet nie powinien, jesli mowimy o naturze

ale weze w naturze tez nie zyja za szklem a propos natury

dziwi mnie troche , ze ktos kto trzyma ( wiec sie domyslam , ze rowniez kocha) szczura ma jednoczesnie weze.........

no coz nie wszyscy podchodza do zwierzat emocjonalnie niektorzy trzymaja je bo sa np. fascynujace w obserwacji i nie kochaja wszystkich szczurow swiata, tylko te swoje ktore maja, reszta to zarcie dla pupilkow

a moi wspollokatorzy mieli swego czasu stadko i lubia szczury, swoich wezy nie karmili szczurami (z reszta te weze sie boja szczurow ) ale za to oboje pracuja w zoologach i chcac nie chcac nieraz musieli zyjacego tam weza nakarmic szczurem ktory sie nie sprzedal. taki lajf.

ja podchodzę do zwierząt emocjonalnie. nawet węże kocham na swój sposób . nic na to nie poradzę ,że tak muszę karmić. już się przyzwyczaiłam...

W pewnym sensie Cię podziwiam. Ja nie potrafiłabym rzucać szczurów wężom, nawet jeśli bym te gadziska kochała ponad życie Węży nie lubię, ale jak patrzę na te twoje gadziochy, to jakoś ten wstręt do nich troszkę się minimalizuje :)A karmisz je żywymi szczurami, czy mrożonkami?
Nie wiem czy zakładanie tego tematu było dobrym pomysłem. Wiem, że kochasz węże i chciałaś się nimi pochwalić, ale wielu ludzi na tym forum węży nienawidzi, a szczury wręcz kocha, dlatego... No sama wiesz

żywymi. Nie chcą jeść martwych . a ja bym się brzydziła 3mać w zamrażalniku. nie mówiąc nic o tym że nikt by się nie zgodził na to w domu...

eh... chyba czas się pogodzić z naturą węży. Ale naprawdę nie wzrusza Cię to? A jak by tam twoje pupile biegały...? chyba muszę się uspokoić

no ale nie biegają moje...