szczury.org

no więc użyłam opcji szukaj i jedyny temat jaki mi się wyświetlił to "Dumbo - ankieta" :? ...
jako że nie znalazłam tam nic o borówkach , pytam w oddzielnym temacie - można podawać :?:
...wprawdzie są to tylko owoce, ale w końcu zawierają dużo wit.C (tak mi się wydaję :roll: ), więc... :?:

Jak dla mnie borowki sa dobre dla szczura, byle nie za duzo
bo maja dzialanie zaparciowe, a nie chcemy zeby nam szczurka
rozerwalo :lol:

naprawdę borówki mają działanie zaparciowe? :? nie wiedziałam...
i oczywiście myślałam żeby dać ogonkom jedną góra dwie - nie całą miseczkę

Tak przynajmniej dzialaja na ludzi
Wiem ze nie dalabys calej miseczki :lol:
Dlatego jedna dwie niezaszkodza, one dopiero w wiekszej ilosci
ujawniaja swoje cudne wlasciwosci :lol:

Hmm.. jakieś nowe opinie? Mam ich multum, i zastanawiam się czy nie dać po borówce szczurom. Wg. tego co przeczytałam to tak, ale temat troszkę stary

Babli, jezeli nawet kolby są z borowkami, to swieze na pewno tez nie zaszkodzą

Zastanawiam się tylko czy się nie pobrudzą niemiłosiernie [jak np. moja siostra] i jak ja je domyję

Według mojej wiedzy, świeże borówki działają rozwalniająco, w przeciwieństwie do suszonych. Jedna lub dwie nie będą miały wpływu na wypróżnienia szczurka, a mają całą masę korzystnych składników, warto więc wykorzystać sezon. Dotyczy to zarówno borówek leśnych, jak i borówki amerykańskiej.
Wszystkim szczuraskom życzę smacznego )

Czarne jagody (borówki) mają działanie regulujące na żołądek, bardzo pozytywne na oczy, i ogólnie dobroczynne na wszystko.
Ja daję szczurom gdy tylko mam okazję (znaczy: gdy sama jem). Jedyny warunek: trzeba dokładnie umyć.

Hmm... co prawda u nas są drogie [a jak u was?], ale postanowiłam sobie je zasadzić rok temu.. i no tego się rozrosły

Pazur ostatnio dostała borówkę ,ale nawet jej nie tknęła

ja też w temacie borówki czernicy, na północy nazywanej popularnie jagodą (także niewiele brakowało a założyłabym nowy temat )
z mojego czterogłowego stada gustuje w jagodach tylko jeden Herman; zjada po 1 max 2 sztuki na raz, obierając dokładnie ze skórki, skutkiem czego jakiś czas później wszystkie szczupaki wyglądają jakby się nurały w jagodach (za to po malinach, też jedzonych tylko przez Hermana - jakby brały udział w jakiejś jatce )

przechodząc do rzeczy, chciałabym zapytać jak jest z łodygą i liśćmi tej rośliny, ponieważ przyszedł mi do głwy pomysł na ciekawą zabawę - podać zwierzakom całą głązkę, żeby same sobie wyszukały i zerwały owoce (u nas w lasach obecnie wysyp jagód, krzaki są nimi oblepione )
nie mogę jednak ryzykować nie wiedząc czy inne częśc rośliny nie są szkodliwe, czy ktoś coś wie na ten temat ?

Znalazłam informacje, ze np. papugom nie powinno sie podawac lisci ani łodyg więc lepiej nie dawać szczurom.

trudno, nie dostaną; dzięki za odpowiedź

Ja mojej szczurce jedną dałam jak był sezon, malinkę też Myśle że nie zaszkodzi.