Strona 1 z 4
może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek
: pn sie 23, 2010 1:27 pm
autor: Minnaloushe
od 3 dni chodzę do weta, ale nie ma widocznej poprawy, a może ktoś tu miał podobny problem.
Pippi od środy niewiele pije (albo w zesadzie wcale), jedzenia nie chwyyta w łapki tylko je prosto z ziemi/miseczki. Wet stwierdził odwodnienie, waży 200g! dostała w sobotę kroplówkę, antybiotyk i steryd, stan się nieco poprawił, wczoraj dostała ten sam zestaw bez sterydu, dziś się nagle pogorszyło, jedną łapkę zwija w piąstkę i chowa pod siebie, jest strasznie słaba, traci równowagę gdy się myje, spada z drabinek w klatce. pod paszkami porfiryna. Guzków nie ma. Dziś odezwały się płuca, ale dopiero dziś. Dostała dziś też steryd oprócz kroplówki i antybiotyku. Poję ją ze strzykawki, a i to niechętnie przyjmuje. Chętnie je rozgniecione jajko (ok. pół dziennie) i dość chętnie winogrona. Dziś jak ją wołam to zamiast się normalnie podnieść robi koci grzbiet. Dodam, że ma zaledwie 1,5 roku. Ratujcie, co mogę jeszcze dla niej zrobić?? Chodzę codziennie do weta ale martwię się strasznie! Ktoś miał podobny przypadek?
Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek
: pn sie 23, 2010 1:51 pm
autor: Ogoniasta
Do jakiego weta chodzisz??
Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek
: pn sie 23, 2010 4:30 pm
autor: Minnaloushe
do Nabzdyków na trwałej (Provet). Pierwszy raz do nich trafiłam bo byli czynni w sobotę do 22, kiedy pilnie postanowiłam z Pippi gdzieś jechać na wizytę.
Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek
: pn sie 23, 2010 4:33 pm
autor: alken
znasz nazwe antybiotyku?
sprobuj sie skonsultowac z innym wetem z wrocka, ktory zna sie na szczurach, z piaseckim albo ze strugala.
Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek
: pn sie 23, 2010 4:48 pm
autor: Minnaloushe
aha, dziś ok. 16:00 poszedł ogromny sik po kroplówce, i jakby trochę żywsza się zrobiła - może udało się jakiś syf wypłukać jej z organizmu? dalej jest biedna i osowiała i od pół dnia siedzi ze mną w pracy w transporterku ze zdjętą pokrywą i nawet nie próbuje z niego wyłazić (choć parę razy wyglądała z niego)...
A nazwy antybiotyku nie znam. Piasecki natomiast jest na urlopie do poniedziałku, już dzwoniłam.
Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek
: pn sie 23, 2010 5:02 pm
autor: Ogoniasta
Prawda, dr Piasecki na urlopie...ale dr Strugała przyjmuje. Jutro od 10-14 ...
Adres: ul. Borowska 256, 50-558 Wrocław
lek. wet. Dorota 661 244 194 tel. stacjonarny w gabinecie 71 72785 53
dojazd na najbliższy przystanek możliwy jest autobusami 113 i 612
Jedź..nie ma na co czekać!
Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek
: pn sie 23, 2010 5:06 pm
autor: alken
i 145, 146 to tez dobre polaczenie, wiecej autobusow nie pamietam z tych co jada na borowska.
edit: a, jesli sie zdecydujesz na pojscie do strugaly to dowiedz sie o nazwe antybiotyku, bo to wazne.
Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek
: pn sie 23, 2010 5:16 pm
autor: Minnaloushe
hehe, autobusy niepotrzebne, szczęśliwie poruszam się samochodem, to i mniej stresu dla ogoniastej

ale dzięki wielkie. A nikt nie miał podobnego przypadku ze swoim maluchem?
Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek
: pn sie 23, 2010 5:26 pm
autor: Minnaloushe
ok, słuchajcie dzwoniłam do weta i już wiem, że Pippi dawali następujące leki (za cholerę nie wiem które kiedy poza jednym, ale tak:
baytril, combivit, depedin, roztwór soli fizjologicznej i wczoraj catosal.
Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek
: pn sie 23, 2010 5:28 pm
autor: alken
ale baytril dostaje caly czas, codziennie?
Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek
: pn sie 23, 2010 6:41 pm
autor: Minnaloushe
chyba tak
Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek
: pn sie 23, 2010 7:11 pm
autor: alken
no to powinna dostawac przez przynajmniej 10 dni. no i dopoki je to jej stan nie jest az taki zly. wydaje mi sie ze leki sa dosc dobrze dobrane, ten antybiotyk jest najczesciej podawany szczurom i zwykle dziala, jesli nie, to daje sie go w polaczeniu z doxycyklina.
a zaczela pic po sterydzie?
Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek
: pn sie 23, 2010 7:35 pm
autor: Minnaloushe
nie, cały czas nie pije. dziś kupiłam jej papkę dla niemowląt (Gerber banan), to trochę ją ruszyła - za radą weta, bo to mokre dość. Ale wody nie rusza, nawet z glukozą... ze strzykawki też niechętnie, zwykle na paru kroplach się kończy bo ucieka z pyszczkiem albo w inny sposób nie daje sobie wlać.
Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek
: pn sie 23, 2010 7:41 pm
autor: alken
zwykle po sterydzie maja pragnienie dlatego pytalam. no coz, trzeba bedzie ja dowadniac kroplowkami.
a zje np. ogorka albo arbuza?
Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek
: pn sie 23, 2010 9:10 pm
autor: Minnaloushe
nie mam ani tego ani tego w domu ;p ale gerberki chyba jej nawet nienajgorzej wchodzą, no i z miski trochę podjada (np plasterek kiełbaski). dziwne że w dalszym ciągu wody nie rusza - prędzej myślałabym że nie będzie jeść, a nie unikać picia!