szczury.org

Witam
Jakiś czas temu zarejestrowałam się na forum by przygotować się do przygarnięcia ogonów które miałam dostać na urodziny, czekałam ok 165 dni. Dokładnie 14 sierpnia dostałam swojego pierwszego ogonka Tak wiem szczury to zwierzęta stadne, uświadamiam to rodzicom. Jest przecudny szaro biały damboszek. Zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia. Od razu wychodził z klatki biegał po pokoju. Szkoda tylko że nie chce siedzieć na kolanach ani na ramieniu może dlatego że mam go dopiero 2 tygodnie, a co wy o tym sądzicie jak go zachęcić (na razie robię tak że jak położę go na ramieniu to daje mu chrupka dla małych kotków lub piesków dla zachęty). Swojego ogoniastego nazwałam Fender ponieważ tej firmy mam gitarę
A oto Fender :



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

I jego klaciocha , nie mam pomysłu jak ją urządzić, może jakieś pomysły



Uploaded with ImageShack.us

Słodki! Wygląda na dużego szczura, skąd go masz?
Z zoologa?;)

śliczny. życzę szybkiej i udanej adopcji towarzysza

aj, jaki przesłodki dumbolek

O jaki słodziak, śliczny jest.

A co do klatki to może jakieś koszyczki zamiast tych drabinek po lewej, może jakiś domek, żeby mógł się gdzieś schować. Dużo inspiracji jest na forum ( http://www.szczury.org/viewforum.php?f=18 ). Na pewno coś dla siebie znajdziesz.

Wymiziaj słodziaka ode mnie i życzę szybkiego przekonania rodziców i znalezienia towarzystwa dla Fendera.

Fender jest naprawdę śliczny! Wymiziaj go!

Moje szczury wolą drabinki od koszyczków, więc nie widzę problemu. I widzę, mamy ten sam hamak. Ale faktycznie, jakiś domek by się przydał..

Mam nadzieję, że szczurek szybko doczeka się towarzystwa.

Dzieki Domek mu raczej nie potrzebny bo jest w pokoju gdzie tylko ja przebywam i ma maximum spokoju

Może chciałby trochę prywatności . Ale, ale! Gdzie kolega?

Annallie pisze:Może chciałby trochę prywatności . Ale, ale! Gdzie kolega?

Staram sie o kolegę