Strona 1 z 1

Szczur rok

: ndz wrz 05, 2010 12:32 am
autor: peq
Szukałem ale nie znalazłem.
Miałem szczura okolo 6 miesiecy i zaadoptowałem mu kolege w wieku 3 miesiecy ale odkad je połączyłem gryzą sie do krwi rozsypuja trociny nieda sie spac gryzły się dopuki ich nie rozdzielałem. Dokładnie ten starszy jest niegrzeczny niemozna mu dac jedzenia bo sie włozy ręke to gryzie do krwi odrazu Szczury zyły we 2 do okolo roku Starszy mial okolo 1.3 roku a młodsyz z rok i juz nie miałem siły starszy gryzł caly czas jak ludzi tak i towarzysza. Tak więc wypusćiłem tego starszego szczurka w pole. Ale teraz niewiem czy adoptowac nowego szczurka mojemu kubusiowi czy nie mama mowi ze nie bo sam sie dobrze zachowuje nigdy człowieka nie ugryzł nigdy. Gdy tylko go wypuszcze biega cieszy sie skacze lata po calym pokoju bez opamiętania. Ale dużo ludzi pisze ze samotny szczurek to nie szczesliwy szczurek wiec sie pytam

Szczur Bardzo łagodny czy zaadoptowac mu jakiegos towarzysza??

Re: Szczur rok

: ndz wrz 05, 2010 8:56 am
autor: Paul_Julian
Skoro sie gryzły, to nie zostały połączone. Są nadal na etapie łączenia. Połaczenie to nie jest "danie razem do klatki" lub "krótki pobyt na neutralu i potem do klatki".

Wiesz, że skazałeś tego szczurka co wypuściłeś w pole na smierc? To jest zwierzę hodowlane, nie dzikie. Cud, jezeli przezyło jeden dzień. W erze internetu i szerokiego dostępu do wiedzy, nie widze zadnego wytłumaczenia na Twoje działanie. Szczur gryzł z wielu powodów, poczytaj o agresji w stosunku do własciciela i jak temu zaradzic.

Teraz zanim zrobisz COKOLWIEK, poczytaj na forum. Bo zapewne szukałeś nt. dołączania towarzysza, a nie W JAKI sposób to zrobić. Oczywiscie , ze mozna dołaczyć towarzysza, ale trzeba to mądrze zrobić.

I przygotuj się psychicznie na szereg postów tyczących Twojego zachowania i nawet się nie tłumacz, bo to bezcelowe.
Po prostu od teraz dokładnie czytaj i radź się zanim cos takiego zrobisz.

Re: Szczur rok

: ndz wrz 05, 2010 9:11 am
autor: unipaks
Jak to wypuściłeś "w pole" ...? ??? Aż nie wiem , czy cię dobrze zrozumiałam - puściłeś domowego , nawykłego do opieki ludzkiej i bezpiecznego w cieple klatki szczurka na swobodę ?! Mam nadzieję , że to nie jakaś prowokacja...
Szczurek udomowiony nie jest przystosowany do zdobywania pokarmu na własną rękę i do przetrwania zimna gdy spadną temperatury - nikt go nie uczył , co można bezpiecznie jeść ani jak wykopać norę , by zabezpieczyć się od chłodu i drapieżników. Zanim się tego nauczy jeśli w ogóle , pozostaje łatwym łupem dla zwierząt oraz niegodziwych ludzi...
Jeśli naprawdę tak zrobiłeś , obudź w sobie sumienie i podejmij próbę odszukania go, być może jest szansa na to , że go zobaczysz w tamtym miejscu albo da się przywołać ...
Trafiłeś na to forum i potrafiłeś spytać o radę - czemu nie spytałeś , jak sobie poradzić z trudnym łączeniem , albo nie zaproponowałeś w ostateczności oddania starszego szczurka w bardziej doświadczone ręce? ???
Dałeś się przekonać , że szczurek samotny to szczurek nieszczęśliwy. A jak myślisz : ten wyrzucony przez ciebie , twój własny przecież - o ile dotąd żyje - jaki jest?...
Ciągle mam nadzieję , że źle cię zrozumiałam albo pocieszam się , że to jakaś prowokacja... :-\

Re: Szczur rok

: ndz wrz 05, 2010 9:34 am
autor: zalbi
wypusciles szczura "na wolnośc"?


to wiesz co.. mam dla ciebie radę:

załóż temat w dziale 'Zwierzaki' i napisz, że chcesz oddac szczura. oddaj szczura, który został komuś, kto będzie miał rozum i nie wyrządzi zwierzakowi żadnej krzywdy.

Re: Szczur rok

: ndz wrz 05, 2010 2:41 pm
autor: Cyklotymia
Idź szukać szczura, a jak go znajdziesz to daj ogłoszenie na forum, że oddasz... Wyobraź sobie, że ktoś Cię porywa i wyrzuca gdzieś w dżungli... Poradziłbyś sobie? Wątpię. Tak samo szczur...

Re: Szczur rok

: pt wrz 10, 2010 10:22 pm
autor: Nietoperrr...
No nie wierzę w to,co właśnie przeczytałam...Ja wiem,że są na tym świecie ludzie bezmyślni i głupi,ale żeby aż tak???
"Szczura wypuściłem w pole"...
A weź się sam przywiąż do drzewa w środku lasu!!!Tak na dwa tygodnie,co? ::)

Re: Szczur rok

: pt wrz 10, 2010 10:26 pm
autor: Paul_Julian
Kolega pewnie i tak do nas nie wróci, szkoda nerwów.

Re: Szczur rok

: pt wrz 10, 2010 10:30 pm
autor: Nietoperrr...
No pewnie nie wróci,ale jak się czyta coś takiego,to aż ciary po d.... przechodzą na myśl o ludzkiej głupocie i szczeniactwie...
Tylko jak zwykle - biedne zwierzaki... :-\

Re: Szczur rok

: pt wrz 10, 2010 11:14 pm
autor: syntonia
Mam nadzieję, że to prowokacja...
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota [...]"