Cheedar [*]
: ndz wrz 05, 2010 10:58 am
Cheedar, Cheedarek, Moja Biała Boi-dupka...
Postanowiłam go uśpić... Odszedł na zawsze...
Dzielnie walczył z zapaleniem płuc, wszołów pozbyliśmy się szybciutko, był apetyt... wyraźna poprawa. Ale jednak nie dał rady. Osłabienie, bardzo duże osłabienie nastąpiło przed wczoraj. Bidulek zataczał się i oddychał pysczkiem
Postanowiłam skrócić mu cierpienia, wiedzialam że to już dla niego koniec...
Dzisiaj rano zasnął na zawsze
Dla Ciebie Cheedarku [*] na zawsze pozostaniesz w moim sercu
[*]
Postanowiłam go uśpić... Odszedł na zawsze...
Dzielnie walczył z zapaleniem płuc, wszołów pozbyliśmy się szybciutko, był apetyt... wyraźna poprawa. Ale jednak nie dał rady. Osłabienie, bardzo duże osłabienie nastąpiło przed wczoraj. Bidulek zataczał się i oddychał pysczkiem




Dzisiaj rano zasnął na zawsze

Dla Ciebie Cheedarku [*] na zawsze pozostaniesz w moim sercu
