Strona 1 z 1

Kastrat i samiczki??

: ndz wrz 05, 2010 4:03 pm
autor: szczurzyca.
Przepraszam jeśli coś takiego istnieje, ale nie znalazłam i to pilne. Mam trzy samiczki i dołączam kastrata. Lepiej najpierw połączyc czy najpierw go oswoic, bo jest teraz w mniejszej klatce, a panny w dużej. ??

Re: Kastrat i samiczki??

: ndz wrz 05, 2010 7:24 pm
autor: Paul_Julian
Wg mnie najpierw daj go osobno. Niech sie panny przyzwyczają, że ktoś jest obok w klatce (tylko nie w zasiegu łapek). Mozesz też np. dac je do kastracika do klatki i odwrotnie (oczywiscie jak lokatora klatki nie bedzie w domu). W miedzyczasie oswajaj chłopaczka ze sobą .
Ja tak robiłem ze swoimi :) http://szczury.org/viewtopic.php?f=16&t=27264 tu jest mój temat, być moze coś pomocnego bedzie.
A jak łączyłem oswojonego kastrata z moimi babami, to nie było zadnych problemów. Poiedział 2-3 dni osobno ( dziewczyny szalały w swojej klatce czując chłopa ;D ) Potem dałem go do wanny, i wpusciłem po kolei dziewczyny. Zacząłem od najbardziej spokojnej i przyjacielskiej albinki, a skonczyłem na alfie. Oczywiscie kazdemu dałem kilka chwil razem i obserwowalem.

Re: Kastrat i samiczki??

: pn wrz 06, 2010 4:55 pm
autor: szczurzyca.
Wielkie dzięki. ;) Mam nadzieję, że nie będzie większych problemów.

Re: Kastrat i samiczki??

: śr paź 13, 2010 10:00 am
autor: renett
Zastanawiam się dokładnie po jakim czasie mogę wpuścić kastrata do samic, żeby było najbezpieczniej? Lekarz mówił że nawet jak minie miesiąc to nadal może nabroić... :-\ . Chciałabym wiedzieć dokładnie żeby nie ryzykować ;)

Re: Kastrat i samiczki??

: czw paź 14, 2010 8:26 am
autor: S.
Mówią, że po 3 tygodniach można łączyć kastrata z samiczkami.

Re: Kastrat i samiczki??

: czw paź 14, 2010 2:30 pm
autor: zuzka-buzka
No, ja słyszałam, że po 2 - 3 tygodniach, ale dla dobra obojga połączyłabym po 1,5 mies. Wtedy można być 100% pewnym, że kompletnie nic się nie stanie.

Re: Kastrat i samiczki??

: sob paź 16, 2010 8:13 am
autor: renett
Mój samiec i tak ma świerzbowca, jeszcze przez jakiś czas musi mieszkać sam :-\ Akurat gdy skończymy leczenie będzie gdzieś 1,5 miesiąca, z jednej strony dobrze, bo nie będzie mnie kusić żeby spróbować po 3 tygodniach ;)

Re: Kastrat i samiczki??

: pn paź 18, 2010 8:02 pm
autor: vanili
mój juz nie żyjący Leon po 3,5 tygodnia po kastracji zapłodnił jedną dziewczynkę.. wet mówił ze taka sytuacja zdarza sie jedna na milion.. ja bym jednak nie ryzykowała.

Re: Kastrat i samiczki??

: śr lis 17, 2010 10:27 pm
autor: szczurzyca.
ja wpuściłam po 2 tyg. Nie mogłam patrzeć jak się męczy samotnie. Z utęsknieniem spoglądał jak hasały. Niestety miał je na widoku. Pod nadzorem puszczałam i w końcu do klatki. Ja miałam widocznie szczęście. Lepiej wpuść po miesiącu. :D

Re: Kastrat i samiczki??

: pn lis 22, 2010 11:05 am
autor: renett
Dziś nadszedł dzień wpuszczenia Fostera do kobit ;D Mam nadzieję że zostanie zaakceptowany przez córki, bo szczurza mama go zna, a one nie miały z nim kontaktu nigdy. Nie mogę się doczekać ;)

Re: Kastrat i samiczki??

: sob lis 27, 2010 9:19 am
autor: malwa115
Piszcie piszcie! Jak wam idzie? Spokój jest? Ale mi narobiłyście ochoty na kolejnego szczurzego chłopa :D pozdrawiam! :-*

Re: Kastrat i samiczki??

: wt lis 30, 2010 7:20 am
autor: renett
Wczoraj minął tydzień odkąd Foster i baby są razem, już myślał się nie zmieniło aż tu nagle w nocy usłyszałam straszne hałasy(bieganie w jedną i drugą stronę). Przez ok 20 minut nie mogłam przez to zasnąć, postanowiłam wstać sprawdzić co się dzieje i co ... :o przyłapałam Fostera na gorącym uczynku dokładnie na igraszkach z dwiema panienkami :o Strasznie się boję że z tego może a w sumie mogą być ciąże, kastrowany był dokładnie 6 października, 1,5 mies. już minęło a wet powiedział że po tym czasie jest już bezpiecznie. Nie wiem czy to normalne zachowanie? czy po takim czasie może jeszcze zapłodnić? proszę o pomoc, bo oszaleję!!!!!

Re: Kastrat i samiczki??

: wt lis 30, 2010 9:34 am
autor: noovaa
To że nie ma jajek, nie znaczy że nie będzie się z dziewczynami zabawiał :) ... Dlatego nasze kastraciki takie szczęśliwe: BO MOGĄ :P ... Nie przejmuj się, ja swojego po 3 tygodniach wpuściłam (taką informację wtedy tutaj znalazłam) i nic się nie stało, mimo że się zabawiali.... Szansa na zapłodnienie po 3 tygodniu jest bardzo mała, co dopiero teraz :).

Re: Kastrat i samiczki??

: wt lis 30, 2010 11:59 am
autor: renett
Uff...nawet nie wiesz jak mi ulżyło:):):) On chyba wiedział co zrobić żeby go zaakceptowały, bo dziś już razem spały i to w jednym rękawie, same do niego przyłaziły ;D Ja nie wiem jak tak można...ojciec z córami fu :D

Re: Kastrat i samiczki??

: wt lis 30, 2010 3:33 pm
autor: S.
Szczurki nie maja konstytucji, i ustaw takich jak kodeks rodzinny, kodeks karny itd. Dlatego mogą. Czasami ludzie ingerują w zycie szczurków: kto z kim. Są to hodowcy i pseudohodowcy.