Strona 1 z 1
Agresywny szczur i to bardzo
: sob wrz 18, 2010 8:16 am
autor: Frezer
Mam 2 Szczury Seta i Areza, od jakichś 3-4tyg. Problem zaczął się wczoraj a mianowicie biły się straszliwie ale myślałem, że się bawią albo ustalają kto jest szefem ale rano okzało się, że Set ma ranę na lewym boku. Nic nie zrobiłem, stwierdziłem, że się zagalopowały niechcący ale dzis w nocy się biły znowu i nagle wszystko ucichło więc włączyłem światło i zobaczyłem seta który wystawiał łepek z domnku i szczerzył ząbki a Arez łaził przed wejściem i nie wszedł. Chciałem wyjąć go i zobaczyć czy Set jest cały ale mnie ugrył. rano okazało się, że Set ma drugą ranę trochę nad ogonem. Nie wiem co robić boję się że w końcu Arez zabije Seta albo na odwrót, Pomocy proszę

Re: Agresywny szczur i to bardzo
: sob wrz 18, 2010 8:40 am
autor: Frezer
Udało mi się wyjąć Areza i okazuje się, że też jest pogryziony. Ale zachowuje się bardziej agresywnie.
Re: Agresywny szczur i to bardzo
: sob wrz 18, 2010 11:40 am
autor: Paul_Julian
Rozdziel je natychmiast do osobnych klatek.
Set Cie ugryzł niespecjalnie, bo był w nerwowym nastroju. Zajrzyj do działu "stadko" i jak się Arez wykuruje, to wtedy spróbuj łączenia. BYć moze bedzie potrzebna kastracja.
Re: Agresywny szczur i to bardzo
: sob wrz 18, 2010 3:35 pm
autor: Frezer
Pomyłka to Arez mnie ugryzł. I to są bracia nie wiem czy to coś zmienia. Biją się tyko w nocz a z rozdzieleniem może być problem bo nie mam drugiej klatki.
Re: Agresywny szczur i to bardzo
: sob wrz 18, 2010 3:53 pm
autor: S.
Frezer, czy masz wystarczająco dużą klatkę?
Walki mogą się pojawić w czasie dojrzewania samców. Powodów może być wiele: choroba, za mała klatka, zazdrość o Ciebie, itd.
Ja musiałam rozdzielić dwie leciwe szczurzyce. Jedna zaczęła gryźć drugą, nie dopuszczała ją do jedzenia, itd. Agresorka miała nowotwora. Nie wiem ile miała guzów, ale conajmiej 4, pod każdą łapką jeden.
Re: Agresywny szczur i to bardzo
: sob wrz 18, 2010 4:27 pm
autor: Paul_Julian
Kup jakąs tanią na allegro. Moze być nawet mniejsza. To i tak tylko tymczasowo.
Jaka jest historia tych dwóch urwisów ? pochodzenie itd ? Jesli sa ze sklepu, lub allegro, to zapewne nie są wystarczająco oswojone.
A tłuką się w nocy, bo szczury najwięcej rozrabiają w nocy.
Re: Agresywny szczur i to bardzo
: sob wrz 18, 2010 4:36 pm
autor: Frezer
Mam je od użytkowniczki tego forum a mianowicie babli. tłuką się w nocy. klatka jest wystarczająca podobno [tez od babli]
Re: Agresywny szczur i to bardzo
: sob wrz 18, 2010 5:06 pm
autor: Babli
Chłopaki to moje wnuki. Samce z tego miotu są dość charakterne rzeczywiście (widzę to po relacjach domków). Klatka to typowa 60x40x60.
Były oswajane od pierwszego tygodnia życia, kiedy trafiły do mnie. Urodziły się w kwietniu.
Re: Agresywny szczur i to bardzo
: sob wrz 18, 2010 9:53 pm
autor: Frezer
Mam tylko 1 domek, narazie 2 szczury się tam mieszczą. Mogą się bić o domek???
Re: Agresywny szczur i to bardzo
: sob wrz 18, 2010 11:37 pm
autor: Paul_Julian
Mogą, oczywiscie. Daj im chocby 2 kartoniki, 2 miseczki i 2 poidełka. Najlepiej z dala od siebie. Jak sie tłuką, to mozesz je rozdzielać , ale nie gołą ręką (bo ryzykujesz dziaba). Tego bardziej agresywnego kładz na plecki(poczytaj o dominacji, ustalaniu hierarchii).
Skoro są od Babli (wnuki

), to moze po prostu dorastają ? Mam nadzieję , ze to tylko chodzi o domek albo hamaczek.