Strona 1 z 2

zachowanie

: ndz wrz 19, 2010 10:04 pm
autor: nulisia
witam mam problem a niewiem co sie stało !!!!!!!! masz szczurzyce i urodziła już dawno trzymam je w jednej klatce i dzisiaj niewiem co i czemu i kto !!!!któreś zagryzły 2 mniejsze szczurki a trzeci ledwo żyje !!!!!!!co mogło sie stać i podziałać że zagryzły 1 cały pyszczek zeżarły !!!!!!

Re: zachowanie

: ndz wrz 19, 2010 10:14 pm
autor: Paul_Julian
O ile dobrze zrozumiałem , masz dorosłe szczurki, czy to sa całkiem maluszki nieowłosione ?

Jesli to mama + małe rózowe , to zostaw je razem. Czesto z jakichś powodów matki zjadają młode-taka natura .

Jesli to starsze szczurki to je rozdziel ( transporter, klatka inna ? ) i na spokojnie odpowiedz, czy którys był kiedyś agresywny , czy chorowały. Szczurki ( i inne zwierzeta) bardzo czesto wykorzystują smierc jako naturalne żródło pozywienia. Rzadko zdarza sie , ze zabiją ze złosci. Najczesciej zwierzak umrze (był chory, miał zawał) , a inne albo go nadgryzą (bo to mięsko) , albo chcą posprzątać , żeby nie żyć z martwym. To pozostałośc z dzikich czasów.

Odetchnij i na spokojnie napisz co sie dzieje.

Re: zachowanie

: ndz wrz 19, 2010 10:24 pm
autor: nulisia
to matka z z trzy tygodniowymi dzieciakami wariatami !!!!!!!odkąd sie urodziły i zaczeły śmigać to były spokojne teraz dopiero taki wyskok sie stał nie wiem czemu były zdrowe nawet osłabione nie były trociny po tym zajściu to moczem całe śmierdziały i wszystkie jakieś roztrzepane i mokre były a matka to teraz z małymi podgryzają mnie a nigdy też tego nie robiły!!!!

Re: zachowanie

: ndz wrz 19, 2010 10:36 pm
autor: zalbi
po co używasz tylu wykrzykników? wystarczy jeden - ba, w ogóle nie powinnaś ich używac - od tego są kropki.
poza tym używac znaków interpunkcyjnych takich jak przecinki.


oczekujesz szacunku? to pisz poprawnie, wtedy i my będziemy traktowac ciebie z szacunkiem. bo jak na razie, z taką interpunkcją i tyloma wykrzyknikami mogłabym ci co najwyżej napisac kilka ładnych słów i zakończyc to kilkunastoma wykrzyknikami.



a teraz odpowiedz na te pytania, ale już bez wykrzykników i z zachowaniem odpowiednich zasad pisowni:
1.dlaczego szczurzyca urodziła?
2.ile jest małych szczurów?
3.w jakim wieku jest szczurzyca?
4.skąd jest szczurzyca?
5.masz samca?
6. znasz chociaż podstawowe zasady "hodowli" szczurów? dlaczego trzymasz szczury na trocinach?
7. czym je karmisz (nazwa karmy)?
8.w jakiej klatce je trzymasz (wymiary)?

Re: zachowanie

: ndz wrz 19, 2010 10:42 pm
autor: alken
rozumiem wzburzenie ale najlepiej będzie jak dokładnie i na spokojnie z użyciem polskiej gramatyki oraz interpunkcji opiszesz sytuację i odpowiesz na pytania zadane przez zalbi. inaczej ciężko będzie cokolwiek doradzić czy wyjaśnić bo nie da się zrozumieć tego co piszesz.

Re: zachowanie

: pn wrz 20, 2010 1:48 pm
autor: S.
nulisia, niektóre choroby dziedziczne ujawniają się jak szczurki mają kilka tygodni. Może maluszki same umarły, a matka sprząta klatkę?

Poczytaj o karmieniu ciężarnych i karmiących szczurzycach. Mama szczurzyca musi dojść do formy po porodzie i karmieniu maluchów.

Czy trzeci szczurek przeżył?

Może szczurki podskubują Ciebie, bo chcą od Ciebie czegoś. Wątpię aby było to agresja. Matka Ciebie podskubuje, a maluchy ją naśladują.

Re: zachowanie

: pn wrz 20, 2010 4:44 pm
autor: nulisia
trzeci niestety nie przeżył też
oglądałam go i nie był nigdzie pogryziony ale strasznie zimny i go ogrzewałam i tak nic nie pomogło

Re: zachowanie

: pn wrz 20, 2010 4:50 pm
autor: nulisia
a co do karmienia to ona już tydzień ich nie karmi
no i to jest jej 3 miot już i z tamtymi było normalnie
w 1 miała 9 w 2 ,11 a w tym 12

Re: zachowanie

: pn wrz 20, 2010 5:11 pm
autor: alken
samica to nie jest maszynka do produkowania młodych tylko żywe stworzenie. im więcej ciąż tym słabsza, i w tym gorszej kondycji są jej dzieci. po co rozmnażasz te szczury? mają trzy tygodnie i od tygodnia ich nie karmi :o to nie rozumiem czemu się dziwisz że coś takiego sie stało.

Re: zachowanie

: pn wrz 20, 2010 5:27 pm
autor: nulisia
wiem że to nie maszynka ale skoro już zaszła no to przecież nie pozabijam.
a jak już podrastają to oddaje je w dobre ręc

Re: zachowanie

: pn wrz 20, 2010 5:31 pm
autor: alken
skoro już zaszła? hę? trzeci raz? to chyba nie przypadek co?

edit: a i owszem, jak się zdarza taki wypadek to powinno się wykonać sterylizację aborcyjną żeby nie narażać życia samicy.

Re: zachowanie

: pn wrz 20, 2010 5:33 pm
autor: Ogoniasta
nulisia pisze: ale skoro już zaszła no to przecież nie pozabijam.
Przypadkiem zaszła w trzecią ciążę??? :-\ >:(

Re: zachowanie

: pn wrz 20, 2010 6:03 pm
autor: nulisia
niestety ale przypadek!
jak sie przeprowadzałam to nie miałam gdzie trzymać samca i był razem z samiczkami!
no i jedna zaszła a druga nie ! tak że przypadkiem zaszła!

Re: zachowanie

: pn wrz 20, 2010 6:14 pm
autor: Ogoniasta
W tej sytuacji to nie "przypadek", tylko BEZMYŚLNOŚĆ I NIEODPOWIEDZIALNOŚĆ!! :-\

Re: zachowanie

: pn wrz 20, 2010 6:19 pm
autor: yss
nulisia: niestety, tylko ty jesteś odpowiedzialna za ten "przypadek", bo samiec + samiczka = ciąża. polecam to twojej osobistej uwadze, bo jeśli dla ciebie to przypadek, to niedługo wpiszesz się w nasz wątek o ludzkiej ciąży ;)

również śmierć maluchów powinnaś uważać za swoje dzieło - i stosownie do tego postępować, tzn lepiej karmić samiczkę i dzieci [o tym jest sporo na forum], zapewnić jej spokój, żadnego tupania, głośnej muzyki i gmerania przy maluchach. i tak dalej.