Strona 1 z 2

Sznurek i Kapsel - moje lipcowe łobuziaki (;

: pn wrz 20, 2010 8:42 pm
autor: kalusia2
Witam :)
Chciałabym Wam przedstawić moje łobuziaki. Chłopcy urodzili się 5 lipca 2010 roku, a do mnie trafili 5 września 2010r.
KAPSEL
Bardzo ciekawski szczurek. Najbardziej lubi wędrówki w moim rękawie, spanie w koszyczku, kukurydziane chrupki, kaszkę owoce leśne, ryż preparowany i żółte witaminki(;
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/798 ... 3f98a.html
SZNUREK
Jest ostrożny, ale jeśli jest na znanym już mu terenie wszędzie go pełno. Najpierw naśladował brata, teraz on jest alfa w stadzie o czym daje znać Kapslowi bójki. Sznurek jest silniejszy od Kapsla, ale Kapsel za to jest bardziej śmiały. Sznurek uwielbia spanie w domku, mizianie w koszyczku (ale tylko wtedy, gdy już się wyszaleje), kukurydziane chrupki, zielone witaminki.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/22e ... b93a1.html

z serii Słodkie Minki
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1ec ... 294e2.html słodka minka Sznurka
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/08b ... 2b246.html słodka minka Kapsla

Wybaczcie za słabą jakość zdjęć, ale były robione komórką :-\

Re: Sznurek i Kapsel - moje lipcowe łobuziaki (;

: pn wrz 20, 2010 10:59 pm
autor: unipaks
Urocze te chłopaczki , maja takie słodkie pyszczki :) Wygłaszcz je i daj obu po buziaczku ode mnie :-*

Re: Sznurek i Kapsel - moje lipcowe łobuziaki (;

: wt wrz 21, 2010 7:18 am
autor: kalusia2
Chłopaki wymiziani zgodnie z życzeniem :D

Re: Sznurek i Kapsel - moje lipcowe łobuziaki (;

: wt wrz 21, 2010 8:31 am
autor: Jessica
śliczni są :-* ::)

Re: Sznurek i Kapsel - moje lipcowe łobuziaki (;

: wt wrz 21, 2010 10:37 am
autor: hildowa
Jessica pisze:śliczni są :-* ::)
zgadzam sie! sŁodziaki:)

Re: Sznurek i Kapsel - moje lipcowe łobuziaki (;

: wt wrz 21, 2010 2:07 pm
autor: kalusia2
Napiszę jak zaczęła się moja przygoda ze szczurciami...
Przeglądałam w sklepie książeczki dla dzieci ;D o zwierzętach hodowlanych i wyczytałam, że szczur to zwięrzę inteligentne i przywiązuje się do ludzi, więc zapragnęłam przygarnąć szczurka. A, że o ich hodowli nic nie wiedziałam trafiłam na to forum i przeczytałam podstawowe wiadomości. Oczywiście nie wyczytałam, że szczury trzyma się w parach, choć to podstawowa wiadomość jest. Byłam w 7 sklepach zoologicznych i nie mieli szczurków, przy czym 3 z nich zostały przeniesione. Gdy jechałam z tatą do zoologa nr 8 zaczynałam już tracić nadzieję. Ale w sklepie czekał na mnie śliczny albinosek, którego od razu ochrzciłam imieniem Antek. Przyjeżdżałam do Antka co kilka dni, bo nie mogłam wziąć go od razu, bo za 2 tygodnie jechałam na wczasy. Pewnego dnia, gdy przyjechałam okazało się, że w sklepie nie ma pana, który w nim pracował, była za to jego córka. Gdy powiedziałam, że przyszłam odwiedzić swojego szczurka dziewczyna powiedziała, że zarezerwowała go już jakiemu facetowi na karmówkę. Powiedziałam, że w takim razie ja mogę go zabrać już dziś, ale wyszedł ten pan co prowadził sklep i powiedział, że idzie jutro na giełdę i weźmie innego szczurka dla tego faceta ( do dzisiaj nie mam pewności czy u mnie jest mój Antek czy ten szczurek z giełdy). Po wakacjach zabrałam do siebie Antusia. Był to 30 sierpień 2009r. Ten pan co prowadzi sklep mówił, że Antek miał 2 miesiące, ale teraz już wiem, że miał około roku. Wtedy nie umiałam tego rozróżnić. Nie wyobrażałam sobie bez niego życia. Był bardzo miziastym szczurkiem, ale zawsze wydawał mi się smutny. Teraz już wiem dlaczego. Antek zmarł 31 lipca 2010 r. (*)

Re: Sznurek i Kapsel - moje lipcowe łobuziaki (;

: wt wrz 21, 2010 3:40 pm
autor: kalusia2
Po śmierci Antosia zaczęłam się zastanawiać gdzie znaleźć dwóch samczyków ( chciałam braci ). Na forum szczurki były przeważnie z Krakowa, Warszawy. Nie mogłam znaleźć żadnego ogłoszenia w swojej okolicy (jestem z Radomia), ale wreszcie znalazły się szczurki z Kielc. Od razy napisałam, że chcę 2 samczyków. I tak trafili do mnie moje dwa słoneczka :D

Re: Sznurek i Kapsel - moje lipcowe łobuziaki (;

: wt wrz 21, 2010 3:42 pm
autor: Cyklotymia
Wymiziaj zatem swoje słoneczka, bo są przecudne :D

Re: Sznurek i Kapsel - moje lipcowe łobuziaki (;

: wt wrz 21, 2010 4:04 pm
autor: kalusia2
mizianka przekazane :P

Re: Sznurek i Kapsel - moje lipcowe łobuziaki (;

: ndz wrz 26, 2010 3:33 pm
autor: kalusia2
Wczoraj była wymieniana ściółka. Chłopaki poszły na łóżko specjalnie przygotowane, na plac szczurzych zabaw ;) Problem w tym, że ile razy wyjmę moje cudeńka z klatki to potem od nowa zaczynamy oswajanie. Chłopcy się stresują. Oczywiście za każdym wyjęciem to oswajanie trwa krócej, ale po wyjęciu z klatki się boją przez jakiś czas. Od nowa trzeba uczyć, że ręka nie gryzie oraz przychodzenia na imię. Co innego jeżeli samodzielnie wejdą na ramię, rękę czy na podłogę. Wtedy wszystko okej. Ale jak np. pójdziemy na łóżko, żeby się wybiegali to przez pierwsze 5-10min. jest spoko, ale potem maluchy robią się strachliwe i tylko czekają, aż ich włożę z powrotem do klatki. W klatce chowają się w domku lub koszyczku i mogą tam siedzieć bez ruchu nawet kilka godzin. :( Wszystko robię bardzo delikatnie, ale zawsze jest ten sam skutek. Macie jakiś sposób, żeby zachęcić chłopców do biegania na łóżku?

Re: Sznurek i Kapsel - moje lipcowe łobuziaki (;

: ndz wrz 26, 2010 4:59 pm
autor: jakuszewa
Śliczne Haskulce ;)
Są jeszcze malutkie, nie znacie się długo. Bądź cierpliwa i konsekwentna, a w końcu się oswoją ;)

Wymiziaj Ogonki ;)

Re: Sznurek i Kapsel - moje lipcowe łobuziaki (;

: ndz wrz 26, 2010 5:15 pm
autor: kalusia2
Haskulce? Byłam pewna, że to kaptury, ale no cóż znajomością umaszczeń nie grzeszę :P

Re: Sznurek i Kapsel - moje lipcowe łobuziaki (;

: sob paź 16, 2010 6:15 pm
autor: kalusia2
W nocy Kapsel wygryzł dziurę w plastikowej siatce i bezczelnie zeżarł dropsy i witaminki. Potemwstawię zdjęcia.

Re: Sznurek i Kapsel - moje lipcowe łobuziaki (;

: sob paź 16, 2010 6:16 pm
autor: Jessica
czekamy na zdjęcia :-*

Re: Sznurek i Kapsel - moje lipcowe łobuziaki (;

: sob paź 16, 2010 7:22 pm
autor: peczetka
Sa fantastyczne! Dawaj wiecej zdjec i badz cierpliwa, bo to maluszki ;) Pozniej nie bedziesz sie mogla usiasc spokojnie i nie dadza Ci zyc :D