CZy to wina pazurków?

Sprzątanie w klatkach, obcinanie pazurów, kąpiele itp.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
dorotkapaid
Posty: 24
Rejestracja: śr paź 06, 2010 10:18 pm

CZy to wina pazurków?

Post autor: dorotkapaid »

Witam. Jestem nowa na tym forum i nie wiem jeszcze dokładnie co i jak. Mam szczurka, samca około roku. Problem jest taki, że ma rany na szyi po bokach i na dole (pod brodą). Myślę że to wina a długich pazurków bo kiedyś też to miał obcięłam i zniknęło ale na krótki czas. Czy to aby na pewno wina pazurków? Jeżeli tak to co mam robić? czy najpierw go wymyć ze strupków i obciąć mu znowu?? Czy to normalne że mu tak szybko rosną i sam ich jakoś nie ściera?? Jeżeli był taki temat to przepraszam i porszę mnie skierować do niego. Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: CZy to wina pazurków?

Post autor: alken »

strupki mogą oznaczać alergię czy pasożyty, więc najpierw można by wybrać się do weterynarza żeby to wykluczyć, ale faktycznie może być tak że po prostu jak ma za długie to się drapie za mocno.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
dorotkapaid
Posty: 24
Rejestracja: śr paź 06, 2010 10:18 pm

Re: CZy to wina pazurków?

Post autor: dorotkapaid »

Dziękuję bardzo za szybką odpowiedź. W takim razie jutro go umyję troszkę i obetnę pazurki. Zobaczę jak zniknie to ok a jak nie to trzeba będzie się wybrać do weta. A co jaki czas się powinno szczurasowi obcinać pazury??
Cyklotymia
Posty: 2376
Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: CZy to wina pazurków?

Post autor: Cyklotymia »

Jak szczur ma dużo wybiegów to mu się same ścierają - ja swoim praktycznie nie obcinam...
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: CZy to wina pazurków?

Post autor: Nietoperrr... »

To nie zawsze jest tak,że na wybiegach sobie ścierają.Zależy też jaki wybieg,czy twarde podłoże,czy kicają po miękkich tapczanach.
Ja mam kilku szczurzych dżentelmenów,którzy sami sobie obgryzają pazurki podczas codziennej toalety,a także kilku ogoniastych leniuchów,którzy czekają,aż sama przyjdę z obcinaczką.To zależy od szczura.
Muszę obcinać,bo mam małe dzieci,wiadomo - delikatne ciałka i zetknięcie z takimi ostrymi pazurkami kończy się płaczem dziecka.
Ale część szczurów robi to sama.
Ale jest też inna możliwość.Drapanie i strupy nie koniecznie oznaczają za długie pazurki.Przyjrzyj się dokładnie,obejrzyj futro.Miejsca,w których są zadrapania,o których piszesz,mogą wskazywać na wszoły,takie małe pasożyty,które ledwo co widać,a są dla ogonków bardzo uciążliwe.Jeśli zauważysz coś małego,brązowo-pomarańczowego,ruszającego się,to...
Żeby nie przepłacać u weta,po prostu wyciągnij od niego ivermektynę.Dostaniesz w małej strzykaweczce za około 15 zł dawkę powiedzmy 2 ml,która starcza na dłuuuugo,jeśli trzymasz w lodówce.Zakraplasz po dwie krople na kark szczura.Nie płacisz za wizytę,jeśli twardo powiesz,o jakie lekarstwo Ci chodzi.
Może to też być świerzb,ale z tego co wiem,to to samo lekarstwo,tylko że musi być podane podskórnie.
No chyba że zero zmian skórnych i pasożytów...To pewnie uczulenie na ściółkę - czego używasz?Trociny?Często uczulają.
Albo przebiałczenie.
Nic innego nie przychodzi mi do głowy.
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
dorotkapaid
Posty: 24
Rejestracja: śr paź 06, 2010 10:18 pm

Re: CZy to wina pazurków?

Post autor: dorotkapaid »

Tak ma trociny. To co zamiast nich?? Ta drewniana ściółka jest bardzo droga:( Oglądnę go dokładnie i zobaczę. A szczurek najczęściej biega po tapczanie jeżeli w ogóle zachce mu się wyjść. a co to przebiałczenie?
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: CZy to wina pazurków?

Post autor: noovaa »

Szczury nie są tanie... Ani dobra ściółka, ani dobra karma, ani dobry weterynarz ( a chorują często ) ... Na trociny (które swoją drogą źle chłoną i kiepsko zapachy pochłaniają) uczulenie ma wiele szczurów... Moje mają też uczulenie na drewnianą ściółkę. Ja kupuje żwirek dla kotów.

Przebiałczenie występuje kiedy w diecie szczura jest za dużo białka (serki, mięso).
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: CZy to wina pazurków?

Post autor: Nietoperrr... »

Trociny często uczulają szczurki,nawet te z "górnej półki".Wiem,że inne podłoża są drogie,ale w końcu nie masz całego domu szczurów,więc takie opakowanie starcza na bardzo długo.Opłaca się zainwestować w lepszą ściółkę,dla dobra zwierzaka.Poza tym często właśnie z trocin szczurasy załapują pasożyty.
Co do przebiałczenia,to może być wynikiem złego żywienia,zwierzaki też się strasznie drapią jak organizm nie radzi sobie z białkiem.Dlatego musisz skórę dokładnie obejrzeć,często przy tym schorzeniu widać czerwone plamy.
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
dorotkapaid
Posty: 24
Rejestracja: śr paź 06, 2010 10:18 pm

Re: CZy to wina pazurków?

Post autor: dorotkapaid »

więc dziś obcięłam szczurkowi pazurki, potem go wykąpałam... i przeżyłam wielki SZOK! po wykąpaniu jak go wycierałam zaczęła mu lecieć "krew z oczy". Już się doczytałam, że to ta wydzielina ze strachu ( nie pamiętam nazwy). Tylko co ja mam z tym zrobić?? Przecież jeżeli sobie nie ściera sam pazurków to będę mu musiała co jakiś czas obcinać je. Poza tym zobaczę czy te strupki mu zejdą jeżeli nie kupię tą wspomnianą ivermektynę i wtedy zobaczę. Następnym razem kupię mu żwirek dla kota bo chociaż mam kotkę w domu to rodzice mówią, że ten piasek jest za drogi i sama sobie muszę kupić ale to bez problemu. No i a propo drugiego ogonka. To czy jakbym wzięła drugiego to się zgodzą??
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: CZy to wina pazurków?

Post autor: noovaa »

musisz poczytać na temat łączenia.. jest wiele porad jak połączyć szczurki by się nie gryzły.
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
dorotkapaid
Posty: 24
Rejestracja: śr paź 06, 2010 10:18 pm

Re: CZy to wina pazurków?

Post autor: dorotkapaid »

Ok wezmę się za to jutro. A co z tą wydzieliną i obcinaniem pazurków?? Jest na to jakaś rada??
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: CZy to wina pazurków?

Post autor: noovaa »

Ja myślę że większy stres zaserwowałaś szczurkowi przy kąpieli ;).. Nie powinno się kąpać jeśli nie ma wyraźnego powodu. Co do strupków, myślę że to nie przez pazurki, ale to się okaże. Jeśli nie ściera i robi sobie/innym krzywdę, to oczywiście obcinać trzeba.
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
dorotkapaid
Posty: 24
Rejestracja: śr paź 06, 2010 10:18 pm

Re: CZy to wina pazurków?

Post autor: dorotkapaid »

Robi krzywdę innym również. Dziś po obcinaniu byłam cała podrapana do krwi. A co do kąpieli to nie mam go kąpać?? Ja nie to oczywiście nie będę.
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: CZy to wina pazurków?

Post autor: alken »

dorotkapaid pisze: Dziś po obcinaniu byłam cała podrapana do krwi.
a co Ty byś zrobiła gdyby ktoś Ci coś na siłę robił? ;)

jak szczur nie jest ufajdany w czymś czego sam nie umyje albo nie ma wskazań zdrowotnych (pasożyty, łupież itp) to się go nie kąpie, bo kąpiel to duży stres i zawsze ryzyko że się przeziębi.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
dorotkapaid
Posty: 24
Rejestracja: śr paź 06, 2010 10:18 pm

Re: CZy to wina pazurków?

Post autor: dorotkapaid »

no to racja chciała tylko mu te strupki zmyć. Wiadomo czasem chcę się dobrze ale z niewiedzy zrobi się na niekorzyść. Dlatego cieszę się, że zapisałam się na to forum bo się dużo dowiem. Dziękuję za odpowiedzi i wyrozumiałość.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Higiena”