Strona 1 z 1
Zmiana klatki
: czw paź 14, 2010 7:55 pm
autor: Agaś
Witajcie.
Szczerze szukałam tego tematu na forum i nie znalazłam, jeżeli się pojawił, a ja do niego nie dotarłam, to z góry przeprasza i proszę o przekierowanie.
Mój problem dotyczy zmiany klatki mojej szczurki. Koleżance niedawno zdechło zwierzątko i podarowała mi swoją (większą od mojej) klatkę. Chciałam się was spytać, czy należy jakoś specjalnie przygotować klatkę/szczurkę na nowe mieszkanko? Pomijając oczywiście porządne wyszorowanie całej klatki, aby pozbyć się zapachu poprzedniego właściciela??
Dzięki.
Re: Zmiana klatki
: czw paź 14, 2010 7:58 pm
autor: zuzka-buzka
Domestosem porządnie wymyj i wypłukaj. W wyposażeniu NIE MOŻE zabraknąć:
co najmniej 2 półek,
hamaczków,
domku,
miseczki z jedzonkiem,
miseczki z smakołykami,
poidełka ze ŚWIEŻĄ wodą,
domka podwieszanego,
sznurów,
konarów,
i wiele wiele innych zabawek.
Ile masz szczurów? Jakiej płci? Czym karmisz szczury? Jakie wymiary ma klaciocha?
Re: Zmiana klatki
: czw paź 14, 2010 8:27 pm
autor: Cyklotymia
Jak wygląda sprawa z koleżanką dla Dżej? Będziesz jej teraz szukać kumpeli jak klatka już większa?
Re: Zmiana klatki
: pt paź 15, 2010 5:56 am
autor: Agaś
Miło, że pytasz i pamiętasz imię mojej szczurki
Wiem, że wam się to nie spodoba, ale nie będę poszukiwać drugiego ogonka, bo nowa klatka jest tylko niewiele większa od starej (i według przelicznika jest dostosowana tylko do jednego ogonka), a nie chciałabym upchnąć zwierzaków na małej przestrzeni.
Dzięki za odpowiedź w sprawie przeprowadzki szczurki do nowego mieszkanka. Czyli czeka mnie porządne szorowanie
Re: Zmiana klatki
: pt paź 15, 2010 6:09 am
autor: Izabela
Nie chcesz upychać zwierzaków na małej przestrzeni a i tak to robisz (jeśli według kalkulatora masz klatkę na jednego ogona tzn. że tak naprawdę nie ma w niej dużej przestrzeni)
Powinnaś doraźnie połączyć 2 klatki ze sobą. I już myśleć o kupieniu większego lokum. I nie powinnaś skazywać swojego szczura na samotność, to niehumanitarne.
Re: Zmiana klatki
: pt paź 15, 2010 7:55 am
autor: S.
Co do domestosa, to mam nie jest on bezpieczny. Np. wielkoszczurom nie dezynfekuje się klatki silnie działającymi środkami, których nie można w 100% usunąć.
Może umyj klatke szarym mydłem, a dla dezynfekcji wystaw na mróz, albo potraktuj klatkę gorąca parą (w zależności jakie masz możliwości).
Re: Zmiana klatki
: pt paź 15, 2010 7:57 am
autor: S.
ucięło mam "wątpliwości, ponieważ" nie jest on bezpieczny
Re: Zmiana klatki
: pt paź 15, 2010 2:55 pm
autor: zuzka-buzka
Ale to po innym zwierzaku, więc powinno być dobrze chyba zdezynfekowane?
A może najlepiej zrobisz jak mocno rozcieńczysz domestosa z wodą, potem porządne wyszorować klatkę z tego domestosa i oblać wrzątkiem, jeszcze raz wyszorować. Żeby usunąć tego domestosa.