Strona 1 z 2

[PIERWSZA POMOC] użądlenie pszczoły

: śr sie 04, 2004 7:12 pm
autor: polak_12
mam pytanie co należy zrobić gdy szczura ugryzie pszczoła a weta niema ???? kiedyś misię to przydarzyło i szczurek zdech :cry: i teraz wole być przygotowany na wszelki przypadek

[PIERWSZA POMOC] uzadlenie pszczoly

: śr sie 04, 2004 10:35 pm
autor: sachma
moze to samo co w przypadku ludzi?.... hymmmm tylko co robi sie jak czlowieka ukasi? wiem ze sie z czegos oklady robi... ale z czego?...

[PIERWSZA POMOC] uzadlenie pszczoly

: śr sie 04, 2004 10:37 pm
autor: ania85
u ludzi pomagają okłady z lodu albo z cytryny... ale w takich sytuacjach uważam że bezzwłocznie trzeba byłoby udać się do weta - są przecież kliniki całodobowe...

[PIERWSZA POMOC] uzadlenie pszczoly

: śr sie 04, 2004 10:48 pm
autor: sachma
oj chyba nie wiesz co mowisz.... w Pruszczu np nie ma... a matka by mnie nie zawiozla np w niedziele wieczorem do Gdanska zeby znalesc jaka klinike otwarta.... zreszta moi rodzice uwazaja ze ceny sa wtedy wyzsze... a sam fakt ze biegalam ze szczurem na zastrzyki i wydalam kolo 30zł juz im sie nie podobal....
co prawda jeste mrozpieszczona :D mimo ze nie jestem jedynaczka, i wszystko co Monisia chce musi byc... i jak biegalam z chomikiem to usprawiedliwiali to, ze jak zdechnie to przynajmniej nie bede miala wyrzutow sumienia, albo ze chociaz dbam o to co mam... ale by nie pojechali ze mna.... poprostu sa pewne granice ich wyrozumialosci... a ja sama autobusem to raczej bym tej kliniki szukala w nieskoczonosc :?

[PIERWSZA POMOC] uzadlenie pszczoly

: czw sie 05, 2004 5:46 pm
autor: Ania
Wapno (najlepiej domięśniowo ale to powinien wykonać lekarz), jesli nie ma - wapno w płynie czy okład z cebuli. Może też miejscowo pomóc maść przeciw opuchnięciom (altacet, fenistil).

[PIERWSZA POMOC] uzadlenie pszczoly

: czw sie 05, 2004 7:15 pm
autor: krwiopij
ostatnio ktos na forum (bodajze terrarystycznym) mowil, ze pszczoly i osy maja zupelnie inny jad i inaczej powinno sie podchodzic do kazdego ukaszenia... wapno oczywiscie, ale dalej 'leki' sie roznily... nie wiem, ile warte byly jego slowa, ale moze ktos ma na ten temat jakies pojecie?

[PIERWSZA POMOC] uzadlenie pszczoly

: czw sie 05, 2004 9:50 pm
autor: Beeata
jesli czlowieka uzadli osa lub pszczola to wystarczy sprawdzic czy nie zostawila zadla(jesli tak to wyjac je) i szybko przylozyc surowa cebule(powaga!!:)) .Jesli cebulki nie ma to zimne oklady.Gorzej jesli czlowiek jest uczulony ,poniewaz nastepuje silny obrzek min.tez drog oddechowych i delikwent moze sie udusic. Czy szczury sa uczulone na jad pszczol i os.........tego niestety nie wiem.

[PIERWSZA POMOC] uzadlenie pszczoly

: czw sie 05, 2004 10:44 pm
autor: Ania
Nie muszą być uczulone, wystarczy przyrównać proporcjonalnie silny jad do wagi szczura. Jad u dorosłego cżłowieka inaczej działa niż u dziecka - u niemowlaka może oznaczać śmierć - widać proporcje. Dodatkowo przy "użądleniu" przez szerszenia a nie daj boże przez szerszenie - mogą być duże powikłania zdrowotne - silniejszy jad.
Jeśli pszczoła szczura gryźnie w pupę - ten na pewno będzie miał większe szanse na przeżycie niż przy ugryzieniu w przednią część tułowia. Biorąc pod uwagę fakt, że szczury na tak wiele specyfików są uczulone - marne wizje mi przychodzą do głowy.

Na pocieszenie dodam, że Dzunia 2 razy złapał osę obiema łapkami, wycisnął z niej żądło i najzwyczajniej w świecie ją... schrupał ;) Myślę, że szczuras użądlony przez owada musi być po prostu pechopwcem jak i człowiek użądlony przez dziesiątki szerszeni, to się po prostu dzieje.

[PIERWSZA POMOC] uzadlenie pszczoly

: pt sie 06, 2004 11:36 am
autor: OlaA
Tak na marginesie, zadlo traci tylko pszczola. Wyrywa go sobie zaraz po uzadleniu jak chce odleciec. Osa nie traci zadla, jest troche inaczej zbydowana. Ma zadlo mocniej przytwierdzne. Pszczola zawsze traci zadlo i zawsze po uzadleniu zdycha.

[PIERWSZA POMOC] uzadlenie pszczoly

: pt sie 06, 2004 12:42 pm
autor: mrylka
Pszczoła traci żądło i wnetrzności do niego przyczepione a osa najzwyczajniej w swiecie gryzie...

[PIERWSZA POMOC] uzadlenie pszczoly

: pt sie 06, 2004 12:57 pm
autor: Mycha
Jeśli chodzi o postępowanie to trzeba wyciągnąć żądło, miejsce ukłucia zwilżyć roztworem amoniaku, okłady robić z Altacetu.

[PIERWSZA POMOC] uzadlenie pszczoly

: pt sie 06, 2004 3:42 pm
autor: OlaA
Mrylka jak na moj gust osa najzwyczajniej w swiecie to wlasnie zadli, ale jak bys miala jakies watpliwosci albo mi nie wierzyla to podaje linki i cytaty:
1. http://www.luxmed.pl/nowa/wiedza/artykuly.php?id=35 :
Osy mogą żądlić wielokrotnie, nie pozostawiają żądła i z tym wiąże się zmienna ilość jadu, jaka przenika do krwiobiegu.
2. http://www.astma.edu.pl/wydawnictwo.php?id=15&art=124 :
CO ROBIĆ, JEŚLI DOJDZIE DO UŻĄDLENIA:
Usunąć żądło (jeśli jest, bo tylko pszczoła pozostawia żądło), podważając je palcem od spodu albo, najlepiej, wyciągnąć je pęsetą z bardzo cienkimi końcówkami, chwytając żądło przy samej skórze tak, żeby nie ucisnąć woreczka jadowego i nie wstrzyknąć sobie reszty jadu. Z tego samego powodu nie wolno pszczoły lub osy, która żądli, "tłuc" dłonią. Można "pstryknąć" ją palcem albo (pszczołę) złapać dwoma palcami za tułów (ale nie za odwłok) i płynnym, szybkim ruchem odciągnąć od skóry. Jeśli żądło nie było jeszcze wbite głęboko, uda się je wyjąć "przyczepione" do pszczoły. Sposób ten jest często stosowany przez pszczelarzy.

[PIERWSZA POMOC] uzadlenie pszczoly

: pt sie 06, 2004 3:44 pm
autor: krwiopij
osa nie gryzie, bo nie ma zebow...

[PIERWSZA POMOC] uzadlenie pszczoly

: pt sie 06, 2004 7:35 pm
autor: bazik
A tak na marginesie, to Zuzia, moja szczurcia pierwsza, kiedyś toczyła walke z osą. Zanim się zorientowałam, co sie dzieje, jedna z nich zgineła ....i była to osa:)

[PIERWSZA POMOC] uzadlenie pszczoly

: pn sie 23, 2004 3:59 pm
autor: slomka
Moj Filip chyba nalezy do pechowcow. Dzis rano zlapal ose ale szybko ja odrzucil i zaczal lizac lapke. Okazalo sie ze owad ukasil go i teraz lapka jest opuchnieta :(. Zrobilam mu oklady z cebuli i zobaczymy. To moj pierwszy szczurek. Boje sie o niego. :cry: