Strona 1 z 6

PILNIE - jak usunąć smrodek ...

: śr lis 17, 2010 10:25 pm
autor: majek69
Posiadam dwa szczurki, plci meskiej, Johnnego i Moe. Sprzątam im co 2-3 dni, codziennie wietrze pokój, regularnie zmywam podłogę, parapety i wszystkie miejsca po których biegają i sikają szczury. Ale ciągle śmierdzi. Biegają i znaczą, takim specjalnym moczem czy czymstam o intensywnym zapachu. Jeden zaznaczy swój teren, drugi też musi. Wszędzie. Wszystko. Zapach jest nieznośny, nie tyle dla mnie, co dla moich rodziców (ja już mam 'filtr' i tego nie czuje). Najpierw zastanawialiśmy się dlaczego śmierdzi aż tak. Kilka lat temu miałam szczurka, który w ogóle nie śmierdział, chyba że się w czymś wytarzał. A teraz muszę mieć ciągle zamknięty pokój, bo śmierdzi na całe mieszkanie. Sytuacja jest o tyle problematyczna, że rodzice stwierdzili, że pójdą na kompromis 'oddaj jednego szczura, zostaw sobie drugiego, a przestanie śmierdzieć' albo oddam oba. Nie wiem co mam zrobić, bo przywiązałam się do nich bardzo, zastanawiam się, z czego wynika ten zapach. Czytałam dużo na forach, zanim podjęłam decyzję, że chcę mieć szczurki, ale nigdzie nikt nie pisał, że ma problem ze smrodem. Wyrosną z tego, czy co? Podkreślam, że są stosunkowo młode, jeden ok. 4 miesiące, drugi 3. Ciągle ze sobą rywalizują, z jednej strony się biją i 'kto więcej zaznaczy swojego terenu', z drugiej przytulają, miziają i iskają. Mam duuuży dylemat, nie chcę się z nimi rozstawać, ani ich rozdzielać. Liczę na jakąś radę, bo boję się, że moi rodzice sami w końcu je zabiorą i oddadzą do zoo.

Re: PILNIE

: śr lis 17, 2010 10:48 pm
autor: alken
oddanie jednego nic nie da, samotny szczur też znaczy (choć w sumie to zależy od szczura). czasem pomaga kastracja ale to nie jest pewnik. no i możliwe że zapach zelżeje po okresie dojrzewania. w sumie nie wiem skąd taka wrażliwość bo dwóch szczurów wcale aż tak nie czuć przy zachowywaniu takiej higieny jak piszesz. ba, są w koncu na forum osoby np. Mucha, które mają 30 samców...i żyją. z rodzicami.

Re: PILNIE

: śr lis 17, 2010 10:51 pm
autor: noovaa
A jeśli zapach faktycznie jest aż tak nie przyjemny to może mają jakąś infekcję dróg moczowych ... ( to tylko przypuszczenia, bo wiem że u ludzi zapach może wtedy być bardziej intensywny )

Re: PILNIE

: śr lis 17, 2010 10:54 pm
autor: alken
no gdyby miały to pewnie by było widac inne symptomy chorobowe

Re: PILNIE

: śr lis 17, 2010 10:56 pm
autor: noovaa
Najprawdopodobniej... Choć to też nie jest takie oczywiste, bo na początku zapalenie mogłoby nie dawać objawów.... Jak długo szczurki mieszkają u ciebie ?

Re: PILNIE

: śr lis 17, 2010 11:00 pm
autor: alken

Re: PILNIE

: śr lis 17, 2010 11:06 pm
autor: Sheeruun
Hm, dziwne. Ja mam 10 samców i nic, absolutnie nic nie śmierdzi.
Może spróbuj sprzątać codziennie?

Re: PILNIE

: śr lis 17, 2010 11:10 pm
autor: Paul_Julian
Dodatkowo oczyszczacz powietrza, ale to koszt ok. 200 zł np. Climatec 505 ( jeden z tanszych , ale bardzo dobry). I odświeżacz do kontaktu, np. anty tabak Ambipur , albo coś podobnego.

Re: PILNIE

: śr lis 17, 2010 11:25 pm
autor: BabeOfJazz
Może masz za ciepło w pokoju? ;o
Mi cztery szczochy biegają po pokoju, mam toaletkę, podłogę, parapet i komodę zasikaną. A w klatce sprzatam im co jakieś 5-7 dni. Ni śmierdzi... :p

Re: PILNIE

: śr lis 17, 2010 11:29 pm
autor: alken
jesli chodzi o znaczenie podłogi itp. to ja jak wsadzę głowę za kanapę to czuję że nasikane ale w pokoju się to nie unosi.

Re: PILNIE

: czw lis 18, 2010 12:00 am
autor: lavena
U mnie problem z zapachem był tylko w przypadku Leszka, ten autentycznie po prostu śmierdział. Zanim się pojawił i po tym jak odszedł rzadko czułam że mam szczury. I to nawet rodzina stwierdziła że to po prostu jego było czuć. No ale on miał problem z hormonami, bo i agresor był i skórę miał zawsze żółtą i tłustą. Nie zauważyłeś u któregoś szczurka podobnych objawów? Może z tym wiąże się ten intensywny zapach?

Re: PILNIE

: czw lis 18, 2010 4:03 pm
autor: yss
u mnie śmierdziało tylko myszami ;) ale fakt, miałam szczurzych kastratów.
na myszy miałam jedną metodę: zignorować ;)

może przemyśl kupno takiego oczyszczacza powietrza, filtrującego zapachy?

Re: PILNIE

: czw lis 18, 2010 4:59 pm
autor: majek69
szczurki są u mnie od 2 września. co do sprzątania, to w klatce nie śmierdzi, bo jak sprzątam, to myje wszystkie półeczki i kuwetę, na mokro. zapach pojawia się po kilku godzinach od wietrzenia, w pokoju, po prostu, nie w klatce. szczury same w sobie w sumie też nie śmierdzą, ciągle się myją, jak to szczurki. chyba, że śpią na sobie i na siebie sikają, albo mają rzadszą kupkę. Ogólnie w mieszkaniu jest jakieś 21 stopni, w ciągu dnia mniej. jeden ze szczurków,starszy, ma taką jakby dłuższą, bardziej błyszczącą sierść, a drugi taka puszysta kuleczka, mięciuteńkie futerko, skóra nie jest żółta, normalna.
ile trwa dojrzewanie u szczura? bo moi rodzice byliby skłonni oddać szczurasy pod moja nieobecność. szczególnie tata jest bardzo wyczulony na ten zapach, nie mogę mieć otwartych drzwi do pokoju. bardzo nie chcę się z nimi rozstawać. ani tym bardziej rozdzielać. a ten oczyszczacz powietrza jest na pewno skuteczny? bo ogólnie mój tata nie lubi wydawać kasy na szczury, a jeżeli to by nie działało...

Re: PILNIE

: czw lis 18, 2010 7:24 pm
autor: Paul_Julian
Oczyszczacz jest skuteczny (kilka osób ma), ale najlepiej do tego jeszcze takie pachnidło do kontaktu. Mozesz nauczyć szczury robienia kupek do kuwetki http://szczury.org/viewtopic.php?f=167&t=27387&start=15
I wtedy wybierać kupki 2 x dziennie.
Wydaje mi sie , ze musisz też zamykać drzwi.

A moze to też kwestia diety ? Nieodpowiednia może powodować bardziej śmierdzącą kupę.

Re: PILNIE

: czw lis 18, 2010 8:14 pm
autor: majek69
to nie kupa śmierdzi, tylko mocz. piją tylko wodę, czasem daje im jogurtu.
chodzi o to, podkreślam po raz drugi, że oni ciągle znaczą, wszystko. i ten zapach się unosi, moczu. wyłączyłam grzejnik, bo może w sumie ciepło sprawia, że zapach bardziej czuć.
moja mama twierdzi, że 'mniejsze zło, to oddać jednego, zostawić drugiego' taki kompromis. kiedy jej powiedziałam, że szczur potrzebuje drugiego szczura, stwierdziła, że w sumie dwa samce, w ciągłym napięciu seksualnym, są zmuszone do rywalizacji między sobą i oznaczają, żeby znaleźć samicę. brakuje mi już sił, żeby się z nią kłócić, bo ona zawsze znajdzie jakiś argument...