szczury.org

Witam . Od 3 tygodni mam u siebie nowego pupilka imieniem Fado . Na początku trochę gryzł ale z tym sobie jakoś poradziłam . Teraz męczy mnie co innego . Zaczęłam go wyjmować z klatki . Chodzi mi po ręce wchodzi na ramie i ogl wszystko jest ok . Ale po paru minutach zaczyna się ... Sadzenie bobków ... Nie wiem dlaczego to robi ale zawsze tak jest . Nie zachowuje sie jakoś nerwowo ani nic tego typu . Swobodnie chodzi po ramieniu i wydaje się że nic mu nie jest i po chwili takie "niespodzianki" . To pierwsza sprawa . Druga polega na tym że jak już chodzi po tym ramieniu to próbuje wchodzić na biurko i od razu do klatki . Nie robi tego nerwowo ani w pośpiechu . Nie wiem co jest tego przyczyną . I ostatnia sprawa . Zbliżają się mikołajki . Bardzo zaprzyjaźniłam się z Fado i czytałam że szczur powinien mieć drugiego aby się nie nudzić . Czy powinnam sprawić mu prezent w postaci kolegi czy to zbędne ?

Musisz więcej poczytać na forum Tu masz cały spis tresci http://szczury.org/viewtopic.php?f=8&t=17012
Co do kupek , to http://szczury.org/viewtopic.php?f=10&t=1084&start=105
Jesli idzie sobie do klatki, to pozwól mu tam iść. Widocznie jescze sie Ciebie oi, a tam jest bezpiecznie.
Szczur musi miec towarzysza tej samej płci. http://szczury.org/viewtopic.php?f=2&t=8541
Ale nie kupuj z forum, bo mozesz dostac zaciązoną samiczkę zamiast samca. A już na pewno ze świerzbem. http://szczury.org/viewtopic.php?f=2&t=24678
Z forum adopcja jest darmowa, transport tez da sie załatwić.

Zdecydowanie powinnaś mu załatwić kompana, to jest bardzo ważne.

Co do bobków, to u mnie sprawa wyglądała podobnie, być może szczurek sadzi bobki z nerwów tak ja o tym myślę.

Ponieważ po pewnym czasie moja szczurzyca(też była na początku w ogóle nie oswojona) przestała się w ogóle załatwiać podczas wypuszczania.

Szczurek potrzebuje czasu i miłości oraz spokoju z twojej strony.

A co do towarzysza czytałam gdzieś że szczury mogą się gryźć . Troche mnie to przeraziło ;/ .

To musisz zajrzec do działu łączenie. To nie jest tak, ze wrzucasz 2 szczury od razu razem, wtedy niemal zawsze się pogryzą . Trzeba cierpliwie je połączyć i bedzie na pewno dobrze.

A mógłby mi ktoś podesłać link bo jakoś nie moge znaleźć

To jest cały dział Łączenia .
http://szczury.org/viewforum.php?f=16
Nazywa się Stadko . Tam jest spis tresci, wiec sobie poszukaj jak się łaczy 2 samce Na pewno jest kilka tematów.

Ja swoje połączyłam, wcześniej nie zaglądając na forum, obydwa cwaniaki dałam na stół, Poe który był pierwszy przestraszył się "nowego" i do mnie uciekał . Zaraz potem wrzuciłam oba do klatki, nie pogryzły się, ale takie sposobu nie polecam Zaznaczam, że szczurki się znały bo to bracia

Co do bobków, to moje paskudy dopiero niedawno przestały się na mnie i na wybiegu załatwiać, a mam je coś kolo trzech tygodni.

Czyli samo mu to przejdzie ? ^ .

Wiesz to są moje dwa pierwsze szczury, więc nie wiem czy to jest reguła Moim przeszło samo i myślę, że dosyć szybko jak na takie strachy

Bo właśnie sęk w tym że on się mnie raczej nie boi i dlatego dziwi mnie takie zachowanie z jego strony .

A i jeszcze 1 . W pierwszym tygodniu jego pobytu u mnie chyba w 4 dniu wyjęłam go z klatki . A on usnął i to na mnie . Spał jak słodka mała kuleczka . I obyło się bez bobków . Tak było też na następny dzień . Myślałam że już się oswoił a na następny dzien znowu niespodzianka ;/ ... .