Szczurek i dorosły kot
: pn gru 06, 2010 7:43 am
Witam,
Moja córka (7 lat) marzy o szczurku. Od dwóch miesięcy stara się bardzo "zapracować" , bo postawiliśmy twarde warunki. Ja osobiście nie mam nic przeciwko szczurkom, bo są kumate bardzo i sympatyczne. Natomiast mamy od zawsze koty.
Obecnie mamy dorosłą 3letnią kotkę. Moja córka była bardzo rozczarowana, że kolejne koty mają ją gdzieś i przychodzą, gdy same chcą i bawią się, gdy same zdecycują. Stąd pewnie pomysł na szczurka. Czytała dużo w internecie i naprawdę wie dużo. Moim zdaniem jednak pomija wszystkie informacje, które jej nie pasują i skupia się na pozytywnych. I boję się, że będzie rozczarowana.
Głównie jednak boję się o relację szczurka z kotem. Przede wszyskim o bezpieczeństwo szczurka, bo w końcu kot ma silny instynkt polowania, a szczurek jest znacznie mniejszy i szybki. Oczywiście zamierzamy przygotować klatkę i uważać gdy szczurka będziemy wypuszczać (bo oczywiście chcemy, żeby mógł sobie wychodzić), ale nie ma szans upilnować kota na dłuższą metę. Nasz kot jest też zazdrosny. W tym roku odratowaliśmy małego kotka i był u nas przez prawie dwa miesiące, ale nasza kotka nigdy go nie zaakceptowała. Nic mu nigdy nie zrobiła, ale syczała na niego i zaganiała pod meble. Oczywiście też bardzo uważliśmy i trzymaliśmy je najpierw osobno, po kilku dniach pozwoliliśmy na kontrolowane spotkanie itd.
Głównie chcę zapytać, jakie są szanse, że się dogadają, jak do tego podejść, o co zadbać i jakie macie doświadczenia w tej materii...
A może w ogóle to głupi pomysł?
Pozdrawiam.
Moja córka (7 lat) marzy o szczurku. Od dwóch miesięcy stara się bardzo "zapracować" , bo postawiliśmy twarde warunki. Ja osobiście nie mam nic przeciwko szczurkom, bo są kumate bardzo i sympatyczne. Natomiast mamy od zawsze koty.
Obecnie mamy dorosłą 3letnią kotkę. Moja córka była bardzo rozczarowana, że kolejne koty mają ją gdzieś i przychodzą, gdy same chcą i bawią się, gdy same zdecycują. Stąd pewnie pomysł na szczurka. Czytała dużo w internecie i naprawdę wie dużo. Moim zdaniem jednak pomija wszystkie informacje, które jej nie pasują i skupia się na pozytywnych. I boję się, że będzie rozczarowana.
Głównie jednak boję się o relację szczurka z kotem. Przede wszyskim o bezpieczeństwo szczurka, bo w końcu kot ma silny instynkt polowania, a szczurek jest znacznie mniejszy i szybki. Oczywiście zamierzamy przygotować klatkę i uważać gdy szczurka będziemy wypuszczać (bo oczywiście chcemy, żeby mógł sobie wychodzić), ale nie ma szans upilnować kota na dłuższą metę. Nasz kot jest też zazdrosny. W tym roku odratowaliśmy małego kotka i był u nas przez prawie dwa miesiące, ale nasza kotka nigdy go nie zaakceptowała. Nic mu nigdy nie zrobiła, ale syczała na niego i zaganiała pod meble. Oczywiście też bardzo uważliśmy i trzymaliśmy je najpierw osobno, po kilku dniach pozwoliliśmy na kontrolowane spotkanie itd.
Głównie chcę zapytać, jakie są szanse, że się dogadają, jak do tego podejść, o co zadbać i jakie macie doświadczenia w tej materii...
A może w ogóle to głupi pomysł?
Pozdrawiam.