Strona 1 z 1
Frania i Pestka
: wt gru 14, 2010 7:48 pm
autor: zuuma
zakładam im tu temat.
FRANIA URODZIŁA SIĘ 13 SIERPNIA
A PESTKA OK 27 LISTOPADA
BĘDĘ PISAŁA RÓŻNE WĄTKI Z NIMI ZWIĄZANE
jak na razie Pestka jest nowa, Frania akceptuje ją bez problemu, no może raz ja odepchnęła ale jest dobrze.
Co do pestki, chyba jest podziębiona....
a i mam pytanie...mam spory pokój i czy szczurkom odpowiada bardziej cieplejsze powietrze czy chłodniejsze?
Re: Frania i Pestka
: wt gru 14, 2010 8:04 pm
autor: Kostur98
To zależy, teraz raczej cieplejsze, a przeciągów unikamy

Re: Frania i Pestka
: wt gru 14, 2010 8:14 pm
autor: zuuma
ahhh zapomniałam o zdjęciach
na razie mam tylko zdjęcie Frani jak była malutka

A to Pestunia...moja nowa perełeczka
Coś o Frani...została zakupiona w sklepie zoologicznym, tak wiem co o tym sądzicie...ale jest zdrowa i taka z niej wariatka, że nawet sobie tego nie wyobrażacie...mam psa...małego coton de tulear...nie wiem jak to się stało ale teraz tworzą paczkę terrorystów.... robią tak niesamowite rzeczy, że czasami się zastanawiam czy nie przypadkiem oni nie spiskują przeciwko mnie.
Franciszka w gruncie rzeczy ma ADHD i nie usiedzi mi na dłoni dłużej niż 10 sekund.
A teraz o mojej Pestce.
Historia jej zaczęła się dość nietypowo...dowiedziałam się od mojej przyjaciółki która przygarnęła mamę i jej potomstwo od jakiegoś chłopaka, który trzymał szczury w kartonowych pudełkach na jedzenie dla węży i się mu porozmnażały...tak więc jest teraz zemną, miewa się coraz lepiej...jest kochana...piekna i cudowna, oby wyrosła na troszkę spokojniejszą od Frani, ale najważniejsze by była zdrowa szczęśliwa i długo żyła!
Re: Frania i Pestka
: śr gru 15, 2010 9:08 pm
autor: zuuma
Witajcie, to być może mój ostatni post...ni wiem jak nazwiecie moje zachowanie...głupotą czy wielką miłością...ale pestka została wzięta bez pozwolenia moich rodziców...mam macochę która nie ma serca...kazała mi ją oddać ...nie potrafię tego zrobić nie umiem. Więc postanowiłam odejść z domu. Być może moja babcia mnie przygarnie, ale tam nie będę miała internetu. Moje życie i tak było tylko rozkazami...proszę trzymajcie za mnie i za moje ogoniaste kciuki. obiecuję że krzywda im się nie stanie i będę walczyła o ich dobro. trzymajcie też kciuki za zdrowie Pestuni...byłam dziś u weta i dostała zastrzyk przeciwko zapalny i bólowy...mam nadzieję ze dostanę od was chodź kilka słów otuchy, pociechy i odrobinę ciepła...dziękuję wam za pomoc
Re: Frania i Pestka
: śr gru 15, 2010 10:10 pm
autor: Paul_Julian
Postaraj sie przekonać rodziców, że Pestka jest dla Ciebie bardzo wazna. Przy dwóch szczurkach naprawdę nie ma za duzo roboty, i to Ty sie nimi zajmujesz.
Jesli jednak okaze sie , ze mozesz zostać u babci, napisz coś chociaz z telefonu czy kafejki. Poproś babcię o pomoc - mam nadzieję, ze jej sie uda przekonać Twoich rodziców, że to tylko 2 małe biedne szczurki, które są dla Ciebie wazne. One nic nie są winne. Trzymaj się, i nie rób nic na wariata.
Re: Frania i Pestka
: czw gru 16, 2010 6:09 pm
autor: zuuma
Niestety, tu już nie chodzi o szczurki...i nic tutaj nie pomoże...ale dziękuję za wsparcie...postaram się zrobić wszystko co w mojej mocy i jeśli nie uda mi się zamieszkać z babcią, Pestka, albo Frania trafią do któregoś z domów moich przyjaciółek...dokupię jednej z nich koleżankę i będę odwiedzać...a jedna z nich zostanie ze mną...wiem ze to straszne trzymać jednego szczurka w samotności...ale obiecuję postaram się zrobić wszystko co w mojej mocy
Re: Frania i Pestka
: czw gru 16, 2010 7:19 pm
autor: alken
no i po co będziesz męczyć szczura? skoro masz możliwość oddania przyjaciółce i odwiedzania to oddaj obie razem.
Re: Frania i Pestka
: czw gru 16, 2010 9:13 pm
autor: zuuma
Alken mogłaś powiedzieć to w mniej chamski sposób, ale zrobię tak jak mówisz...teraz poszukuję dla nich domku, proszę was o pomoc w ich znalezieniu. Założyłam temat w miarę możliwości, proszę pomóżcie mi:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=28765