Strona 1 z 1

Samce problem z łączeniem

: śr gru 22, 2010 6:12 pm
autor: notcacy
Witam
Mam problem z połączeniem 2 samców
(1.Ma około 7/8miesięcy)
(2. około 6/7 tygodni)

problem polega na tym, że w momencie kiedy szczury są razem w klatce straszy szczur zaczyna dosłownie molestować, lub bić łapkami młodszego w trakcie przepychanek nie zauważyłem aby się gryzły.

Dodatkową informacją jest to, że starszy szczur miał już kolegę który zmarł miesiąc temu.

Proszę o informacje na ten temat i podpowiedź jak reagować lub ewentualnie połączyć ogony.

Re: Samce problem z łączeniem

: śr gru 22, 2010 7:00 pm
autor: greenfreak
Jeżeli zachowanie dorosłego nie zagraża zdrowiu ani życiu malucha, to zostaw ich tak. Najpewniej duży "ustawi" małego pod sobą w hierarchii i będzie spokojniej ;)

Re: Samce problem z łączeniem

: śr gru 22, 2010 7:27 pm
autor: notcacy
dziwnie to wygląda bo łączyłem już szczury i wiem że na początku muszą się pobawić w małe nie groźne zapasy, ale tym razem wygląda to tak jak by starszy chciał z gwałcić młodszego. Chciałem o tym przeczytać ale w spisie treści akurat na ten temat występuje błąd strony 404 ;p

Starszy schodzi na dół do młodszego a młody na sam widok zaczyna piszczeć mała pogoń po klatce stary ucieka na górę i po 15minutach to samo.

ps. możliwe jest że szczurzyca ma chore (opuchnięte) drogi płciowe które wyglądają jak jądra ?

Re: Samce problem z łączeniem

: śr gru 22, 2010 9:12 pm
autor: notcacy
Na dzień dzisiejszy nic nie wyszło z połączenia starszy samiec zaczął rzucać młodszym po klatce przez 4godziny go terroryzował.

Nie wiem co zrobić :( spróbuje jeszcze raz za jakiś czas jak ktoś ma dobrą rade proszę pisać ...

Re: Samce problem z łączeniem

: śr gru 22, 2010 11:37 pm
autor: Kameliowa
Takie gwałcenie to jest właśnie ustalanie kto jest szefem. :) Próbowałeś wanny czy metody transporterka?

Re: Samce problem z łączeniem

: śr sty 05, 2011 8:12 pm
autor: rozalen
nie chcę zaczynać nowego tematu, a zatem!

mam obecnie 2ch samców, bracia, mają około 3 miesięcy, niekastrowani. jeden z nich niedługo wróci do prawowitej właścicielki, ze mną zostanie szczur alfa, któremu zapewne będzie samemu dosyć smutno. problem polega na tym, że jest on dosyć agresywny - nie gryzie co prawda do krwi brata, ale potrafi go np wciągać do klatki wczepiając się mu w skórę.
główny problem jednakże to wybór odpowiedniego kompana - czy kupić małego szczurka, czy usiłować zdobyć podrosłego już samca(wykastrowanego) tak, aby przynajmniej proporcje były zachowane?

Re: Samce problem z łączeniem

: śr sty 05, 2011 9:54 pm
autor: beatka96
Ja to mam jeszcze inaczejxD

Moja dupcia-Tupek- ma 8 miesięcy i chciałabym kupić mu kolegę, tylko właśnie niewiem czy samczyk ma być mały..ok 2 miesięczny..czy trochę starszy? Słyszałam różne opinie dlatego wolę spytać się kogoś ogarniętego w tych tematach.Mój ogonek jest dla mnie b. ważny i chce żeby mu było jak najlepiej.Dlatego proszę o rady..i jakbyście mogli napisać jakie mogą być konsekwencje.Strasznie bym chciała aby sie polubiły (mam w miarę dużą klatkę i sam tam się chyba nudzixD)
Liczę na szybka i rzetelna odpowiedź:)
Pozdrawiam.Beata :)

Re: Samce problem z łączeniem

: czw sty 06, 2011 11:55 am
autor: nausicaa
z młodszym samczykiem może być łatwiej połączyć, bo starszemu łatwiej go będzie zdominować. z drugiej strony, jeśli szczurek będzie mały, to może z kolei bać się starszego i większego i zwiewać unikając konfrontacji, co może trochę wydłużyć czas łączenia. moim zdaniem wszystko zależy od charakteru szczurka.
no i na pewno łączyć na obcym terenie, na łóżku w innym pokoju i powinno pójść.
a Tupek jaki ma charakter? był trzymany wcześniej z innymi szczurami czy jakoś wcześnie zabrany?

Re: Samce problem z łączeniem

: czw sty 06, 2011 12:11 pm
autor: beatka96
Był trzymany ze swoim rodzeństwem, było ich 16:) ja go zabrałam bo miał trafić do zoologa..i wiesz..szkoda mi go było.
Cóż on jest oberży świat niczego się prawie nie boi..spadnie z wysokości to co tam idzie dalej biegać, ugryzł mnie 3 razy ale agresywny nie jest od tamtej pory to się nie powtórzyło.Jest do mnie bardzo przyzwyczajony, widziałam to u wetaxD
Reaguje na imię, nie gryzie gdy wkładam ręke do klatki ani przy karmieniu:)
Zdrowy szczur, chcoiaż czasami myślę że hormony mu buzująxD
Wiesz ciężko będzie z tym neutralnym terenem bo on całe mieszkanie prawie zna..xD wanny znowu się boi..

Re: Samce problem z łączeniem

: czw sty 06, 2011 12:21 pm
autor: nausicaa
jeśli był z rodzeństwem, to mam nadzieję, że jakoś pójdzie z łączeniem. ale taki obcy teren na pewno by się przydał. może jakiś stół w kuchni, szafka albo coś takiego, gdzie nie właził? albo jakaś klatka mniejsza, gdzie nie siedział i wynieść ją np do łazienki? to nie musi być duże miejsce, byleby tylko szczurki miały tam czas się zapoznać.

Re: Samce problem z łączeniem

: czw sty 06, 2011 3:31 pm
autor: beatka96
o stół w kuchni:D dobry pomysł. Jestem strasznie ciekawa jak zareaGuje..i czy one będą poważnie się tak razem bawić..dziś mu hamak zrobiłam..i nie chce tam siedzieć:(