szczury.org

Musze kupić nowy pojnik dla moich szczurek ponieważ ten dla dwuch okazał sie zamały .
Zastanawiam się nad tym http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/wyp ... zoni/31068
Wygląda nieźle fajnie że jest napełniany od góry .
Mam kilka pytań
1. Jest cichy ?
2. Szczury z nieg potrafią pić ?

W komentarzu pisze, że nie hałasuje...

Komentarze to może sam sobie sklep wystawiać żeby się lepiej coś sprzedawało... xD

Też mnie ciekawi to poidło... Odgłos latającej w środku nocy kuleczki ze zwykłego poidła = wrrr xD

Komentarze to może sam sobie sklep wystawiać żeby się lepiej coś sprzedawało... xD

W sumie... ;p
Mi się ten ustnik taki dziwny wydaje (przyzwyczajenie do kulkowych daje o sobie znać ^^).

Naprawde nikt tego niema ? :/

Wystarczyło wpisać "sippy" w wyszukiwarce...
http://www.szczury.org/viewtopic.php?f=167&t=19732

Jest okropnie głośne - zwłaszcza dokuczliwe to jest w nocy - moje potrafią mnie nim obudzić. Na początku nie umiały z tego pić ale je nauczyłam, kilka razy im pokazałam na czym to polega, a wiadomo szczurki mądre zwierzaki

Moje 4 dziewuchy zeżarły już dwa pojniki kulkowe Aktualnie mają miskę na wodę, ale nie jest to najwygodniejsze rozwiązanie.
Chciałam im kupić pojnik Sippy, ale skoro rzeczywiście hałasuje, to ja dziękuję (klatka stoi przy moim łóżku, dziewczyny budzą mnie samym bieganiem po kuwecie, a co dopiero kulkomatem )

Zastanawiam się nad tym, wydaje się podobnym pojnikiem Source: http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/wyp ... 28500#more

Tylko ta zabójcza cena Ale jeżeli ktoś mi potwierdzi, że jest cichutkie i sprawdza się u szczurków, to może się zdecyduję. Ma ktoś ten pojnik?

Ah ten brak edycji..

I czy ten pojnik ferplasta http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/wyp ... zoni/31069 Jest rzeczywiście taki cichy, czy tylko trochę cichszy od zwykłych kulkomatów? No bo jego cena bardziej do mnie przemawia

używam od prawie 3 lat tych ferplastowych poideł, miałam już z 6 chyba ich jak nie więcej i są ciche. W rurce jest gumka, która jakoś amortyzuje kulki(są dwie w każdym poidle), szczury mnie nie budzą pijąc. Wystarczy dobrze zamocować, żeby samo poidło nie obijało się o kraty, sam odgłos picia jest cichutki. W porównaniu z tymi tradycyjnymi, co strasznie rzępolą ;p

Przekonałaś mnie Sky
Teraz jeszcze muszę tylko wymyślić, jak to poidło zabezpieczyć przed szczurzymi zębami, żeby nie wyszło im znów coś takiego:
Kolejne poidełko było potraktowane jeszcze gorzej

A montujesz poidełka wewnątrz klatki, czy na zewnątrz? Ja zawieszam je poza klatką, tylko rurka wchodzi między pręty i szczur może się napić, a nie może pogryźć pojemnika

Też zawsze wieszam poza klatką. Nastka maksymalnie wpycha pyszczek między pręty które są rozstawione 1,5 cm od siebie, czyli standardowo, ale szczura swoim drobnym pyszczkiem sięga do górnej części poidła. Ostatnie było 2 razy większe niż to na zdjęciu, a i tak wspięła się na łapkach, nienaturalnie wydłużyła i wygryzła dziurę

Myślałam, żeby zamontować kawałek pleksi na przestrzeni pod poidełkiem, ale jestem pewna, że po kilku dniach będzie obgryziona.