Strona 1 z 1

agresja wobec młodszego.

: śr gru 29, 2010 9:15 am
autor: `naatka
Elka jest troche młodsza od Maji . Moja babcia i mama zaobserwowały że Majka zachowuje się wobec niej agresywnie tzn. rzuca się na nią i ją przyganiata. Ela aż piszczy, ja sądziłam że to zabawa ale nie wiem. Nie zauważyłam żeby Ela miała ślady drapania czy coś.

Re: agresja wobec młodszego.

: śr gru 29, 2010 3:09 pm
autor: smeg
Jeśli nie ma śladów, to zignoruj to. Muszą ustalić, kto rządzi w stadzie ;)

Re: agresja wobec młodszego.

: śr gru 29, 2010 5:39 pm
autor: valhalla
Moi chłopcy też tak robią (różnica wieku niewielka, chyba z tydzień-dwa najwyżej, ale to starszy prowokuje). Nie gryzą się, nawet nie otwierają pyszczków przy tym ;) Jeśli Twoje dziewczyny robią też coś podobnego, to nie martw się. Jest to w pewien sposób urocze :) a co do pisków, to między szczurkami różnie bywa. U mnie jest tak, że często jeden iska drugiego, ale robi to trochę... brutalnie, np. opierając się łapkami na jego łepku ;) wtedy nic dziwnego, że piszczą. Nawet niewinne czynności mogą wywołać pisk.

Re: agresja wobec młodszego.

: czw sty 06, 2011 9:32 pm
autor: adzia19923
Witam!
Nie chciałam dodawać nowego tematu, ale mam problem ze swoim obecnym już stadkiem. Przywiozłam dziś 1-miesięcznego maluszka a mam już 8-9 miesięcznego szczurka. Może zrobiłam błąd gładąc ich na tym samym łóżku gdzie Rico zazwyczaj lubił spać. Ale starszy wyczuwszy małego wpadł w ''FURIĘ'' . Biegał jak szalony a co najgorsze ja próbowałam ratować małego szybko włożyłam go do klatki i chciałam odłożyć Rica. Noi ten wyczuł małego na moich dłoniach i tak mnie pogryzł do krwi, że to szok. Pierwszy raz odkąd go mam ugryzł mnie. Później jak puścił mnie gryźć w prawą rękę, podeszłam do niego i pokazałam mi co mi zrobił. To ugryzł mnie w następną ( hahahha ale bolało) Nakrzyczałam na niego wystraszył się i pobiegł do klatki. Tam zaczął latać jak szalony osikał cały swój domek i położył się na nim. Nie pozwolił otworzyć klatki. Pilnował jej! No matko święta. Ja wiem, że on jest o mnie zazdrosny, ale to OBSESJA. Co mam robić?? Jak mam ich razem jakoś zaprzyjaźnić.?? Czy do maja zdążę????

Re: agresja wobec młodszego.

: czw sty 06, 2011 9:50 pm
autor: Paul_Julian
Chyba troszkę za wczesnie na łączenie, trzeba by je dac na razie osobno. Tu jest temat http://szczury.org/viewtopic.php?f=16&t=7784 o łączeniu dużych z malymi, może cos bedzie pomocnego.
Starszy szczurek jest już chyba w wieku buzowania hormonów, a to może powodowac agresję. Do maja myślę , że spokojnie da radę :)

Re: agresja wobec młodszego.

: czw sty 06, 2011 11:15 pm
autor: adzia19923
Jakoś muszę ich połączyć. Ale jak na razie to ręce mi się zagoić muszą.

Re: agresja wobec młodszego.

: czw sty 06, 2011 11:27 pm
autor: Paul_Julian
No to powolutku wszystko, daj w osobne klatki, zastosuj łaczenie tak jak się łączy inne. Wymien im szmatki , zamieniaj klatki itd. :)

Re: agresja wobec młodszego.

: pt sty 07, 2011 10:02 pm
autor: adzia19923
To za jakiś czas mogę wpuścić Rica do klatki malucha ale oczywiście małego wyciągnąć??? i na odwrót???

Re: agresja wobec młodszego.

: pt sty 07, 2011 10:12 pm
autor: Paul_Julian
Tak. Po prostu zastosuj metody, jakie sie stosuje przed samym spotkaniem szczurków "na zywo" . Czyli niech starszy trochę pomieszka w szmatkach, w których wcześniej mieszkał Mały. I odwrotnie. Albo zamień klatkami , tylko wtedy szmatki zostaw po poprzednim lokatorze.
W takiej sytuacji, kazdy z nich będzie czuł sie nie na swoim terytorium (obce szmatki, obca klatka) i powoli będzie się oswajać, że inaczej tu pachnie. I np. tak mogą sobie spędzić noc, albo dzień.
Nawet niech tak sobie i miesiąc mieszkają, mały w tym czasie sporo podrosnie, będzie silneijszy, a starszy powinien sie oswoić z zapachem Malego.

Re: agresja wobec młodszego.

: pt sty 07, 2011 10:15 pm
autor: adzia19923
Ale na razie ich nie będę razem spotykać:( To jest straszny widok jak on się na niego najeża i zgrzyta z nienawiścią do mnie jak i do niego:( Wyrządziłam mu krzywdę:(:(

Re: agresja wobec młodszego.

: pt sty 07, 2011 10:25 pm
autor: Paul_Julian
Wiem, że nie zamierzasz :) Tylko czasem się nie stosuje tego zamieniania klatkami, a wystarcza 1-2 spotkania na neutralu. Na spokojnei zamieniaj klatkami. U mnie jak pojawił się 1szy kastrat, to nawet jak siedział obok w klatce , to dziewczyny dostawały szału przez kilka dni, szarpały kratki, rzucały się. Wcześniej nigdy u mnie nie było samców.
na pewno sie uda , oby sie obyło bez pózniejszej kastracji.

Re: agresja wobec młodszego.

: pt sty 07, 2011 10:31 pm
autor: adzia19923
Będę próbować:) Ale boję się że Rico strasznie to zniesie. Ja kocham tego zwierzaka:) Nie chcę aby mi na zawał smarł:( albo coś podobnego;.

Re: agresja wobec młodszego.

: sob sty 08, 2011 1:08 pm
autor: adzia19923
Dziś zamieniłam ich klatkami na 30 minut. Ale Rico nie za bardzo lubi w niej być. Gryzł wszystko:D:D ale później spał na ubranku małego. Za to Jurgen :D:D biegał jak szalony:) Był bardzo zadowolony:D i śmiesznie wyglądał w takiej wielkiej klatce:) Będę robić tak często. Ale i tak boję się ich razem połączyć, bo on jest bardzo agresywny. A jak Rica biorę w ręcę to tak sztywno trzymam aby mnie nie ugryzł. Mam już obawy i trochę się go boję. Mały jest najśmieszniejszy, bawić się chce. Tylko szkoda mi go, bo czuje się samotny:(