Godryk - ?-2.01.2011
: pn sty 03, 2011 9:15 am
Szkoda, że los sprawia, że na nasze kochane forum wchodzę po tak długim czasie i to niestety ze złymi wieściami.
Dziś w nocy odszedł nasz Godryk, nasza biała chmureczka. Przez ostatnie dni gasł powoli, szykował nas na swoje odejście. Dziś rano znaleźliśmy go w klatce. Inni chłopcy leżeli z nim ogrzewając jego sztywne już, maleńkie ciałko. Bardzo ciężko mi o tym pisać, bo mimo, iż wiem, że jego czas nadszedł i już teraz się nie męczy, to jednak serce nie chce przyjąć tego do wiadomości. Był naszym jedynym albinoskiem, maleństwem w porównaniu z merchowymi chłopakami. Żył około roku i 4 miesięcy.
Tak trudno pisać... biegnij moje maleństwo bialutkie przez Tęczowy Most... żegnaj.
Dziś w nocy odszedł nasz Godryk, nasza biała chmureczka. Przez ostatnie dni gasł powoli, szykował nas na swoje odejście. Dziś rano znaleźliśmy go w klatce. Inni chłopcy leżeli z nim ogrzewając jego sztywne już, maleńkie ciałko. Bardzo ciężko mi o tym pisać, bo mimo, iż wiem, że jego czas nadszedł i już teraz się nie męczy, to jednak serce nie chce przyjąć tego do wiadomości. Był naszym jedynym albinoskiem, maleństwem w porównaniu z merchowymi chłopakami. Żył około roku i 4 miesięcy.
Tak trudno pisać... biegnij moje maleństwo bialutkie przez Tęczowy Most... żegnaj.