Strona 1 z 7
Choroba malucha.
: pn gru 31, 2007 5:05 pm
autor: Magdalen
Więc opisywałam sprawę na sps , znalazłam w mróz malucha.
Na początku kichała itp.
Jako w interwencji poszłam do najbliższego weterynarza od małych zwierząt.
Diagnozą była, po prostu przeziębionie.
No cóż , dałam vibowit , Dałam jej do klatki materiały z polaru by było ciepło.
Dziś gdy rano wstałam , zobaczyłam że ma biegunkę.
Postanowiłam iść do lecznicy.
Akurat otwarta , mniejsza już o to że byłam strasznie nie mile przyjęta ,
może jako to że jestem młodzieżą a nie osobą starszą która ma kupę szmalu w portfelu.
.. Weterynarz wykazał tylko tyle że ma podwyższoną temperaturę , zapalenie dróg oddechowych , jakiś virus szczurzy.
Pomóc nie pomógł bo powiedział że już i tak zakończył pracę.
Oddzieliłam szczury , mała jest w innym pomieszczeniu.
Co mam teraz zrobic ?

Re: Choroba malucha.
: pn gru 31, 2007 5:23 pm
autor: S.
Znajdź innego weterynarza. Jak najszybciej. Na "szczurze przeziębienie" podaje się antybiotyk i czasami steryd (steryd na wzmocnenie).
Wpisz weterynarza, u którego byłaś na czarna listę - niepolecani weterynarze.
Re: Choroba malucha.
: pn gru 31, 2007 5:28 pm
autor: limba
Jakis wirus szczurzy ...

Co to jest jakis wirus szczurzy? Trzeba bylo wziazc nazwisko tego pana doktora.
Czyli rozumiem ze zdiagnozowal chorobe ale lekow zadnych nie podal?
Niestety dzis to juz nie ma co liczyc na jakas kompetentna pomoc.
Jak maluch sie zachowuje? Czy wystepuja dusznosci, apatia, brak apetytu? Od kiedy jest u Ciebie? jesli krotko to biegunka moze byc spowodowana stresem, jakims paskudztwem ktore zjadl maluch na dworze itp. Oczywiscie choroba tez, ale tu bez weta wiele nie zdzialamy.
Jutro od 12-14 otwarta jest Oaza.
Jesli nie ma dusznosci to zostan przywitaminkach, jesli masz mozesz podac rutinoscorbin (jesli malutki szczurek to jakas 1/10 tabletki). Takze jesli nie ma dusznosci mozna zrobic inhalacje. Trzymac w ciepelku. Takze mozesz podac troszke wegla na ta biegunke, a takze odstawic wszelkie miekkie jedzonko.
Re: Choroba malucha.
: śr sty 02, 2008 7:14 pm
autor: Magdalen
Tak więc.
Szczur dostał antybiotyk.
I leki przez 10 dni ale to w domu.
Chyba mu lepiej.
Jutro idę kupić lakcid.
katar/kichanie/pomoc dla 4tyg. szczurka:(
: śr sty 05, 2011 3:53 pm
autor: kinia87
kochani, bardzo prosze Was o szybka pomoc, przejrzalam w locie forum o kichaniu, katarze i innych, jednak chce mojemu szczurasowi jak najszybciej pomoc, wiec prosze Was o szybkie porady... otoz sprawa wyglada nasepujaco 20 min. temu przywiozlam do domku 2 szczurzyce, jedna siamese, druga amercian blue. Siamese generalnie od poczatku zwawa, zagladala we wszystkie katy, ale kicha co chwile:( z oddzwiekiem glosowym, jak wacha to slychac takie lekkie charczenie, jakby miala zapchany nosek. Tyle, ze teraz, jak spi, wszystko gra. Oddycha cichutko, zadnego rzezenia... czy to mozliwe, ze nie jest to katar ani zadne przeziebienie tylk oreakcja na stres? druga sprawa american blue jest osowiala siedzi w 1 miejscu, normalnie zastyga w bezruchu. Pomozcie kochani, bo nie wiem, czy od razu jechac do weta, czy moze jakies witaminki zaserwowac, jesli tak, jakie sa dobre dla 4tygodniowego szczurka?
Re: katar/kichanie/pomoc dla 4tyg. szczurka:(
: śr sty 05, 2011 4:05 pm
autor: Ogoniasta
Skąd są dzieciaki??
Prawdopodobnie wszystko co opisujesz, to reakcje na stres związany z nowym otoczeniem.
Jednak przydałaby się kontrolna wizyta u weta, jeśli masz blisko i nie będzie ryzyka że maluch się zaziębią.
Szczurki są za małe

Karm je dobrze..np ciepłym gerberkiem..no i oczywiście dobra karma i warzywka.
Re: katar/kichanie/pomoc dla 4tyg. szczurka:(
: śr sty 05, 2011 4:09 pm
autor: kinia87
dzieciaki sa od dziewczyny, ktora dostala x szczurow w prezencie od jakiegos niezbyt rozgarnietego osobnika.
Karma jest versele laga i xtravital. Warzywka tez, zaraz polece po gerberki. Niestety weta w poblizu zadnego dobrego nie mam

dluzsza trasa, nie chce stresowac w sumie po raz drugi... oby wszystko bylo ok...
ale czy jest to mozliwe, ze przy przeziebieniu podczas snu oddech jest nierzezacy? praktycznie idealny?
Re: katar/kichanie/pomoc dla 4tyg. szczurka:(
: śr sty 05, 2011 4:15 pm
autor: Ogoniasta
Tak, jest to możliwe.
Obserwuj maluchy. Daj im trochę spokoju. Niech odetchną po zmianie.
Możesz też kupić vibowit bobas i wsypać troszkę do poidełka.
Re: katar/kichanie/pomoc dla 4tyg. szczurka:(
: śr sty 05, 2011 4:24 pm
autor: kinia87
Aya sie obudzila, ma otwarte oczka, nie slychac rzezenia, nie ma kaszlu i kichania... na chwile obecna...
Mishka jest nieco osowiala, mam nadzieje, ze sie dziewucha rozkreci...

dzieki za pomoc!
Re: katar/kichanie/pomoc dla 4tyg. szczurka:(
: śr sty 05, 2011 4:49 pm
autor: kinia87
niestety kicha nadal

slychac takie "mokre" kichanie

Re: katar/kichanie/pomoc dla 4tyg. szczurka:(
: śr sty 05, 2011 6:07 pm
autor: nausicaa
gdyby wet chciała jakieś leki dawać, pamiętaj że młode szzcurki nie mogą dostawać standardowego enroxilu (baytrilu), bo zaburzają rozwój szkieletu. może być np oksytetracyklina
Re: katar/kichanie/pomoc dla 4tyg. szczurka:(
: czw sty 06, 2011 11:09 am
autor: kinia87
nie wiem czy wiezienie do weta kilka km w -5 st. to dobry pomysl. Dobrego weta, bo partacza mam 3 min ode mnie:/ ale na pewno moich dziewuch w jego rece nie oddam. Ech, mała psika dalej, czasem dochodzi to tego glosik taki "apsik". Jak wącha/oddycha ale tylko gdy nie śpi, to jest taki efekt dźwiękowy jak delikatne zgrzytanie ząbków, tak jakby miała zapchany nochal. Psika naprawdę często... nie wiem, co robić. Mishka też zaczęła dziś trochę psikać... jak na razie mają warzywka, karme versele laga i xtra vital. Nie zdazylam wczoraj kupic bobovitu ani gerberkow

jedyne, co pocieszajace to to, ze mala ma spory apetyt. Duzo je i pije, i bryka.. jest bardzo zwawa. Czy jest mozliwe, ze to samo minie? nie chce jej narazac na zaziebienie, ale tez bardzo chce pomoc...
Re: katar/kichanie/pomoc dla 4tyg. szczurka:(
: czw sty 06, 2011 11:29 am
autor: kinia87
a mozliwe, ze to alergia?
Re: katar/kichanie/pomoc dla 4tyg. szczurka:(
: czw sty 06, 2011 11:38 am
autor: Paul_Julian
Tutaj mamy topik o transporcie w zimę:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=11&t=28674\
Mozliwe , że to alergia , na zapach w pokoju ( kadzidełka, perfumy, proszek do prania ) , na ściółkę ( trociny, siano, ściółka zapachowa ) itd.
Re: katar/kichanie/pomoc dla 4tyg. szczurka:(
: czw sty 06, 2011 11:59 am
autor: nausicaa
jeśli mała tak chrumczy noskiem, to jednak wybrałabym się do weta...bo może to być zwykły katarek, ale może też zacynać schodić na oskrzela.