szczury.org

Jak codziennie szczurzyska biegały po pokoju. Generalnie pokój jest szczuroodporny. Tym razem jednak zdarzył się wyjątek. Mój mały brat musiał bawić się moimi kosmetykami. Żadnego z nich nie było na wierzchu. Jednak w pewnym momencie zauważyłam, że mój Ciacho coś wcina. Poza klatką nie było żadnego jedzenia, ogony też nigdy nie wyciągały szamy poza klatkę. Wyciągnęłam mu z pyszczka odłamany kawałek antyperspirantu. Co prawda tylko go nadgryzł, ale wolę nie zaniedbać czegoś takiego. Dałam mu mleko do picia, zasugerowałam się tym, że daje się je do picia ludziom przy zatruciach środkami chemicznymi. Powiedzcie, czy ktoś z was miał taki przypadek i co robić? To naprawdę była minimalna ilość, mam nadzieję, że nie będzie to groźne...

może podaj mu węgiel (może być 1/4 albo pół tabl) na wszelki wypadek? bo jeśli b się zatruł, to węgiel pomoże tylko w krótkim czasie od przyjęcia substancji trującej. ale raczej nie powinno mu nic być, moje jadły balsamy i kremy do rąk...

Czy ja wiem czy mleko i węgiel to dobre połączenie...? Będzie sraka, że ja pierdziu. No ale lepsze to, niż coś innego...

Węgiel przecież jest na rozwolnienie , więc spokojnie

Mleka nie dawaj, bo samo w sobie jest szkodliwe dla szczurków.
Węgiel będzie dobry na zatrucie.

Ok, dzięki za podpowiedzi, Ciastko ma się dobrze

sraka to po mleku raczej
ale nie powinno szczurowi nic być po antyperspirancie (chyba ze zje cały ), w końcu na zwierzetach je testują