Strona 1 z 1

COŚ na brzuszku miesięcznego szczurka (?)

: ndz sty 09, 2011 7:44 pm
autor: lithrin
Witam. Wczoraj zawitał w moim domu bardzo młody szczurek.. Ma na oko około miesiąca. Dzisiaj, kiedy zaczęłam go już na poważnie oswajać - czemu zresztą nie protestował - zauważyłam coś bardzo podejrzanego na jego brzuszku.. A wygląda to tak:

http://img64.imageshack.us/i/090120110351.jpg/

Po zdjęciu na którym to "coś" się uwidoczniło, można by stwierdzić że jest to guz. ALE po pierwsze: nie jest to tak duże i widoczne jak na zdjęciu, bardziej jakby pod futerkiem schowane a po drugie: jest to bardzo miękkie, tak jakby sama skórka, ciężko nazwać coś tak mięciutkiego guzem.. bardziej narośl ale taka mega miękka.

Sam szczurek zachowuje się jakby miał ADHD. Czyli jak na młodego szczurka przystało, jest wesoły, skaczący, bardzo ciekawy świata. Nic nie wskazuje u niego stanu chorobowego czy czegoś podobnego. Wszystko je, pije, a na widok pozostałych szczurów chce przegryźć pręty klatki.. Mam zamiar przez 2 tygodnie trzymać go w drugiej klatce w ramach izolatki.

Czy ktoś ma pomysł co to może być? Pytam, bo nigdy nie miałam tak młodego szczurka, myślę że miesiąca nie ma jeszcze skończonego..
W tygodniu i tak wybieramy się ze wszystkimi chłopakami na przegląd do weta, ale pytam wcześniej tutaj bo mam wrażenie że co niektórzy mogliby się z tymi wetami (w kwestii szczurów) na miejsca zamienić ;) Jeśli macie jakieś pomysły co to może być to bardzo prosiłabym o odpowiedź. Pozdrawiam.

Re: COŚ na brzuszku miesięcznego szczurka (?)

: ndz sty 09, 2011 8:19 pm
autor: Paul_Julian
Jedyne co mi sie skojarzylo, to przepuklina. Albo przerośniety pępuszek. Chyba szczurki mają jakieś pępki, skoro sa ssakami ???

Re: COŚ na brzuszku miesięcznego szczurka (?)

: ndz sty 09, 2011 8:29 pm
autor: klimejszyn
mi też sie skojarzyło z przepukliną. Sysa miała taki przypadek u siebie, Bąbel miał przepuklinę i wyglądało to podobnie, możesz do niej napisac, z pytaniem co z tym zrobili.

Re: COŚ na brzuszku miesięcznego szczurka (?)

: ndz sty 09, 2011 8:41 pm
autor: lithrin
Również skojarzyło mi się z pępkiem, albo źle odciętą(?) pępowiną ale nie wiem dokładnie jak to działa u szczurków ??? W takim razie spróbuję skontaktować się z Sysą :) I czekam na dalsze sugestie..

Re: COŚ na brzuszku miesięcznego szczurka (?)

: pn sty 17, 2011 10:19 pm
autor: kasjopea13
Mam ten sam problem z jednym ze swoich młodych szczurków. Jak to się skończyło u Ciebie? nie chce iść do weta jeszcze,bo nie znam na razie żadnego dobrego,a nie chce by pierwszy lepszy testował swoje opinie na moim młodziaku i go stresował.

Re: COŚ na brzuszku miesięcznego szczurka (?)

: pn sty 17, 2011 10:28 pm
autor: Paul_Julian
Kasjopea, tu http://szczury.org/viewforum.php?f=13 masz polecanych wetów, poszukaj w swojej okolicy :)

Re: COŚ na brzuszku miesięcznego szczurka (?)

: czw sty 20, 2011 2:30 pm
autor: lithrin
Na razie mam czekać aż szczurek skończy 4 miesiące. Dopóki przepuklina nie rośnie to istnieje prawdopodobieństwo że w ogóle nie będzie trzeba operować. Jeżeli szczurkowi nie będzie to przeszkadzało to bez sensu narażać go na stres i ryzyko powikłań po zabiegu.
Mimo wszystko warto zajrzeć do weta, żeby stwierdził czy to na pewno przepuklina, bo jeśli to jakiś guz czy inne cholerstwo to lepiej nie czekać..