Grand [16.09.09 - 14.01.11]
: sob sty 15, 2011 1:44 am
Nie wiem co napisać... Wygląda na to, że mam morderce w stadzie - najpierw Fermin, teraz Grand
Ale nie potrafię w to uwierzyć, nie chce.
Nie było mnie dzisiaj prawie cały dzień, kiedy wróciłam chłopaki czekali już przy drzwiczkach klatki, ale nie wszyscy - brakowało Granda. Zobaczyłam go dopiero chwilę później. Leżał w roku klatki, na dole... bez głowy.
Nie wiem, co o tym wszystkim myśleć. Na razie jeszcze chyba do mnie to nie dotarło.
[*]
http://i1094.photobucket.com/albums/i44 ... kkk/11.jpg
http://i1094.photobucket.com/albums/i44 ... kk/666.jpg
sorry, że linki, ale jak wstawiam bbcode, to wyskakuje mi duży rozmiar

Nie było mnie dzisiaj prawie cały dzień, kiedy wróciłam chłopaki czekali już przy drzwiczkach klatki, ale nie wszyscy - brakowało Granda. Zobaczyłam go dopiero chwilę później. Leżał w roku klatki, na dole... bez głowy.
Nie wiem, co o tym wszystkim myśleć. Na razie jeszcze chyba do mnie to nie dotarło.
[*]

http://i1094.photobucket.com/albums/i44 ... kkk/11.jpg
http://i1094.photobucket.com/albums/i44 ... kk/666.jpg
sorry, że linki, ale jak wstawiam bbcode, to wyskakuje mi duży rozmiar
