Strona 1 z 1

Dziwne zachowanie po jedzeniu

: ndz sty 23, 2011 12:13 am
autor: kinia87
Dzisiaj znowu problemy z Aya... biegala sobie na lozku razem z Mishka, zjadla na spodeczku od gerberka jogurt i po 3 minutach weszla pod maskotke i tak siedziala bez ruchu chwiejac sie na boki (to chwianie juz wiem, ze u ruby eyes jest normalne). Jednak chwiala sie non stop, w ogole nie reagowala na nic, zawsze jak przysune reke, to wyciaga nochal i niucha, tym razem nic. Stala tak jakies 5 min. Zdenerwowalam sie strasznie, bo kompletnie nie wiedzialam co sie stalo... przeciez jeszcze chwile temu biegala, a nagle cos takiego :( wlozylam ja do klatki, w ogole nawet nie chciala specjalnie chodzic stala w tym miejscu gdzie ja polozylam, bujala sie na boki....nawet sie nie polozyla :( :( :( stala tak dobre 15 min., po czym weszla do koszyka i tam usnela... nie tknela chrupki kukurydzianej, ktora uwielbia, pietruche jadla tak jakby bolaly ja zeby (a przedtem sie na nia rzucala) lezala sobie, wtedy mishka do niej podeszla i zaczela ja szturchac i iskac bo chciala sie bawic, na co aya nawet nie drgnela! lezala tylko na plecach bez ruchu, juz myslalam, ze to koniec :( :( i nagle po 15 min przysniecia wielkie ozywienie i wszystko gra... zjadla chrupke i pietruche ale za 5 min. znowu to samo... i tak teraz wlasnie do tego doszlam, ze ma to po jedzeniu. Wtedy ta pierwsza reakcja byla po zjedzeniu jogurtu (nie jadla go pierwszy raz, wiec niemozliwe, ze cos z nim bylo nie tak). I tak miala jeszcze kilka razy...ozywienie bieganie, a za chwile takie spowolnienie, ostrozne chodzenie (jak flegmatyk). Miałam wrazenie, ze w takich stanach spowolnienia ona jakby zapominala trase w klatce (patrzyla w dol z polki, nie wiedzac, gdzie zejsc, probowala tak wolno, ze az sama chcialam jej pomoc). Teraz niby na razie wsyztsko gra. Jednak troche mnie to niepokoi, bo nie wiem czym to moglo byc spowodowane. Na mysl mi przyszlo, ze moze cos z ukladem pokarmowym (moze bolal ja brzuch) nie mam pojecia. Czy cos jej zaszkodzilo...w sumie Mishka je to samo co ona, wiec pojecia nie mam co sie podzialo... mam nadzieje, ze to jednak nic strasznego...

Re: Dziwne zachowanie po jedzeniu

: ndz sty 23, 2011 12:50 am
autor: Niamey
kinia87, nie masz wrażenia, że wpadasz w szczurzą hipochondrię? :P Szczurkowi raczej nic nie dolega

Re: Dziwne zachowanie po jedzeniu

: ndz sty 23, 2011 12:53 am
autor: kinia87
nagle spowolnienie raczej nie jest normalne, podczas gdy szczur na co dzien biega jak strus pedziwiatr....

Re: Dziwne zachowanie po jedzeniu

: ndz sty 23, 2011 8:32 am
autor: StasiMalgosia
Masz wątpliwości idź do weta, ale czasem zdarza nam się przesadzać ja np ciągle czuje pod palcami guzy (wcześniej u Layli a teraz u Ontario) tylko że to guzy nie są bo one mają maluszki i karmią to poprostu sutki.

Ale na serio poco się martwić i zastanawiać idź do Weta, nie chcesz ciągać bez potrzeby szczuraków to idź sama, w końcu i tak i tak tylko opiszesz zachowanie ciurów. Weta nie zauważy zmiany w zachowaniu bo ich nie zna.

Re: Dziwne zachowanie po jedzeniu

: ndz sty 23, 2011 11:17 am
autor: kinia87
to byl jakis skurcz/scisk zoladka. Z paulem doszlismy do tego, bo tez miala tak ze swoja nicponia...
okruch nospy zalatwil sprawe.
Nie zawsze trzeba pedzic do weta z byle czym, tym bardziej, jesli w moim miescie sa sami partacze...i musze jezdzic do miasta sasiedniego..

Re: Dziwne zachowanie po jedzeniu

: ndz sty 23, 2011 3:08 pm
autor: Paul_Julian
Ale to "byle co" może być grozne. Mogło to być coś zupełnie innego, a czasem nospa czy jak bodajze Mucha mówiła - espumissan dla niemowląt- moze nie podziałać.\
Najwazniejsze, ze wszystko ok.
Przypomnij sobie co mogła zjeść co jej zaszkodziło, i nie dawaj tego wiecej. Może byc kapusta, strączkowe, płatki kukurydziane, kukurydza ...