Strona 1 z 9

bezsilny wielkoszczur

: pn sty 24, 2011 11:47 am
autor: fenyloetylo1
nie wiem co się dzieje z moim wielkoszczurem... nie ma siły, niebardzo chce jeśc daję mu na siłę kubusia przez strzykawkę, chcę mu zrobic zastrzyk z glukozy tak doradził weterynarz... staje na łapkach ale się giba... czy ktoś może wiedzieć czego to są objawy ? na pewno by to pomogło w diagnozie i w leczeniu... z góry dzięki...

Re: bezsilny wielkoszczur

: pn sty 24, 2011 1:04 pm
autor: nausicaa
ale wet jakiś znający się na szczurach zwykłych chociaż? osłuchał go czy tylko obejrzał i rzucił byle co?
nie mam pojęcia czy takiego wielkoszczura leczy się tak samo, jak szczura...
może spróbuj pójść do weta, który bardziej zna się na rzeczy? skąd jesteś, może ktoś doradzi?
jakby coś, możesz spróbować zadzownić do dr lewandowkiej z oazy, ona jest specjalistą od szczurów, może coś doradzi.
507-791-189 mam tylko tel do lecznicy, ona dziś jest tylko do 14, anie wiem czy ta druga wetka coś pomoże...
http://lecznica-oaza.strefa.pl/o%20nas% ... zurow2.htm tu grafik dyżurów

Re: bezsilny wielkoszczur

: pn sty 24, 2011 1:25 pm
autor: fenyloetylo1
tylko telefocznie z nim kosultowałam.. jutro pojadę z nim...

Re: bezsilny wielkoszczur

: pn sty 24, 2011 1:28 pm
autor: fenyloetylo1
fenyloetylo1 pisze:tylko telefocznie z nim kosultowałam.. jutro pojadę z nim...
tzn z weterynarzem konsultowałam telefonicznie tylko. to jest mój zaprzyjaźniony weterynarz on jest od gadów bardziej ale i ssakami egzotycznymi sie zadaje...

Re: bezsilny wielkoszczur

: pn sty 24, 2011 1:32 pm
autor: S.
Zrób RTG. Wielokszczury często uszkadzają sobie kręgosłup lub łamią ogonek przy skakaniu.
Druga możliwość - zatrucie. Mógł też zjeść kawałek torby foliowej.
Podawaj mu kroplówki i coś na wzmocnienie. Sama glukoza to za mało.

Re: bezsilny wielkoszczur

: pn sty 24, 2011 1:39 pm
autor: fenyloetylo1
ja sie obawiam że zostałam oszukana co do wieku Kaia... kai cały czas spi czasem sie obudzi i koło tyłka sobie skubie... jeżeli to choroba to stawiałabym na żołądek, że coś zjadł... obmacałam go nie wydaje mi sie aby coś sobie uszkodził.... 3majcie kciuki . czekam na rady :)

Re: bezsilny wielkoszczur

: pn sty 24, 2011 1:46 pm
autor: S.
Na zatrucie - węgiel lekarski. Nie zaszkodzi.
Zadzwoń do Animy do Warszawy i poproś o rozmowę z dr Jałonicką - Rzepka. http://www.anima.waw.pl/zespol-lekarzy.php Potem idz do weterynarza w swoim mieście i poroś o podanie tych leków, które poleci Tobie dr Jałonicka.

Re: bezsilny wielkoszczur

: pn sty 24, 2011 1:53 pm
autor: fenyloetylo1
S. pisze:Na zatrucie - węgiel lekarski. Nie zaszkodzi.
Zadzwoń do Animy do Warszawy i poproś o rozmowę z dr Jałonicką - Rzepka. http://www.anima.waw.pl/zespol-lekarzy.php Potem idz do weterynarza w swoim mieście i poroś o podanie tych leków, które poleci Tobie dr Jałonicka.
wielkie dzięki...

Re: bezsilny wielkoszczur

: pn sty 24, 2011 7:51 pm
autor: S.
napisz co z Kaiem. Co powiedziała dr Jałonicka? Jak go leczysz?

Re: bezsilny wielkoszczur

: pn sty 24, 2011 8:24 pm
autor: fenyloetylo1
niestety operowała później nie mogłam zadzwonić ... jutro sprobuję... i tak jutro idę do weterynarza... zapomniałam napisać że od wczoraj nie otwiera w ogóle oczu :( nie wiem co będzie:(

Re: bezsilny wielkoszczur

: pn sty 24, 2011 8:38 pm
autor: fenyloetylo1
fenyloetylo1 pisze:niestety operowała później nie mogłam zadzwonić ... jutro sprobuję... i tak jutro idę do weterynarza... zapomniałam napisać że od wczoraj nie otwiera w ogóle oczu :( nie wiem co będzie:(
wykąpałam go .. zaczął jeść...

Re: bezsilny wielkoszczur

: pn sty 24, 2011 8:47 pm
autor: Paul_Julian
A może to jakieś pasożyty ? Czytalem, ze jak ludzie wykąpali szczurka ze strupkami, to mu coś zawsze pomagało. Może to głupi pomysl, ale co szkodzi ? Mozna zbadać kupę - może jakieś robale wewnętrzne. Też powodują choroby.
Niech wraca szybko do zdrowia!

Re: bezsilny wielkoszczur

: pn sty 24, 2011 8:48 pm
autor: fenyloetylo1
no też o robakach jutro dostanie zastrzyki z witaminami i coś na robale..

Re: bezsilny wielkoszczur

: pn sty 24, 2011 8:51 pm
autor: fenyloetylo1
Paul_Julian pisze:A może to jakieś pasożyty ? Czytalem, ze jak ludzie wykąpali szczurka ze strupkami, to mu coś zawsze pomagało. Może to głupi pomysl, ale co szkodzi ? Mozna zbadać kupę - może jakieś robale wewnętrzne. Też powodują choroby.
Niech wraca szybko do zdrowia!
jeszcze raz napiszę... też myślałam o robakach może to wpływa na jego osłabienie... a czy drogie jest leczenie jak są robaki wiesz ktos może??

Re: bezsilny wielkoszczur

: pn sty 24, 2011 9:11 pm
autor: Paul_Julian
Szczurkom zwyklym dajemy Ivermektyne i to kosztuje max 30-50 zl z wizytą. Samo odrobaczenie może być nawet 10 zł.
Kilka dawek Ivermektyny, albo Insektin, albo 1 raz Advocate.
Ale wtedy widać coś na futerku- szary łupież przyczepiony do włosków, strupki , wyłysiale placuszki ( grzybica).
Moje miały tylko świerzb, więc doświadczenia na ten temat nie mam.
Robiłem tez badanie kupy, nic nie zapłaciłem (ale to u weta który nic nie bierze) i potrzebny jest tylko mikroskop, więc każda większa klinika czy lecznica na pewno ma.

Obejrzyj futerko, mozesz tez obejrzec kupę czy nie ma jakiś robalków. A jak będziesz już jechac to weta na wizytę , to wtedy wez taką kupkę w pudełeczko. Nawet taki mały bobek 1 cm wystarczy. Można by od razu zbadać też mocz , jak nasika na czystą powierzchnię to też mozna wziąc do strzykawki (albo liczyć , ze nasika u weta).

Tu http://szczury.org/viewtopic.php?f=11&t=8220 zobacz pod "Pasożyty" , jest kilka tematów.
Nie wiem, czy to to, może tak , może nie, ale badanie moczu pokaże czy wszystko jest w normie (białka, cukry, itd) , więc nie zaszkodzi.