szczury.org

Witam wszystkich miłośników ogoniastych
Wraz z narzeczonym posiadamy 2 szczurze dziewczynki:) Myślimy nawet nad trzecią dziewczynką.
Mamy klatkę o wymiarach wys. 62 cm, dł 55 cm i szer 38 cm. Wystarczy dla 3 szczurków?
Fotki:

Bravia- większa i starsza, jako pierwsza przybyła do nas, przypuszczam że ma ok 3-4 miesięcy, przyjacielska, ciekawska, bardziej stateczna









Viera: ma ok 2 miesięcy i młodzieńcze ADHD, wszędzie jej pełno i trzeba pilnować by nie wcisła się w jakąś szparę, przybyła do nas 5 dni po Barvii, i mimo tego że jest mniejsza (jeszcze) nie daje się całkiem zdominować:)









Razem:


wcinamy gerberka -

http://www.fancy-rats.co.uk/information ... alculator/ zmieniasz na cm, wpisujesz długość, szerokość i wysokość i klikasz żeby przeliczyć i wychodzi na ile szczurków jest dana klatka. wiadomo im większa tym lepsza,ale żaden z wymiarów nie powinien być mniejszy niż 40cm

dziewczynki śliczne. wygłaskaj

dziewczyny cudowne w sam raz do całowania
wymiaziaj i wycałuj je tam od nas !

Klatka jest za mała na 3 szczurki zdecydowanie. Jeśli myślicie nad kolejnym, musicie kupić większą. Na dwie samice jest ok.
Urzekło mnie zdjęcie Viery wcinającej palucha (patyk z jedzeniem). Oba ogonki są prześliczne.

Świeże fotki - zrobione przed chwilką

urzekająco śliczne

śliczne, fajnie wygląda taki kontrast. i cały czas razem śliczniuchy!

Ja mam takie drobne pytanie - bo ostatnio się zastanawiamy z narzeczonym - ta czarna ma uszy standard nie dumbo prawda?

Zgadza się.

nowe fotki

http://shenandoh87.fotosik.pl/albumy/818241-13.html

zapraszam do oglądania

http://shenandoh87.fotosik.pl/albumy/818241-13.html porzeczkowe oczęta

Dziś mieliśmy z narzeczonym piękna szczurową pobudkę W pewnym momencie narzeczony mnie budzi i mówi że szczury sa poza klatką - patrze - rzeczywiście Bravia wywędrowała az do przedpokoju a Viera się wystraszyła i uciekła do klatki
Pozostaje pytanie czy one sobie same otworzyły drzwiczki i sobie poszły na spacer czy któreś z nas źle zamknęło drzwiczki i dzięki temu sobie je otworzyły.
Bravia bez większych problemów dała się wziąć na ręce i zanieść do klatki Narzeczony twierdzi że od ok godziny już słyszał tupot łapek na panelach

Moje szczury w swojej pierwszej klatce same otwierały drzwiczki. Proponuje dodatkowo zabezpieczać je np. karabińczykiem. (Drut rozwiązywały, potwory. ). Mam nadzieję, że bardzo Wam nie obszczały podłogi i nie zjadły jej podczas ucieczki.

Viera ma śmieszne uszka Takie myszate Śliczne panienki.

małe uciekinierki