Strona 1 z 49

Ogonkowe historie

: pt lut 04, 2011 4:38 pm
autor: gosja1
Ha, po wielu godzinach prób wreszcie udało mi się zrobić kilka zdjęć. Na dodatek komórką, bo tylko ją miałam pod ręką. Od poprzednich prób rozładował mi się aparat :P
Słowem wstępu: Potwory są u mnie od dwóch dni, i jak będzie widać na zdjęciach, są jeszcze dość mali ;) Chyba jestem wyjątkowa szczęściarą, bo już drugiego dnia dały się złapać (po kilku nieudanych próbach) i chyba coraz bardziej się przyzwyczajają. Chociaż poprzedni właściciele nie próbowali ich oswajać, bo szybko dowiedzieli się, że będą musieli się ich pozbyć.
Bogusław początkowo sprawiał wrażenie myśliciela (stąd poważne imię). Jak się później okazało być może został niesłusznie oceniony... Jednak mimo wszystko wydaje się być bardziej ostrożny i spokojniejszy. Jest też drobniejszy od Marcela, ale za to chyba dominuje.
Obrazek
od lewej: Marcel i Bogusław

Tak wygląda odpoczynek w pudełku po herbacie:
http://img228.imageshack.us/img228/8605/dsc02459l.jpg
http://img600.imageshack.us/img600/9540/dsc02439.jpg
Ogólnie Marcela trudno uchwycić w jakiejkolwiek innej pozie (nie wspomnę, że w całości jest to niemożliwe). Jest nadaktywny. Nie potrafi usiedzieć w miejscu, jeśli się już rusza. Wszędzie musi zajrzeć. To on pierwszy dał się złapać i schować pod bluzę. Szybciej też przestał się denerwować :P Zwyciężyła ciekawość. Czasem przez chwilę stoi w miejscu, tak jakby zaczynał rozmyślać, jednak po chwili podskakuje jak szalony.

Tutaj Bolesław:
http://img718.imageshack.us/img718/9330/dsc02456ja.jpg
(pod jego łapkami jest głowa Marcela)

http://img26.imageshack.us/img26/4335/dsc02452n.jpg
(nie wiem czemu zawdzięczam chwilę spokoju, ale przez trzy minuty na rękach siedział spokojnie. Zazwyczaj jeszcze nie siedzi spokojnie i troszkę się boi, szybko się chowa)


http://img51.imageshack.us/img51/3214/dsc02432b.jpg


Od razu chciałam zaznaczyć, jeśli ktoś chce mi zrobić uwagę, że wiem, iż domek jest za mały i szybko poszukuję większego, ale poważnie, nie ma! ten był w zestawie z klatką i skoro już był, to został. Od razu zobaczyliśmy, że ok, póki są małe to się do niego mieszczą, ale zaraz przestaną tyłki im tam wchodzić. Ogólnie szczurasy zaczęły się przyzwyczajać do klatki, więc śpią w różnych miejscach. Pudełko po herbacie nie jest bez znaczenia ;)
Jeden korzysta z hamaka, ale tylko w celach odbywania codziennej higieny... Mam nadzieję, że uda mi się to kiedyś uchwycić na zdjęciu. Póki co nie ma szans. Jak tylko się zbliżam to pyszczek jest przyłożony do kratek i niucha ;)

Re: Marcel i Bogusław - dwa diabełki

: pt lut 04, 2011 6:21 pm
autor: AlexRothaar
Ale słodziaki! Mizianko dla nich przesyłam ja i moje wariaty :*

Re: Marcel i Bogusław - dwa diabełki

: pt lut 04, 2011 9:53 pm
autor: IHime
Jacy śliczni chłopcy! :D

Re: Marcel i Bogusław - dwa diabełki

: pt lut 04, 2011 10:47 pm
autor: Newbie
oj, szybko wyrosną z tego domku nawet nie zauważysz kiedy :P
u moich dziewuch wisi w klatce bez dachu bo im już się tyłki w drzwiach nie mieszczą :P

śliczniaste chłopaki :)

Re: Marcel i Bogusław - dwa diabełki

: pn lut 07, 2011 3:50 pm
autor: Jessica
śliczni chłopcy :-*
niech zdrowo rosną :-*

Re: Marcel i Bogusław - dwa diabełki

: wt lut 08, 2011 3:51 pm
autor: ammy88
Piękni faceci :) Moi mają identyczny domek tyle że niebieski - uwierz mi że jest pojemny bardziej niż by się mogło zdawać :D Potrafiły w nim siedzieć na raz dwa szczurki - tymczas który był u mnie (maluch jeszcze) i mój Gacek - też nie taki olbrzym, a Rico siedział na dachu bo jego dupcia już się nie umiała przecisnąć przez drzwiczki... Po kilku dniach pozbawili domek dachu i siedzieli w nim we trzech... ;-)

Re: Marcel i Bogusław - dwa diabełki

: śr lut 09, 2011 11:24 am
autor: gosja1
Już domek stracił dach :P W nocy rozwalają całą klatkę, co tam dla nich daszek ;) Wszystkie ruchome części wyposażenia muszę układać rano na miejsce. Z tego powodu dostały zawieszaną miseczkę. Chyba dla papug. Przez to półka musiała zawisnąć niżej i mają taki niby-dach z półki. Nad domkiem jest teraz szpara, więc nie dość, że mogą się w nim swobodnie myć, to na dodatek świetnie wpychać się do domku od góry.
Większego plastikowego domku nadal nigdzie nie spotkałam, ale wydaje mi się, że obecne rozwiązanie ich w zupełności zadowala :P Dobrze, że coś mnie powstrzymało przed kupnem drewnianego domku. Wystarczy, że odkryłam ze zdziwieniem, jak bardzo potrafi śmierdzieć plastik.

A teraz więcej zdjęć ;-)
Obrazek
Moje ulubione zdjęcie. O dziwo, pomimo tego, że Marcel jest bardziej ruchliwy, to zdjęcia raz na jakiś czas wychodzą. Potrafi na chwilę się zatrzymać (sam z siebie), po czym tę chwilę spokoju rekompensuje sobie dzikim podskokiem lub też nagłym galopem. To mniej więcej wygląda tak, jakby na chwilę miał brak zasilania, po czym dostawał wielkiego kopa :D
http://img217.imageshack.us/img217/3707/dscf1007k.jpg- tu jeszcze raz on.

Obrazek
Tutaj Bogusław. W pierwszym poście walnęłam głupi błąd i nazwałam go raz Bolesławem (nie wiem w ogóle skąd mi się ten Bolesław wziął, ale co jakiś czas Bogusława nawołuję Bolesławem, co chyba mu nie robi różnicy... :P)

http://img197.imageshack.us/img197/2615/image0557.jpg z komórki niestety... ale w ogóle trudno mu zrobić zdjęcie, bo się rozbrykał. Swoją drogą oba szczury biegają inaczej. Marcel biega bardziej sunąć po podłożu (jakby był nisko zawieszony :P), a Bogusław podskakuje.
http://img718.imageshack.us/img718/5905/dscf0975u.jpg tutaj dopiero co obudzony, stąd ta dziwna mina...

Re: Marcel i Bogusław - dwa diabełki

: śr lut 09, 2011 11:26 am
autor: Flaumel
Wymiziać Bolesława, Marcela i Bogusława ;-)

I wieeesz Ty co...? Oni bawią się w dekoratorów wnętrz, a Ty im psujesz codziennie wizję :D?
Co do domków - ludzie na forum chwalą sobie sputnika :) Ja się ciągle nad nim zastanawiam

Re: Marcel i Bogusław - dwa diabełki

: śr lut 09, 2011 12:11 pm
autor: Ivcia
Mi się Marcel bardziej podoba ::)
Chłop w moim typie ;D

Re: Marcel i Bogusław - dwa diabełki

: czw mar 17, 2011 5:03 pm
autor: gosja1
http://img847.imageshack.us/img847/5206/marcel04.jpg
http://img857.imageshack.us/img857/7381/oba.jpg
Jak wiadomo powszechnie - najlepiej jest w łóżku :D

http://img852.imageshack.us/img852/1223/bogus02.jpg
Niech nie zwiedzie nikogo ta niewinna dumbosiowa mina... Co prawda mnie zawsze zwodzi.

http://img857.imageshack.us/img857/3657/marcel02.jpg
A dziura w uchu od początku. Nie wiadomo, skąd ;)

:P

Re: Marcel i Bogusław - dwa diabełki

: ndz maja 15, 2011 6:45 pm
autor: Szeliza
Jakie pięknoty! A jak wyrosły ::)
Co tak głucho i cicho ?

Re: Marcel i Bogusław - dwa diabełki

: ndz maja 15, 2011 9:25 pm
autor: gosja1
Nikt się nie odzywał, to się zniechęciłam :P Ogólnie to wszystko w porządku u nas. Bogusław nadal wygląda jak mały słodki dumbo (co jest zwodnicze), a Marcel dobija do 0,5 kg. Nie chcieliśmy dużego szczura, to teraz mamy za swoje (chyba ciągle rośnie). Ale jak się okazało - tłustość nadaje mu puchatości i sympatyczności ;)

Re: Marcel i Bogusław - dwa diabełki

: pn maja 16, 2011 9:02 am
autor: IHime
;D Duże też są fajne, więcej ciałka do miziania. Głaski dla przystojniaków!

Re: Marcel i Bogusław - dwa diabełki

: pn maja 16, 2011 12:26 pm
autor: ammy88
Daj fotki większych już chłopaków to będzie się czym pozachwycać :D Mizanki ode mnie i mojego już 4-chłoposzczurzego stadka ;)

Re: Marcel i Bogusław - dwa diabełki

: pn maja 16, 2011 7:46 pm
autor: Szeliza
Nie wolno się zniechęcać! Trzeba pisać aż ktoś odpisze :D
Fajne takie grubaski ;) Prosimy o zdjęcia tłuściochów ::) ;D