szczury.org

Poza moim szczurkiem mam również myszkę. Ma na imię Gumka. W piątek kupię sobie jeszcze 2 myszunie- Agrafkę i Spinkę. Nie będę więcej opisywać mojego maleństwa ponieważ dziś go kupiłam i za dużo jeszcze o nim nie wiem.
________________________________
Pozdrawiamy:
ja-Celina
szczurek-Nunek
myszka-Gumka

Gratuluję!!!
Tylko uwazaj na samiczki,kotre okazuja sie samcami, jesli nie chcesz miec za 3 tyg. 30 myszek w domu

Dzięki! Nie ma obawy. Przemyślałam to i owo i uznałam, że tylko jedna myszka mi wystarczy. Po za tym te dwie drugie byłyby z innego miotu i nie miałabym pewności czy się polubią. A jej na pewno smutno samej nie jest, bo w zoologicznym sporo czasu była sama. Widzę, że jest zadowolona z nowych zabawek. W sklepie nie miała żadnych. Gumka jest biało-czarna. Na środku jej białego brzuszka jest czarna kropeczka. Naprawdę śmiesznie to wygląda. A tak wogule to ona sama jest śmieszna!!!
_________________________________
Pozdrawiamy:
ja-Celina
szczurek-Nunek
myszka-Gumka

oj. myszki (szczegolnie samiczki) powinny byc trzymane przynajmniej parami... nie maja tak dobrego kontaktu z ludzmi, zeby mogly uwazac ich za swoje stado, wiec towarzystwo innych myszek jest im bardzo potrzebne...

Jeśli tak uważasz zastanowię się jeszcze czy nie dokupić dla niej koleżanki. Ale czy się polubią............

w zasadzie to niewiele wiem o myszkach... :roll: mysle, ze poki jest mloda, nie powinno byc problemow... wazne tylko, zebys polaczyla je na nautralnym terenie... pamietam, ze ja nie mialam zadnych problemow...

moja koleżanka miała 4 samczyki w jednym akwarium - myszki chińskie (bądź japońskie ) - nie pamiętam zbyt dobrze
no i wszystkie były z jednaego miotu, ale coś chyba poszło nie tak, bo najstarszy chłopak - Hamtaro - zagryzł pozostałą trójkę, nawet nie zagryzł - on je po prostu zjadł :?
dlatego na chwilę obecną trochę zraziłam się do myszek - jakoś bałabym się je łączyć...

samczyki bywaja agresywne wobec inntch samcow... samiczki sa bardzo spoleczne...

Ale jak ja tak włańciwie mam je połączyć w naturalnym terenie?

np w wannie albo na łóżku
po prostu w miejscu, które nie przesiąklo jeszcze zapachem Gumki

Dzięki-chyba jednak kupię jej tą przyjaciółeczkę.

U mnie mychy są w dwóch typach: miśki i eleganciki. Samców tych pierwszych zawsze udawało się połączyć, mówie u miotowych. Zajmują się generalnie tylko jedzeniem spaniem (oczywiście razem) i czyszczeniem nawzajem sobie futerka.U tych drugich zawsze trafiał się jeden zbulwersowany i nie zadowolony, który chce podporządkować innych. A samiczki prędzej czy poźniej da sie połączyć. Mówie na swoim przykładzie, mam teraz z maluchami 22 myszki.

Spora gromadka. Gratulję. Dziękuję wszystkim za rady idę po południu kupić jeszcze jedną myszkę.

Jezeli chcesz je polaczyc, to tak jak pisano wczesniej, na lozku czy na biurku ... Mozesz tez przelozyc ta myszke co masz do innego pojemnika, klatke dokladnie umyc, wlozyc nowa(e) i pozostawic ja(e) na jakies pol h same, a dopiero po uplywie tego czasu wlozyc stara myszke... Wiesz, taki sposob znam, bo sama od razu kupowalam moje myszki razem z jednego miotu, wiec problemu nie bylo

Powodzenia

Dziękuję.Tak zrobię.
_________________
Pozdrawiamy:
ja-Celina
szczurek-Nunek
myszka-Gumka