Strona 1 z 1

Samczy łupież, a może nie?

: wt lut 08, 2011 10:42 am
autor: ratlerka
Witam wszystkich serdecznie. Przejrzałam to forum i natknęłam się na pojęcie 'samczego łupieżu' (książki o szczurach milczą na ten temat o_O) a propos szukania informacji nt. pomarańczowego łupieżu i pomarańczowej skóry. Jednak nie jestem pewna czy to jest rzeczywiście to, dlatego też założyłam osobny temat i zrobiłam zdjęcie futerka i skóry mojego szczura. Zdjęcie może nie za bardzo oddaje rzeczywisty stan tego łupieżu, nie widać właśnie, że skóra jest jakby pomarańczowa w jednym miejscu (w okolicach karku, raczej duży odcinek). Przy okazji chciałabym też się dowiedzieć czy u szczurów rexów na starość to normalne że sierść jest tak jakby nastroszona? W sumie mój szczur od zawsze ma taką sierć, ale na starość wygląda trochę jak puchata kulka, z tym, że tylko dłuższe włosy są nastroszone (chyba widać to na zdjęciu).
Z góry dziekuję za odpowiedzi i pozdrawiam : )
Zdjęcie- http://img89.imageshack.us/i/080220116239.jpg/

Re: Samczy łupież, a może nie?

: sob lut 19, 2011 11:50 am
autor: arielka186
ratlerka pisze:Witam wszystkich serdecznie. Przejrzałam to forum i natknęłam się na pojęcie 'samczego łupieżu' (książki o szczurach milczą na ten temat o_O) a propos szukania informacji nt. pomarańczowego łupieżu i pomarańczowej skóry. Jednak nie jestem pewna czy to jest rzeczywiście to, dlatego też założyłam osobny temat i zrobiłam zdjęcie futerka i skóry mojego szczura. Zdjęcie może nie za bardzo oddaje rzeczywisty stan tego łupieżu, nie widać właśnie, że skóra jest jakby pomarańczowa w jednym miejscu (w okolicach karku, raczej duży odcinek). Przy okazji chciałabym też się dowiedzieć czy u szczurów rexów na starość to normalne że sierść jest tak jakby nastroszona? W sumie mój szczur od zawsze ma taką sierć, ale na starość wygląda trochę jak puchata kulka, z tym, że tylko dłuższe włosy są nastroszone (chyba widać to na zdjęciu).
Z góry dziekuję za odpowiedzi i pozdrawiam : )
Zdjęcie- http://img89.imageshack.us/i/080220116239.jpg/
Ratlerka-co do łupieżu nie potrafię Ci pomóc, ale to że szczurek który jest stary ma sztywne i nastroszone włosy to raczej normalne- część włosów jest pewnie martwa i dlatego tak wyglądają (porównaj szczurki ze starszymi ludzmi-siwe włosy też są sztywne) ale radziłabym Ci dokładnie sprawdzić skórę-bo w połączeniu z tym co piszesz o pomarańczowych plamach nie wygląda mi dobrze-i te zmiany zw. z sierścią to może być objaw jakiejś choroby. poszperam w książkach-może coś znajdę. pozdrowienia dla Ciebie i ogonka...

Re: Samczy łupież, a może nie?

: sob lut 19, 2011 12:06 pm
autor: arielka186
z tego co znalazłam najbardziej przypomina mi to LISZAJ STRZYGĄCY objawiający się różną długością włosów i zmianami skórnymi. Liszaj strzygący leczy się maścią Mycochlorin 2 razy dziennie z przerwą na dwa tygodnie, potem znowu-aż do ustąpienia objawów. Druga "diagnoza"-"Nastroszone futro"- kiedy futerko jest nastroszone ale suche a szczurek jest markotny i szuka odosobnienia jest chory lub... przegrzany. Nie ma informacji o zmianach skórnych. Moim zdaniem nie czekaj-przez internet nikt Ci pupila nie zbada, tylko jak najszybciej do weta! powodzenia.
czasami takie zmiany jak opisałaś to może być też grzybica. w każdym razie bez wizyty w gabinecie się nie obejdzie-im szybciej tym lepiej-choroby skóry są wyleczalne (lub zaleczalne) ale trzeba dbać o zwierzątko z żelazną konsekwencją. napisz jak już będziesz miała szczurka zdiagnozowanego.

Re: Samczy łupież, a może nie?

: ndz mar 13, 2011 5:22 pm
autor: Koko
Moja znajoma miała szczura z podobnymi objawami: pomarańczowy łupież i przy nasadzie zażółcona sierść. Okazało się, że ogonek ma wspomniany przez Ciebie łupież z nadmiaru testosteronu. Kąpiele z nizoralem po jakimś czasie przyniosły oczekiwane efekty :) Ale po takiej kąpieli trzeba dokładnie wytrzeć i wysuszyć szczura aby się nie zaziębił. Więc być może i Twój gryzoń ma taki problem

Re: Samczy łupież, a może nie?

: ndz mar 13, 2011 9:04 pm
autor: Paul_Julian
Samczego łupiezu nie da się zlikwidować na stałe. Dopóki testosteron jest produkowany przez organizm, dopóty nalot będzie. Kapiel w nizoralu może pomóc dorywczo, ale niesie ryzyko przeziebienia i zestresowania szczura.
Proszę, tu http://szczury.org/viewtopic.php?f=172&t=4893& cały temat.