Strona 1 z 2
problemy z serduszkiem, pomocy!
: wt lut 08, 2011 2:39 pm
autor: parabola
Od pewnego czasu dało się zauważyć u Hektora łupież. Zastosowałam się więc do rad udzielanych na forum, aby go wykąpać w Nizoralu. W niedzielę wieczorem lekko namoczyłam mu grzbiecik i użyłam połowy saszetki szamponu. Hektor boi się wody, popiskiwał i próbował uciekać, ale zrobiłam to sprawnie i wyjęłam go z miseczki, po czym owinęłam ręcznikiem. Był bardzo wystraszony, z oka wyleciała mu wydzielina koloru krwi. Chwilę później zaczął bardzo szybko oddychać, serduszko mu waliło jak szalone i taki stan utrzymuje się do dzisiaj. Nie wiem co robić, byłam u weterynarza, dostał zastrzyk, który miał unormować oddech i rozszerzyć oskrzela. Nie widzę żadnej poprawy, do weta zgłoszę się jeszcze jutro, ale boję się, że w każdej chwili może być już po nim. Mało je, w ogóle nie pije, jest smutny i pozbawiony życia, tylko te serce wali jak szalone... Co to może być?
Re: problemy z serduszkiem, pomocy!
: wt lut 08, 2011 3:11 pm
autor: Paul_Julian
Szczurze serducho wali bardzo szybko, więc spokojnie.
Sprawdz tutaj
http://szczury.org/viewforum.php?f=13 dział weterynarzy, zeby iścdo szczurzego weta. Idz jutro (lub dziś ) jesli stan szczurka Cię niepokoi. Być moze jest po prostu przerazony - stan serca bardzo trudno wyłapać "na słuch" , chyba, że jest woda w płucach. Można zrobić EKG, ale robią to w niewielu miejscach i niewielu lekarzy.
Spisz leki, jakie dostał Twój szczurek, i co powie wet.
Ta wydzielina z oczka to porfiryna, wytwarza się podczas stresu i choroby.
Jeśli wczesniej stan szczurka był lepszy niż teraz, to myslę, ze nie ma co sie martwić , tylko nie kąpac go więcej.
Re: problemy z serduszkiem, pomocy!
: wt lut 08, 2011 3:37 pm
autor: parabola
Tylko, że podczas oddychania, on cały się trzęsie, jakby przebiegł kilka dystansów... boczki mu 'chodzą'. Jestem z niewielkiej miejscowości, gdzie mamy dwóch weterynarzy, nie wiem czy będa potrafili rozpoznać co mu jest...
Re: problemy z serduszkiem, pomocy!
: wt lut 08, 2011 3:58 pm
autor: S.
szczurek mógł się przeziębic po kapieli
Re: problemy z serduszkiem, pomocy!
: wt lut 08, 2011 4:42 pm
autor: parabola
Już nie wiem co mam robić, teraz owinęłam go kocykiem i zasnął. Przeziębić? On nie kicha nawet, zresztą myłam go w ciepłej wodzie i od razu w ręcznik zawinełam, nie miał chyba nawet okazji, aby złapać jakies przeziębienie :<
Re: problemy z serduszkiem, pomocy!
: wt lut 08, 2011 5:03 pm
autor: Jessica
szczurki są bardzo wrażliwe na przeciągi. łatwo mógł się przeziębić
Re: problemy z serduszkiem, pomocy!
: wt lut 08, 2011 5:09 pm
autor: parabola
Więc jeżeli to faktycznie przeziębienie, to jakie leki mu podać? Cały czas tak szybko oddycha i mruży oczka...
Re: problemy z serduszkiem, pomocy!
: wt lut 08, 2011 5:52 pm
autor: nausicaa
weź ze sobą tabelę leków bezpiecznych dla szczurów, jest przyklejona w dziale objawy.
jeśli wet nie będzie miał absolutnie pojęcia, co dać i jak się bada szczura, poproś, żeby Ci dał enrobioflox (baytril) i doksycyklinę (receptę na kupno w aptece). to standardowy lek dla szczurków. jeśli szczurek robi boczkami, jest napuszony i śpi, to bez leków się nie obejdzie.
trzymaj go w cieple i opatul w trakcie jazdy do weta
Re: problemy z serduszkiem, pomocy!
: wt lut 08, 2011 6:01 pm
autor: parabola
dziękuję!
Re: problemy z serduszkiem, pomocy!
: wt lut 08, 2011 7:18 pm
autor: Paul_Julian
Mozesz mu teraz dać termofor do klatki ( w szklaną butelkę nalej wrzątku i owiń w szmatki), naokolo daj sporo ręczinczków i szmatek, niech sie tam grzeje.
Być moze już wcześniej był podziębiony, i się doprawił.
W tabeli leków są dawkowania, one są ok.
Nie zgódź sie na podanie leku w poidelku. Niektorzy weterynarze tak radzą, a wtedy nie wiadomo, ile tego leku szczurek wypil. Zamiast enro (mozna podawac w zastrzyku albo dopyszcznie) , mozesz poprosic o receptę na Biseptol (wtedy dawka to bodajze 1-2 krople na dzień).
Poproś , zeby zastrzyk enro został rozrobiony z sola fizjologiczną, bo inaczej sie zrobi martwica (taki paskudny strup w miejscu wkłucia).
Re: problemy z serduszkiem, pomocy!
: wt lut 08, 2011 7:34 pm
autor: parabola
Dziękuję jeszcze raz. Dodam, że szczurek cały czas leży taki 'rozplaszczony' na brzuszku i ma główkę w górze, tj. podnosi ją i opiera np. o brzeg klatki, i ciągle bardzo ruszają mu się boczki, dyszy, wali mu serducho, ale nie wydaje przy tym żadnych dźwięków. Obawiam się najgorszego :<
Re: problemy z serduszkiem, pomocy!
: wt lut 08, 2011 7:52 pm
autor: Paul_Julian
Być może jest tylko bardzo przerażony. Mój Soran ( z przeszłością z laba i wielki strachulec) często sie trzęsie, a jest u mnie pół roku.
Zwykle przy przeziebeiniu sa swisty, chrumkanie itd. A serce szczurka naprawde bije bardzo szybko, wiec to moze tylko takie wrażenie.
Czy szczurek cos jadł ? Spróbuj go skupić kaszką dla dzieci (tylko nie gotowaną na mleku, tylko taką zwykłą dla dzieci, zalewaną wodą ) , albo jogurt czy gerberek? Powinien cos zjesc.
Re: problemy z serduszkiem, pomocy!
: wt lut 08, 2011 8:06 pm
autor: parabola
Paul_Julian pisze:Być może jest tylko bardzo przerażony. Mój Soran ( z przeszłością z laba i wielki strachulec) często sie trzęsie, a jest u mnie pół roku.
Zwykle przy przeziebeiniu sa swisty, chrumkanie itd. A serce szczurka naprawde bije bardzo szybko, wiec to moze tylko takie wrażenie.
Czy szczurek cos jadł ? Spróbuj go skupić kaszką dla dzieci (tylko nie gotowaną na mleku, tylko taką zwykłą dla dzieci, zalewaną wodą ) , albo jogurt czy gerberek? Powinien cos zjesc.
Kiedy przykładam mu uchu do grzbietu słyszę takie dziwne charczenie, ciężko zinterpretować skąd ten odgłos dochodzi. Chyba, że to serduszko mu tak szybko wali. Nigdy nie zaobserwowałam takiego zachowania u Hektora.
Zrobiłam mu ten termofor, ale nie chce się przy nim grzać... Ledwo chodzi, przelewa się w rękach i ciągle 'chodzą' mu boczki w rytm uderzeń serca.
Kusiłam go warzywami z zupki (za którymi przepada), kukurydzą, białym serkiem - z niepowodzeniem... Nie chce pić wody nawet kiedy przykładam mu poidełko do pyszczka lub podaję w łyżeczce.
Re: problemy z serduszkiem, pomocy!
: wt lut 08, 2011 8:38 pm
autor: Paul_Julian
Mozesz spróbowac mu z palca troszke jogurtu wcisnąc do pyszczka. Jak termofor dasz blisko to jak będzie chciał, to się przytuli, moze jeszcze mu za cieplo. A i tak termofor będzie grzac i dawac cieplo.
Dziś pewnie już nie ma weta otwartego, ale jutro idź jak najszybciej

Re: problemy z serduszkiem, pomocy!
: wt lut 08, 2011 9:13 pm
autor: parabola
Oddech Hektorka zaczął być coraz bardziej łapczywy i w końcu mały zdechł na moich rękach. [*]
Najgorsze jest to, że nie znam przyczyny zgonu.