szczury.org

Dostałam ostatnio szczurzyce z zoologicznego. W sklepie była w klatce ze starszym samcem, sprzedawca powiedział, że szczurek jest za mały na ciąże i ble ble więc mój mężczyzna wziął go i tak oto dostałam prezent. Posiadam już 3 szczurki samiczki. Początkowe problemy z komunikacją szczurzyc minęły i tak oto stworzyły stadko. Niestety ostatnio zauważyłam, że malutka ma duży brzuch, ciągle rośnie i jest twardy. Wydaje mi się, że na 90% to ciąża. Co robić? Rozdzielać szczurzyce od siebie?

Kilka dni przed porodem warto oddzielić ciężarną od innych szczurzyc. Przełóż ją do mniejszej klatki i daj dużo miękkich szmatek na gniazdo. Najlepiej, żeby w klatce nie było półek, bo może urodzić na którejś z nich albo kłaść tam potem maluchy i mogą spaść. Karm ją dobrze, żeby miała dużo siły Szczurza ciąża trwa 3 tygodnie, więc jeśli po tym czasie nie urodzi, to znaczy, że nie jest zapłodniona.

A szczurek który jest za mały na ciążę, jest też za mały na oddzielanie od matki. Sama widzisz, dlaczego nie powinno się kupować zwierząt w zoologicznym

Robi się coraz większa. Zauważyłam też, że nie chce się już jej biegać.
Miałam troszkę szczurków, ale nigdy nie przeżyłam ich ciąży.
Powiem szczerze, że większość moich podopiecznych jest z zoologicznego, a pierwszy raz mi się zdarzyło, że maluch jest w ciąży.
Nie wiem do końca jak rozpoznać kiedy ten poród nastąpi. Mam ją już plus/minus dwa tygodnie. Więc myślę, że niedługo będzie poród.

W takim razie możesz ją już teraz oddzielić.

Urodziła. Wydaje mi się, że szczurka odrzuciła młode. Zupełnie się nimi nie zajmuje. Chodzi sobie po klatce i ma młode w du**

Jest możliwość, że szczurka nie bedzie sie interesować młodymi.
Sprawdzaj czy małe maja mleko w brzuszkach. Mleko jest widoczne przez skórę brzuszków osesków. Sprawdzaj czy młode piszcza i czy ruszaja się.
Są szczurze matki, które cały czas siedzą z dzieciakami, a sa i takie które nakarmia i umyja maluchy a potem zajmuja się swoimi sprawami, aż do następnego karmienia. Może Twoja szczurka to ten drugi typ matki.

szczurki piszczały. teraz już nie. ale to chyba z powodu spania. bo jak odgarniam sianko to zaczynają się ruszać

I co z nimi?