Rudy i Szogun, oswajamy
: czw lut 17, 2011 2:41 pm
Witam.
Od 6 dni w moim domu mieszkaja dwaj bracia, Rudy i Szogun. Są dość młode, i bardzo ciekawskie. Jak wygląda u nas sytuacja? No więc dają się wziąść na ręce, kiedy siedzi się na sofie a one sobie po niej biegają, wtedy się na mnie wspinają i p[odgryzają. Ale kiedy np. biegają sobie po pokoju to są bardzo płochliwe. Jeśli siedze na podłodze bez ruchu, wtedy przychodzą i obwąchują mnie, ale kazdy mój ruch sprawia że uciekają. Potem jest problem z zapędzeniem ich spowrotem do klatki, same nie chcą wracać, musze je łapać. Ogólnie kiedy są w klatce to mogą obwąchiwać moją ręke przez pręciki, ale boje się włożyc ją do środka zeby mnie nie ugryzły
Dają się nosić ale nie lubią głaskania.
Ogólnie moje pytanie brzmi, czy jesteśmy na dobrej drodze do oswojenia? Są u mnie dopiero od 6 dni, wiem że to mało, ale chciałabym się dowiedzieć ile trwa oswajanie szczurków? Po jakim czasie już w ogole nie powinny być aż tak płochliwe?
Pozdrawiam
Od 6 dni w moim domu mieszkaja dwaj bracia, Rudy i Szogun. Są dość młode, i bardzo ciekawskie. Jak wygląda u nas sytuacja? No więc dają się wziąść na ręce, kiedy siedzi się na sofie a one sobie po niej biegają, wtedy się na mnie wspinają i p[odgryzają. Ale kiedy np. biegają sobie po pokoju to są bardzo płochliwe. Jeśli siedze na podłodze bez ruchu, wtedy przychodzą i obwąchują mnie, ale kazdy mój ruch sprawia że uciekają. Potem jest problem z zapędzeniem ich spowrotem do klatki, same nie chcą wracać, musze je łapać. Ogólnie kiedy są w klatce to mogą obwąchiwać moją ręke przez pręciki, ale boje się włożyc ją do środka zeby mnie nie ugryzły

Ogólnie moje pytanie brzmi, czy jesteśmy na dobrej drodze do oswojenia? Są u mnie dopiero od 6 dni, wiem że to mało, ale chciałabym się dowiedzieć ile trwa oswajanie szczurków? Po jakim czasie już w ogole nie powinny być aż tak płochliwe?
Pozdrawiam