szczury.org

Dawno nie czytałam nic na temat Twoich ogonków. Dzisiaj wchodzę a tu taka niemiła niespodzianka. Tak mi Asia przykro z powodu Korka i Pyszczka, trzymajcie się. Ty i Lusia Pannie życzę duużo zdrowia.

Dawno mnie tu nie było, bo też nie było mi łatwo...
Pozostała Lusia.... ale by nie czuła się samotna dołączyła do ogonków sr-oli. Niestety nie na długo cieszyła się stadem. Odeszła tuż przed świętami. Na szczęście bez męczącego leczenia, cierpień, nagle... Lusia też już miała ponad 2 latka...

Nie spodziewałam się, ale mam u siebie na na DT dwa ogonki. Nie wiem jeszcze jak długo. Widzę już oznaki otwartości... Są to dwie panienki: kapturkowa przypominająca Lusię i biszkoptowa z czerwonymi oczkami...
Dziewczyny były trzymane osobno. Staram się jednak je połoczyć i zdobyć większą klatkę, niż te, co mają. Widać, że są spragnione wzajemnego kontaktu,: iskają się, bawią...
Ech mam nadzieję, że za jakiś czas przyjdzie pora na moje kolejne, własne ogonki ))

Przykro mi z powodu Lusi, całego twojego stadka... Ale nowe panny pewnie wypełniają tą pustkę Fajnie, że je łączysz

No i udało się! Dziewczynki sąłączone i są swoim towarzystwem zachwycone

Poniżej kilka fotek, jak się iskają. Nie są, co prawda za wyraźne, bo robione telefonem, ale coś tam widać

A oto i fotki panienek bedących u mnie nadal na DT i chyba już zostaną do końca...

Słodkie te panienki Przesyłam głaski

Asiu, ależ śliczne masz te ogonki, cieszę się bardzo, że jednak udało się przekonać Małża
Jak Wam się wiedzie?