Strona 1 z 12
T.E.R.M macika ;)
: ndz mar 06, 2011 11:36 am
autor: macik001
Jestem na tym forum już jakiś czas, dorobiłam się drugiego szczurka więc czas się chwalić!
Tago Jest ze mną od 9 grudnia, duży, milusi husky<3
Ani razu mnie nie ugryzł, a miał wiele powodów, spokojny i cwany

Gdy na chwilę na wybiegu odwrócę od niego wzrok i zajmę się młodym, ten od razu biegnie w niedozwolone miejsce(dla niego słowo
niedozwolone nie istnieje

)
Oswajanie go metodą po dobroci zajęło mi...miesiąc i to wyjazd zmusił mnie do zmiany metody na "na siłę" Misio przychodził do mnie sam na ręce w ciągu ok. 5 dni. Byłam wtedy taaaka szczęśliwa!

Zaraz na początku, jeszcze wystraszony.

"skoczyć czy nie skoczyć?"

Oswajanie z nowym transporterkiem
Na razie tyle, drugi ogonek i aktualne zdjęcia późnije, bo jednak jest to trochę czasochłonne

Re: Ogórki dwa- czyli Tago i Edi
: ndz mar 06, 2011 11:42 am
autor: lovekrove
Jak śmiesznie zbladł

Śliczny Tago, czekam na przedstawienie Ediego

Re: Ogórki dwa- czyli Tago i Edi
: ndz mar 06, 2011 12:52 pm
autor: Szeliza
Słodziaki
Wymiziaj ode mnie

Re: Ogórki dwa- czyli Tago i Edi
: ndz mar 06, 2011 1:08 pm
autor: macik001
Dopóki nie zwróciłaś na to uwagi nie wiedziałam o tym. Ale faktycznie !
A teraz przedstawiam Ediego.
Mały, praiwe dwumiesięczny kapturek z adopcji. Jest ze mną od 22 lutego. Od razu wchodził na ramię i dawał słodkie buziaki. Jego ulubionym miejscem jest ramię Ma motorek w dupce, gdy zacznie biegać nie ma jemu równych. Dzisiaj ganialiśmy się ręką, on sie do mojej skradał, ja palcami do niego i się atakowaliśmy. Uśmiałam się przy tym bardzo

Jak uciekał machając dupką.
Jest ufny i ma dar przekonywania. Moja antyszczurza mama wzięła go na ręce i...pokochała. Bo tak to już można nazwać. I tago też sama zabiera

Wczoraj gdy chłopaki byli razem w transporterku, przyglądała im się i:"Jakie oni mają prążki na ogonkach, tak było zawsze? Jesteś pewna?" Gdy odpowiedziałam, że tak, to uznała, że w sumie fajne są
Kocham te duże uszka<3
Chłopaki mieszkają już razem w klatce od tygodnia, jednak nadal zdarzają się piski Ediego. On się boi Tago. Gdy starszy podchodzi do niego i poniucha, lub tylko przejdzie staje na dwóch łapkach i kwiczy. Kiedyś od razu przybiegałam do niego i go "ratowałam" Teraz wiem, że robiłam źle i już staram się nie zwracać na to uwagi. Zdarza się, że spią razem wtuleni, ale to raczej rzadki widok-niestety.
W transporterku śpimy tak:

Re: Ogórki dwa- czyli Tago i Edi
: ndz mar 06, 2011 1:10 pm
autor: lovekrove
Re: Ogórki dwa- czyli Tago i Edi
: ndz mar 06, 2011 1:13 pm
autor: macik001
Faceciki śpią, więc mizianie przekładam na później, nie chcę im przerywać.
lovekrowe Bosko wyszedł na tym zdjęciu, nieskromnie mówiąc

Re: Ogórki dwa- czyli Tago i Edi
: ndz mar 06, 2011 9:15 pm
autor: Szeliza
Edi ma cudowne imię!
Miał się tam nazywać Tadzik, ale jakoś wyszło inaczej.
Słodkie chłopaki.
Re: Ogórki dwa- czyli Tago i Edi
: pn mar 07, 2011 3:28 pm
autor: ania2832
Słodkie "ogórki"

proszę odemnie wymizać, ale tak długo ; p
Re: Ogórki dwa- czyli Tago i Edi
: pn mar 07, 2011 4:50 pm
autor: macik001
Tak dłuugo i porządnie? :> Najlepiej tak za uszkiem?

Re: Ogórki dwa- czyli Tago i Edi
: wt mar 08, 2011 8:19 am
autor: Jessica
Re: Ogórki dwa- czyli Tago i Edi
: wt mar 08, 2011 3:27 pm
autor: macik001
Moja siostra kiedys napisała mi pozdrów swojego
szczurka- ogórka
To są takie ogóraski
Edi

Chciałabym kiedys zrobić takie zdjęcie dwóch leżącym obok się szczurkom, a tymczasem młody wciąz unika Tago w klatce... Na wybiegach może nawet na niego skakać,siedzą w tym samym kącie tylko klatka tak na niego działa...

Tago i mina:" Ale co? Ona też jest fajna!

"
(zdradził mnie:D)

I te chińsko-wściekłe oczy

Re: Ogórki dwa- czyli Tago i Edi
: wt mar 08, 2011 3:28 pm
autor: macik001
Aha zapomniałam dopisać. Chłopcy wymiziani

Re: Ogórki dwa- czyli Tago i Edi
: wt mar 08, 2011 3:40 pm
autor: Ogoniasta
Re: Ogórki dwa- czyli Tago i Edi
: pt mar 11, 2011 4:49 pm
autor: macik001
Ano dziękujemy

Taks łodziaki są, jak każde.
A tymczasem u mnie bójki na nowo. Już był przez pewien czas spokój(max.2 dni) i wczoraj znowu. Aż nagrałam filmik. Tago wszedł do hamaczka(w mniemaniu Ediego- jego) I chciał poniuchać, Edek zaczął piszczeć i zaczeła się ganianka. Tzn. Tago ledwo tyłek ruszył, a edi zdążył obiec już całą klatkę, łącznie z sufitem..
Chyba na wspólne leżakowanie poczekam troooszeczkę.
Co trzy dni musze prać hamaki, Edi zrobił sobie z nich toaletę i spiżarnię. W dodatku na tym śpi

Re: Ogórki dwa- czyli Tago i Edi
: pt mar 11, 2011 5:10 pm
autor: Mictlan
Co do spiżarni i toalety w hamakach to standard

. Moi robią to samo

. A co do bójek to się nie przejmują, muszą poustalać hierarchię przecież

. A Edi jest fenomenalny

! I te jego ciapki..
