Strona 1 z 1

jak zachęcić do biegania?

: czw mar 24, 2011 10:52 am
autor: KITEgirl
nie znalazłam takiego tematu więc zakładam nowy. nie jestem w stanie zachęcić moich dziewczyn do wybiegów. wyciągam je z klatki na siłę a jak postawię na łóżku to siedzą w miejscu. idę na drugi koniec materaca i je wołam. one przybiegają więc idę znowu na drugi i wołam znowu i tak wyglądają ich spacery... mam dropsa na sznurku uwiązać?

Re: jak zachęcić do biegania?

: czw mar 24, 2011 11:04 am
autor: noovaa
Zostaw je na tym łóżku i niech siedzą póki się nie nauczą :P .. albo zostawiaj otwartą klatkę i nie wyciągaj w ogóle :).

Re: jak zachęcić do biegania?

: czw mar 24, 2011 11:37 am
autor: KITEgirl
w tym problem że klatkę mam na komodzie. nie mogę mieć jej na podłodze bo moja kotka jakoś się z ogonami nie dogaduje. oczywiście na wybiegi jest wyganiana do ogrodu. boję się że jak zdejmę klatkę na podłogę i zostawię im otwarte drzwiczki to uciekną i ich nie złapię

Re: jak zachęcić do biegania?

: czw mar 24, 2011 11:39 am
autor: noovaa
Jak uciekną, to prędzej czy później wrócą ... Mi się zdarzało na początku do 2 w nocy łapać jedną z moich dziewczyn, ale w końcu się udawało ... Najlepszym sposobem była parówka :P.

Może one nie chcą biegać, bo czują zapach kota. Niektóre szczury bardzo się go boją.

Re: jak zachęcić do biegania?

: czw mar 24, 2011 7:46 pm
autor: KITEgirl
nie wiem już co robić. nie chcę ich życia ograniczać do klatki i biurka. gdy siedzą na blacie, zawsze mam wyciągniętą rękę tak aby mogły na mnie wejść i czasem same schodzą aby się przejść ale biurko mam małe i chciałbym aby mogły się wybiegać

Re: jak zachęcić do biegania?

: czw mar 24, 2011 8:03 pm
autor: alken
noovaa pisze: Może one nie chcą biegać, bo czują zapach kota. Niektóre szczury bardzo się go boją.
obstawiam że o to chodzi. u mnie, jak się przeprowadziłam do mieszkania, w którym są koty, to szczury nie chciały wyjść z klatki przez miesiąc zanim się przyzwyczaiły

Re: jak zachęcić do biegania?

: czw mar 24, 2011 8:03 pm
autor: Flaumel
To może nie wpuszczaj kota w ogóle do pokoju, bo dziewczyny naprawdę mogą się bać tego zapachu. Albo nie być zainteresowane zwiedzaniem (nie wiem, ja mam samców i zwiedzają jak najęci :) )

Re: jak zachęcić do biegania?

: czw mar 24, 2011 8:06 pm
autor: alken
to niemożliwe, żeby młodziutkie samiczki były niezainteresowane destrukcją jak największych powierzchni ;D
(ja bym się nie obraziła jakby moje nie chciały wychodzić ::) )

Re: jak zachęcić do biegania?

: czw mar 24, 2011 8:18 pm
autor: KITEgirl
problem jest w tym że mam jeden pokój, tylko jeden w domu. i od kuchni nie ma drzwi więc nie wiem, w łazience ją trzymać? ;)

Re: jak zachęcić do biegania?

: czw mar 24, 2011 8:21 pm
autor: alken
myślę, że w końcu się przyzwyczają. daj im czas. dawaj im przysmaki, rób im różne kryjówki z poduszek na łóżku, możesz je wpuścić pod koc czy kołdrę, szczurki bardzo lubią buszować w ciemnych i ciasnych miejscach

Re: jak zachęcić do biegania?

: czw mar 24, 2011 8:25 pm
autor: KITEgirl
jutro spróbuję. żeby się nie bały i nie myślały że je tam zostawiam, siedzę cały czas przy łóżku a one chowają się pod moją ręką. gdy na mnie włażą zbyt często, zdejmuję je. milka potrafi trochę chodzić po wybiegu ale leci od razu na szufladę biurka gdzie jest klawiatura i tam się zaszywa ::)

Re: jak zachęcić do biegania?

: czw mar 24, 2011 8:26 pm
autor: alken
to się ciesz ze masz szczury ktore Ci nie demolują chałupy ;)

Re: jak zachęcić do biegania?

: czw mar 24, 2011 8:30 pm
autor: KITEgirl
no właśnie się dziwię bo one niczego nie gryzą. nawet tekturowych rurek w klatce, zupełnie nic!

Re: jak zachęcić do biegania?

: czw mar 24, 2011 8:48 pm
autor: Sky
Moje szczurasy dopiero po 3 miesiącach zaczęły z powrotem na luzie chodzić po wybiegu, gdy w domu pojawił się kot. Tak to trzeba było je wyciągać na siłę, a one i tak chowały się pod koc. Teraz są już staruchami i im się dodatkowo nic nie chce.

Re: jak zachęcić do biegania?

: pt mar 25, 2011 10:35 am
autor: KITEgirl
już wiem! błędem było siedzenie przy nich. gdy zostawiłam je "samopas" zaczęły nieśmiało ale jednak chodzić, potem troszkę biegać. oczywiście szukają mnie, gdy słyszą mój głos, próbują zejść z łóżka lub biurka na ktore nauczyły się wskakiwać. jest lepiej. dziękuję za pomoc :) do zamknięcia czy zostawiamy innym?