szczury.org

Witam jestem tu nowa i mam taki problem jak w tytule mianowicie mój szczur bardzo schudł ale zaczne od początku.
Mianowicie 1,5 roku temu kupiłam dwa małe szczurki i było wszystko dobrze, ale jedna (czarna) miała 3 tygodnie temu operacje bo miała wielkiego guza pod łapką. I szczurki przez dwa tygodnie były w dwóch klatkach, ale obok siebie. I w pewnym momencie zauważyłam iż drugi szczurek (szara) zaczeła mieć takie krostki rozdrapane na pleckach. Jak poszłam do weta z nią powiedział że to od alergii i dał jej zastrzyki odczulające (2 w przeciągu 5 dni). Po tym czasie Czarna miała ściągnięte szwy i tydzień temu szczurki zaczeły spowrotem razem mieszkać, i wszystko było dobrze ale Szara zaczeła strasznie chudnąć, nie wiem czemu. W sumie zauważyłam to dopiero dziś. Widać jej kości miednicy i kości krzyżowych. Nie wiem czy iść z tym znów do weta, czy może to przez to że miały przez te 2 tygodnie osobne miski? Co mam robić jak myślicie ? Iść czy może spróbować ją troche podtłuczyć? Prosze o pomoc bo się bardzo martwie.

Nie ma biegunki?
No i ważna kwestia - jak z jej apetytem? Je normalnie? Widziałaś, żeby cokolwiek jadła?

najlepiej idz z Szarą do weterynarza, bo takie nagłe chudniecie często oznacza chorobę . Czy coś sie zmieniło w jej zachowaniu ? Np. jest osowiała, niezbyt chętnie je ? Oczywiscie jak najbardziej mozesz ją podtuczyć http://szczury.org/viewtopic.php?f=32&t ... cz%C4%85ca
Krostki mogą być od nadmiaru białka w diecie ( ser, mięsko itd) , ale takze z powodu pasożytów ( często mogą być w trocinach i sianku). Jesli Szara ma takie krostki, strupki, - byc moze ma pasozyty .

Po zastrzykach jej krostki znikneły. A dziś dałam im banana i jadła normalnie tyle że nie trzymała w łapkach tylko na ściółce położyła. I dziś parę razy widziałam żeby jadła.
A myślicie żeby od razu iść jutro czy przeczekać weekend i ją obserwować?

PS. To moje pierwsze szczurki, dlatego nie do końca wiem jak mam się zachować a bardzo się o nią martwię.

Weż ją jutro do weta, tym bardziej , że nie trzyma w łapkach jedzonka, do poniedziałku za daleko.
http://szczury.org/viewforum.php?f=13 Tu jest spis wetów polecanych i niepolecanych.

No ale dziś jak jej dałam serek to już normalnie jadła. Już nie wiem co robić, a może to przez karme?
A weterynarza mam dobrego nie daleko mieszkania, i przyjmuje 7 dni w tygodniu.

Nagła utrata wagi jest objawem szybko idącej choroby. To, ze Ty jej objawów nie widzisz nie oznacza, ze jej nie ma, może dziać się wewnątrz szczurka. Pisząc dobry wet masz na myśli dobrego od szczurków mam nadzieję, bo wet od kotów nie będzie potrafił umiejętnie obmacać brzuszka, zeby stwierdzić, że w środku jest wszystko ok.

Byłam u weterynarza ale musze iść znów ponieważ mał zabieg. A skoro ten weterynarz był w stanie operować wcześniejszego mojego szczura tak że w pełni wyzdrowiała to chyba jest dobry

Mamy spis polecanych i nie polecanych lekarzy .. sprawdź czy coś o nim ktoś tu pisał , tak na wszelki wypadek.

a może to jakieś pasożyty wewnętrzne? dawaj jej nutridrinki, powinny trochę podtuczyć. napisz, co wet powiedział

Hej byłam u weterynarza który jest ogólnie od zwierząt ale z opinii ludzi i znajomych jest to dobra Pani weterynarz od każdego zwierzaka. Obmacała, wydotykała, i zbadała Szarą i dała jej dwa zastrzyki jeden z sterydami a drugi z witaminami. I oczywiście kazała je odseparować je od siebie. I w poniedziałek idziemy do kontroli. Mam nadzieje że do poniedziałku jej przejdzie choć troszke

ja nie jestem zwolenniczką odseparowywania. jeśli szczurci coś jest od jakiegoś czasu i wtedy przebywała z Czarną, to już mogła ją zarazić. to dla zwierzaka dodatkowy stres. niby tak zalecają, ale jeszcze nigdy nie odseparowywałam moich chorych szczurasów.

Właśnie na jeden dzień odseparowałam i doszłam do wniosku że jednak lepiej jak są razem.
A Szara jest troszke ospała ale mój chłopak twierdzi że wygląda lepiej niż pare dni temu, także mam nadzieje że będzie dobrze

Nagłe chudnięcie może oznaczać problemy z nerkami, zapalenie jelit, problemy z żołądkiem. Warto na to zwrócić uwagę.

Kłopoty z utrzymaniem jedzenia mogą wskazywać na problemy neurologiczne - od zapalenia mózgu, po guzy...

Dobrze by było, gdyby jednak dostała antybiotyk, w razie zapalenia tylko to pomoże. Oddzielanie szczurków nie na sensu, to tylko dodatkowy stres. Trzymam kciuki!

Niestety Szara dziś w nocy odeszła. Acz kolwiek po tym jak ostatnio wyglądała i się zachowywała powoli na to wskazywało.

Mam jednak pytanie bo widzę że się znacie na szczurkach. Czy nie powinnam się teraz zastanowić nad nowym szczurkiem, ponieważ Czarna została sama a zawsze były razem zawsze. Jak myślicie?