szczury.org

Kupiłam na internecie używaną klatkę na fotkach wyglądała zupełnie inaczej ,niby wymiary ma te same ale niestety trafiła do mnie w opłakanym stanie ,jest zanieczyszczona ptasimi odchodami a jej prety sa pokryte warstwa kamienia i chyba rdzy czy istnieje mozliwosc usuniecia tego kamienia i ewentualnie odmalowanie pretow ,dodam ze dalam za nia 85 Euro a koszt nowej klatki w podobnym wymiarach to ok 250 Euro ,dolaczam foty klatki jesli ktos z was mial podobny problem prosze o odp.

Najpierw trzeba by ją dokładnie odczyścić - jakimiś środkami od rdzy i kamienia. Pewnie trzeba by ja myć kilka razy. Potem możesz ją pomalować odpowiednią farbą do ocynku.

Ja tak zrobiłam z jedną z moich starych klatek. Z tym, że myłam ją całą co 4 dni, więc farba po kilku miesiącach zaczęła się łuszczyć.

Możesz też zanieść klatkę do malowania proszkowego, do zakładu lakierniczego.

Mąż za malowanie proszkowe roweru dał 50 zł. Tobie poleca oddanie klatki do PIASKOWANIA przed malowaniem proszkowym - wyczyści to klatkę z odchodów, farby i rdzy. Myślę, że może to kosztować kolejne 50 zł plus minus.

Wymylam klatke wewnatrz i prety ,po wstepnym myciu klatka wyglada nieco lepiej dolaczam fotki przed i po myciu ,teraz co dalej dodam na marginesie ze niezamierzam jej oddawac do lakiernika bo to napewno sporo bedzie kosztowac zamierzam sama ja pomalowac tylko niebardzo wiem jaka farbe powinnam uzyc ?

Przed:





Po:

Magamaga pisze:Mąż za malowanie proszkowe roweru dał 50 zł. Tobie poleca oddanie klatki do PIASKOWANIA przed malowaniem proszkowym - wyczyści to klatkę z odchodów, farby i rdzy. Myślę, że może to kosztować kolejne 50 zł plus minus.

Magamaga chetnie bym skorzystala z Twojej rady ale ja mieszkam w Hamburgu i tu za takie cos jak piaskowanie ,lakierowanie itp licza sobie niebagatelne sumki ,wiec wole sama sie tym zajac choc nie wiem jaka farbe uzyc slowo cynkowa niec mi niemowi wolalabym pelna nazwe firmy czy produktu ,ale dziekuje za odp. na moj post ,pozdrawiam Espresja:)

Musisz poszukać w Internecie farb do ocynku, ja też się na nich nie znam. Wiem tylko to, że są i że różnią się od farb do metalu.

są nawet farby stosowane bezpośrednio na rdzę, tylko czy nie powinno się szukać farb, na których wyraźnie jest zaznaczone, że są nietoksyczne? w końcu szczury mogą to gryźć.