Przygarnę młodą samiczkę POZNAŃ I OKOLICE
: ndz kwie 17, 2011 2:58 pm
Cześć wszystkim 
Dawno nie pojawiałam się na forum, bo niezbyt mam czas na takie rzeczy, ale powracam z baardzo dobrą wiadomością - udało mi się namówić rodziców na to, by dokupić mojej Jessy towarzyszkę. Stwierdziłam, że, jeśli będzie taka możliwość, to szczurkę zaadoptuję, byleby nie wspierać tych pseudohodowców... no i dlatego piszę właśnie tutaj.
Bardzo mi zależy na dość młodej szczurce. Jessy w sierpniu skończy rok więc nie wiadomo, jak to łączenie przebiegnie, a im młodszy szczurek, tym większa szansa że się jej dość szybko przyporządkuje (oj, ma ona naturę dominantki). Oczywiście kolor nie jest zupełnie ważny. Charakterek mile widziany odważny, coś w stylu ADHD, bo Jessy jest taka płochliwa... jak sarenka...
I teraz najważniejsze. Jeśli byłoby to możliwe, to... ech, to musi zabrzmieć strasznie głupio. W każdym bądź razie boję się że łączenie nie przebiegnie tak, jak zamierzałam i szczurki nie dogadają się nawet jeśli zrobię kilka podejść, Jessy w końcu już trochę ma... no i jeśli można, to może szczurka oddać z powrotem... Ajajajaj. Mam nadzieję, że to zrozumiałe. Bardzo się boję bo nigdy wcześniej nie łączyłam szczurków i ulgą by była dla mnie informacja że mogłabym coś zrobić gdy nic się nie powiedzie.
Jeśli chodzi o odbiór to jestem z Lubonia, ale odpowiadają mi takie miejsca jak Stary Browar, Malta i tak dalej
Kontakt najlepiej mailowy. Na wszystkie pytania chętnie odpowiem, mogę przesłać zdjęcie klatki itp.
Mój mail: julka.bedziechowska@gmail.com
Kontakt przez forum może być dość ograniczony ale jak już znajdzie się jakiś szczurek do adopcji to myślę że możemy wymienić się numerami.
Pozdrawiam

Dawno nie pojawiałam się na forum, bo niezbyt mam czas na takie rzeczy, ale powracam z baardzo dobrą wiadomością - udało mi się namówić rodziców na to, by dokupić mojej Jessy towarzyszkę. Stwierdziłam, że, jeśli będzie taka możliwość, to szczurkę zaadoptuję, byleby nie wspierać tych pseudohodowców... no i dlatego piszę właśnie tutaj.
Bardzo mi zależy na dość młodej szczurce. Jessy w sierpniu skończy rok więc nie wiadomo, jak to łączenie przebiegnie, a im młodszy szczurek, tym większa szansa że się jej dość szybko przyporządkuje (oj, ma ona naturę dominantki). Oczywiście kolor nie jest zupełnie ważny. Charakterek mile widziany odważny, coś w stylu ADHD, bo Jessy jest taka płochliwa... jak sarenka...
I teraz najważniejsze. Jeśli byłoby to możliwe, to... ech, to musi zabrzmieć strasznie głupio. W każdym bądź razie boję się że łączenie nie przebiegnie tak, jak zamierzałam i szczurki nie dogadają się nawet jeśli zrobię kilka podejść, Jessy w końcu już trochę ma... no i jeśli można, to może szczurka oddać z powrotem... Ajajajaj. Mam nadzieję, że to zrozumiałe. Bardzo się boję bo nigdy wcześniej nie łączyłam szczurków i ulgą by była dla mnie informacja że mogłabym coś zrobić gdy nic się nie powiedzie.

Jeśli chodzi o odbiór to jestem z Lubonia, ale odpowiadają mi takie miejsca jak Stary Browar, Malta i tak dalej

Kontakt najlepiej mailowy. Na wszystkie pytania chętnie odpowiem, mogę przesłać zdjęcie klatki itp.
Mój mail: julka.bedziechowska@gmail.com
Kontakt przez forum może być dość ograniczony ale jak już znajdzie się jakiś szczurek do adopcji to myślę że możemy wymienić się numerami.
Pozdrawiam
