Samca czy samiczkę ?

Pytania i odpowiedzi, czyli ogólnie o szczurach.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Katie
Posty: 170
Rejestracja: sob kwie 08, 2006 7:02 pm

Samca czy samiczke ?

Post autor: Katie »

Ja mam aktualnie samca i samicę, żadne z nich nie jest wykastrowane (spokojnie, mieszkają w osobnych klatkach i wychodzą osobno), ale znaczą obydwoje :drap: To znaczy-samiec ma mocz o dosyć intensywnym zapachu, a u szczurzycy w ogóle prawie nie czuć, kiedy znaczy teren. Odkrywam to zwykle wtedy, kiedy w to wsadzę rękę :| Niuńka (kiedy jeszcze była zdrowa-teraz leży cały czas na posłaniu i schodzi tylko, żeby coś zjeść) była zawsze bardziej energiczna i żwawa (tzw.ADHD), ale jednocześnie lubiła przytulanie. Nie potrafiła usiedzieć minuty w jednym miejscu, jednak podbiegała, żeby ją podrapać i pocacać. Neo z kolei jest bardziej spokojny (jego brat, Śnieżek, był pod tym względem jeszcze mniej ruchliwy-wolał spać), taki duży misio (kocham wygląd samców...są niesamowite po prostu :D :zakochany: to takie masywne i puchate pluszaki), ale trudno go pogłaskać. Lubi to, fakt. Mimo tego, nie potrafi siedzieć przy tym bezczynnie. On po prostu musi wtedy zacząć coś chrupać albo chować się pod czymś... Zwierzak woli po mnie biegać, siedzieć we włosach, albo np. włazić mi do rękawa czy nogawki i tam spać. Moje ukochane maleństwo :) :zakochany:
Jeśli chodzi o gryzienie przedmiotów, to to jest chyba cecha indywidualna-Śnieżek gryzł tylko rzeczy z papieru, Neo je tylko materiały, a Niunia "tylko" kable... Na pasje Nea nie wydałam nic (musiałam tylko pozszywać tacie plecak), ale Niuńka kosztowała mnie już sporo-zeżarła mi połowę kabli i spowodowała zwarcie skanera :? ... Ale gdybym miała wybierać między płciami to... :drap: Musiałabym się moooocno zastanowić.

Acha, miesiąc temu Niunia miała operację guza sutka... To moja pierwsza samiczka, ale jeśli to jest u nich częste, to ja będę preferowała samce (Neo jeszcze NIGDY nie był chory, a ma 2,5 roku... Na choroby Niuni wydałam już ponad 100 zł, a mam ją dopiero 3 MIESIĄCE... :sciana2: )
Nie ma mnie i raczej nie będzie.
Kontakt proszę przez PW - tak będzie najszybciej.
marcia
Posty: 10
Rejestracja: wt kwie 18, 2006 10:03 pm

Samca czy samiczke ?

Post autor: marcia »

Ja od zawsze mam samiczki, kiedyś miałam jedną a teraz mam dwie słodkie dziewczynki Malutka i Gruszka. Jak czytałam wcześniejsze posty, o tym że samiczki są niezależne i bardziej interesuje je otoczenie niż właściciel u mnie się nie sprawdziło. Moje kochane ogonki reagują na imię, jak wychodzę z pokoju kiedy biegają po nim to biegną za mną, kiedy wracam przybiegają i wchodzą mi od stopy na ramię!!!jak biegają na wolności :lol: to cały czas przybiegają do mnie i liżą mi dłonie. Jest też tak, że włażą w jakieś zakamarki między książki ale to normalne, jakbyśmy siedzieli w klatce przez pół dnia to też byśmy się tak zachowywali - cieszyli wolnością :khihi: Nie chce byc stronnicza, moim zdaniem każdy ogonek czy chłopiec czy dziewczynka jak będziesz traktowac go/ją dobrze, przelewac swoje uczucie to odwdzięczy Ci się tym samy :przytul:
Gruszeczka i Malutka, Malutka i Gruszeczka
Mada
Posty: 745
Rejestracja: sob mar 22, 2003 12:08 am
Kontakt:

Samca czy samiczke ?

Post autor: Mada »

Nie wiem czy to nie zabrzmi jak dyskryminacja samic, ale zdecydowanie wole samce ze względu na posiadane narządy rozrodcze. Prawda jest niestety taka że tak samo jak u kobiet tak i u szczurzyc mogą się zdarzyć różne problemy związane z typowo kobiecymi sprawami. (ropomacicza, guzy, w ogóle sprawy hormonalne). Natomiast u chłopaków nie ma tego aź tyle. Owszem nie twierdzę że są super zdrowi, bo każdemy może się coś przytrafić ale jest mniejsze prawdopodobieństwo.
A poza tym dochodzi jeszcze aspekt mianowicie taki że dla mnie chłopaki są spokojniejsze i bardziej misiowate niż dziewczyny. Jednak to nie jest regułąbo sama wiem że czasem się zdarzaja takie przytulaśne szczurzynki.
...Tusia, Dziuba,Kruffka,Beza biały aniołek w sercu....Kreciu kocham Cię :( Wybacz; Nikita,Fredziulek, Marokko, Greta wredotka
Awatar użytkownika
Vella
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 1706
Rejestracja: wt maja 23, 2006 6:19 pm

Samca czy samiczke ?

Post autor: Vella »

Ja chcę mieć samiczkę. Zdecydowanie.
I ładniejsza (mnie akurat te duże klejnoty sie nie podobają, fe) i mądrzejsza ;)

Spoko, spoko, drodzy opiekunowie i opiekunki szczurzych panów, nie oburzać mi się tu ;)
Kazdy szczur jest inny, jak ludzie zresztą.

Miałam ich juz wiele, i jakos tak wyszło, ze same panienki i ostatni, jeden jedyny rodzynek.
I tylko on jeden nie potrafił sobie klatki otworzyć. A dziewczynkom klatkę musiałam nawet drutem zabezpieczać bo i z agrafką i kłódką sobie radziły.

Ha!
No dobra, wiem, że to nie jest argument za wyższością płci, po prostu Prozac był akurat typem leniwca i domatora a nie bystrzaka.
Po prostu facet (hihihi, nie mogłam się oprzeć ;))
Czy znasz różnicę między także, a tak że?
Czy wiesz kiedy napisać zresztą, a kiedy z resztą? Czy znasz język polski?

Obrazek
Fatty
Posty: 878
Rejestracja: wt kwie 04, 2006 4:24 pm

Samca czy samiczke ?

Post autor: Fatty »

[quote="Vella"]No dobra, wiem, że to nie jest argument za wyższością płci, po prostu Prozac był akurat typem leniwca i domatora a nie bystrzaka.[/quote]
A ja właśnie lubię takie trochę leniwe i przytulaśne szczury,a wśród samiczek na okaz takowy trafić jest ciężko. No to jeśli chodzi o te cechy to trafiłam pół na pół : Ikon wielki,przytulasty leniuch, wielbiący drapanie za uchem(och,jakże on wtedy mruży oczyska,jak się płaszczy :) ) i Fabik-równiez samiec,ale malutki,niezależny z napędem turbo w za.dku
:jezor2: ]
Dla kazdego coś miłego :) W przyszłości planuję samiczkę,bo jak na razie nie mam porównania,choć nie ukrywam,że wielki,'ciapowaty' samcol również mi się marzy :)
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3

Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
mataforgana
Posty: 1399
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 7:10 am

Samca czy samiczke ?

Post autor: mataforgana »

u mnie przez długi czas były same dziewczyki, niezależne, szalone, jedynie nieco ciapowata Triss przypomina stereotypowego samca.
później zamieszkali u mnie dwaj chlopcy -obaj mlodzi i zwariowani, zdecydowanie nie w typie pieszczochow...

dopiero od wczoraj mam przyjemnosc goscic na swoich kolanach stado Zamtuza - i - uwierzcie, zakochałam sie w misiowatych i przytulastych chlopakach... Skaven i Bielasek spia od ladnych parunastu minut na moich kolanach... rozpływam sie z czułosci :zakochany:


jak widac na powyższym przykładzie, wszystko zalezy od charakteru - bo można trafić na dosyć przytulastą Triss, jak i na szalonego Regisa... :jezor2:


a co do zapachów itp. - ja nie widze roznicy. klatki sprzatam i chlopakom i dziewczyna, zawsze w tym samym czasie...
posikiwanie - moim skromnym zdaniem równie intensywne jest u obu płci ;)
BEZSZCZURZEWIE
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
Awatar użytkownika
Elly
Posty: 1127
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 2:22 pm

Samca czy samiczke ?

Post autor: Elly »

Hmm ja jak na razie mam dwie samiczki ;] w srodę wybieram się do Wawy po samczyka z Oazy. Samca jeszcze nie miałam więc sie nie wypowiadam. Ale faktycznie wszystko zalezy od charakteru, jak u czlowieka :P Moje dziewczyny nie są jakies misiowate, ale lubią głaskanie, Pysia jak lezy w klatce i odpoczywa, to jak zaczynam ją glaskac, to ona az sie rozpłaszcza i oczka jej skaczą :] Jak biega sobie to tez czasem lubi sie ze mną pobawic, ale nie jest taka zeby sie polozyc i lezec na kolanach :] Mary jest bardziej płochliwa, czasem jak sie gwaltownie porusze, to ucieka, ale czesto gdy siedze przy kompie pakuje mi sie na kolana i łazi po mnie ;] Głaskanie lubi ale nie tak jak Pysia.
Co do znaczenia to nie ma chyba reguły. U mnie znaczą i to czasem mocno. Przyzwyczailam sie juz do tego. Jak przechodzą mi po rękach to często zostawiają smuzke moczu, czasem sie wkurzam, ale ogolnie mi to nie przeszkadza :)
Jak to z samcami jest, nie wiem, ale niedlugo sie dowiem :P
Moje stadkoEliza, Korek i Gina :D || Za Tęczowym Mostem: Pysia, Mary Jane, Dee Dee, Masza, Greta, Wujuś (Karmel)[']
violet
Posty: 279
Rejestracja: pt kwie 21, 2006 7:07 am

Samca czy samiczke ?

Post autor: violet »

a ja mam dwoch chlopakow i jestem zachwycona :D zwlaszcza Speedem, ktory zachowuje sie jak kociak bardziej, niz jak szczur :D lasi sie, wpycha pod reke zeby go glaskac i uwielbia spac mi na kolanach :) Drops nie jest az tak przytulasny, chyba przyjal obowiazki starszego , powaznego szczura ;) tylko moze czasem do szalu doprowadza mnie to, ze po gruntownym wyczyszczeniu klatki i wszystkich polek, panowie robia rundke po wszystkich pieterkach zasikujac je ;) No ale wtedy od razu wycieram i jest spokoj :)
Obrazek
standard black hooded i blue berkshire oraz dumbo cocoa spotted :)

"Let go of complicated feelings, than there's no price to pay "
matizol
Posty: 3
Rejestracja: śr cze 28, 2006 10:55 am

Samca czy samiczke ?

Post autor: matizol »

Wez na początek samiczkę bo mogą cie troche bżydzić jego... jajca ;p
Fatty
Posty: 878
Rejestracja: wt kwie 04, 2006 4:24 pm

Samca czy samiczke ?

Post autor: Fatty »

[quote="matizol"]Wez na początek samiczkę bo mogą cie troche bżydzić jego... jajca ;p[/quote]
:drap:
a to ciekawe stwierdzenie :jezor2:
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3

Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Awatar użytkownika
sachma
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lip 11, 2004 2:11 pm
Lokalizacja: TriCity
Kontakt:

Samca czy samiczke ?

Post autor: sachma »

jajka wcale nie sa takie straszne :P i nie wiem co w nich obzydliwego :P ja mialam samce, takie 100procentowe i jakos nie widzialam ze sa takie wielkie do poki nie mialam samiczek :P
Obrazek
Awatar użytkownika
Vella
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 1706
Rejestracja: wt maja 23, 2006 6:19 pm

Samca czy samiczke ?

Post autor: Vella »

Straszne nie są. Brzydzić też się nie ma czego.
Ale i mnie te klejoty jakoś się nie podobają. :roll:



A może to dlatego, ze przypomina mi się Cleo i jej guz? Akurat w tym miejscu odrósł za ostatnim razem... :-(
Czy znasz różnicę między także, a tak że?
Czy wiesz kiedy napisać zresztą, a kiedy z resztą? Czy znasz język polski?

Obrazek
Fatty
Posty: 878
Rejestracja: wt kwie 04, 2006 4:24 pm

Samca czy samiczke ?

Post autor: Fatty »

Ja do końca życia zapamiętam pierwsze słowa pani wet. gdy przyszłam do niej z poszkodowanym Fabio i gdy wyjęłam go z pudełka,a mianowicie "Atrybuty męskości, to on ma imponujące" :jezor2: ...
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3

Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Katie
Posty: 170
Rejestracja: sob kwie 08, 2006 7:02 pm

Samca czy samiczke ?

Post autor: Katie »

No cóż, mój Neo też ma spore co-nieco, ale jakoś mi to nie przeszkadza... :drap:
Mam jedno pytanie-czy szczurom zdarza się depilować sobie to miejsce? Bo mój misiak wygryzł sobie stamtąd włoski :shock:
A tak poza tym, to stwierdzam aktualnie (wróciłam od koleżanki która ma same dziewczynki), że wolę samce :zakochany: . Dopóki nie trafi mi się jakaś fajna samiczka to będę stała murem za szczurzymi facetami. Samiczki są takie szczuplutkie na pyszczkach, mają takie drobne łapki i uszka (przynajmniej standardy :roll: ). A samce są mocno zbudowane, mają grubszą sierść i większe łapki. Takie miiiisieee :przytul: I z wyglądu i, przynajmniej u mnie, z zachowania :)
Nie ma mnie i raczej nie będzie.
Kontakt proszę przez PW - tak będzie najszybciej.
Pudzianica
Posty: 191
Rejestracja: czw lut 02, 2006 12:37 am
Kontakt:

Samca czy samiczke ?

Post autor: Pudzianica »

Ja przyzwyczaiłam się do "ozdób" mojego szatanka.
Samce intensywniej pachną i to jest duży minus. Ale jak samiczka ma ruję, to kopuluje ze wszystkim i wszystkimi. Przynajmniej u mnie tak było...Radziłabym jednak samiczkę, ze względu na zapach ale jeżeli nie lubisz mieć podrapanych paluszków to oczywiście, że bierz samca.
Moje cioorki:
Vassili(a) Zaitsev (od 22.12.05-27.04.06)
Chuck Norris (od 17.O3.2006)
____________________________________
Wybaczcie, że tak rzadko tutaj bywam :*
ODPOWIEDZ

Wróć do „O szczurach”