Strona 1 z 1

Złamanie, zmaiżdżenie? HELP!

: wt kwie 19, 2011 7:35 pm
autor: hallux
Moja malenka 5 tyg szczurcia miala godzine temu wypadek. Wlazla pod szafe, gdy odsuwalam rzeczy by ja wyciagnac cos spadło, jak sie okazalo byla to rama z obrazu dosyc sporego, oczywiscie spadla na lapke malenstwa. Lapka od razu napuchla, troszke zsiniala i krewka poszla (ale nie duzo, odwartego zlamania nie ma). Troszke jej uzywa oprócz "dłoni". Dopiero co wrocilam od weta, mala dostala jakis Tolf... cos tam i Catosil ( nie potrafie sie doczytac), jutro kolejny zastrzyk. Kobita nie jest w stanie powiedziec czy lapka jest zlamana czy zmiazdzona bo jest za malutka. Podpowiedzcie mi cos prosze bo chyba sie powiesze. Boje sie ze trzeba bedzie amputowac lapke jesli bedzie zmiazdzona, dlatego mam nadzieje ze jest tylko zlamana. HELP!!

Re: Złamanie, zmaiżdżenie? HELP!

: wt kwie 19, 2011 7:39 pm
autor: noovaa
W gips nie wsadzą ... pilnuj czy nic nie będzie się bardziej psuć ... Jak masz możliwość umieść szczura w klatce bez pieter .. niskiej... tak by się nie wspinała i dobrze jakby spędziła noc sama, żeby koleżanka/ki jej nie zaczepiały... Wg mnie, do jutra powinna być poprawa :).

Re: Złamanie, zmaiżdżenie? HELP!

: wt kwie 19, 2011 8:02 pm
autor: hallux
dzieki, malenstwa nawet nie zdazylam polaczyc z moja Mysiorką. Mala ma apetyt posluguje sie lapka do jedzenia i myje sie obiema lapkami, wiec mam nadzieje ze zmiazdzenie nie wchodzi w gre. W klatce mam jedno drewniane polpienterko z "drabinka" (bez szczebelkow) je tez wyciagnac??

Re: Złamanie, zmaiżdżenie? HELP!

: wt kwie 19, 2011 8:20 pm
autor: noovaa
Jeśli nie ma problemów z poruszaniem się, to może nie ma takiej potrzeby.

Re: Złamanie, zmaiżdżenie? HELP!

: wt kwie 19, 2011 8:34 pm
autor: hallux
Problemow az takich wielkich chyba nie, fakt ma ja podkurczona i troche opuchnieta z sincem na przedramieniu. Ale powiedz mi co jest bardziej prawdopodobne zlaman. czy zmiazdz. skoro stara sie jej normalnie uzywac, a moze tylko mocne stluczenie

Re: Złamanie, zmaiżdżenie? HELP!

: śr kwie 20, 2011 3:45 pm
autor: hallux
jakby ktos byl zaiteresowany, to z malenstwaem lepiej. Jeszcze tylko jutro na trzeci ostatni zastrzyk i zobaczymy co dalej. opuchlizna prawie w calosci zeszla tylko siniak zostal, uzywa lapki praktycznie normalnie, ale na szczęście narazie sie nie wspina. Trzymajcie kciuki za malenstwo. pozdrawiam

Re: Złamanie, zmaiżdżenie? HELP!

: śr kwie 20, 2011 10:07 pm
autor: tahtimittari
Tolfine i Catosal się domyślam, że to były ;) Pierwsze to p.bólowy, p.zapalny, a drugie witaminy.
Przy zmiażdżeniu, czy złamaniu tak szybko by nie było poprawy, więc to zapewne stłuczenie tylko.
Trzymam kciuki :)

Re: Złamanie, zmaiżdżenie? HELP!

: wt kwie 26, 2011 5:01 pm
autor: hallux
Temat można zamknąć! :-D Tak jak tahtimittari pisal/la lapka chyba byla tylko mocno stłuczona, Yuki ma sie swietnie. Teraz mam tylko problem z tym ze je jak "dzika swinka" :-D. Pozdrawiam

Re: Złamanie, zmaiżdżenie? HELP!

: czw kwie 28, 2011 8:49 am
autor: tahtimittari
Pisała :D
Niech je na zdrowie. Cieszę się, że wszystko dobrze.