szczury.org

Witam. Spotkała mnie nieciekawa sytuacja chwilę temu. Niefortunnie dosuwałem łóżko do ściany i lekko ścisnąłem szczurka. Obejrzałem go dokładnie, sprawdziłem i nie zauważyłem aby coś mu się stało. Po ok. pół godziny na łóżku zobaczyłem wielką plamę krwi. Krew była nie tylko na łóżku ale i na jego futrze i strumieniem wypływała z tylnej łapki. Oczywiście wziąłem go na ręce i starałem się umyć pod kranem. Czy jest taka możliwość abym zaraził się czymś przez kontakt z jego krwią? W jaki sposób powinienem go opatrzyć?

Niczym się nie zarazisz ... Jeśli mocno krwawi trzeba to zatamować.
Ranę trzeba też odkazić.

Właśnie zauważyłem następną plamę krwi i że chyba źródło jest w paznokciu. Właściwie to nie w paznokciu bo mam dziwne wrażenie, że go nie ma. Niestety czegoś takiego chyba nie da się zatamować. Widać, że cierpi.

http://www.szczury.org/viewtopic.php?f=11&t=16878 tu masz jak zatamować krew

wesoly_romek pisze:Właśnie zauważyłem następną plamę krwi i że chyba źródło jest w paznokciu. Właściwie to nie w paznokciu bo mam dziwne wrażenie, że go nie ma. Niestety czegoś takiego chyba nie da się zatamować. Widać, że cierpi.

Tu http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... ny+pazurek poczytaj
Oderwane pazurki bardzo krwawią. Najprościej nasypać troszeczkę mąki, a wcześniej ścisnąć łapkę zawiniętą chusteczką.