Strona 1 z 2
Problem ze szczurkiem. Zaczął gryźć.
: ndz maja 01, 2011 1:23 pm
autor: KimikoShibuki
Szukam już dość długo, ale nie mogę znaleźć nic na necie więc piszę. Jak dałam do złego działu to przepraszam - przenieście. Myślę, że ten najbardziej pasował. Więc kupiłam szczurka przedwczoraj. Tzn moja mama ją kupiła. Ma chyba niecały miesiąc. Jest taka malutka jeszcze. Wszystko było ok, już się jako tako wczoraj oswoił (tzn. wchodziła mi na ręce i się tuliła.) mojego brata już nawet lizała. Do mojej mamy też nic nie robiła.
Zaczęła się robić trochę przerażająca dzisiaj w nocy. Mój brat wrzucił jej pluszowego misia. Nie gryzła go ani nic wcześniej dopiero dzisiaj rano mój brat zajrzał do klatki, a ten misiek był całkiem rozszarpany, że trudno było nawet poznać co to za zwierzątko było wcześniej.
Dzisiaj mój brat też kupił szczurka i jak tylko ona go zobaczyła dostała totalnego szału. Ale wydało mi się to normalne, bo to jej brat. Potem moja mama wsadziła jej rękę do klatki i ta zaczęła podchodzić powoli. Wszystko ok i nagle podbiegła szybko i ją chapnęła aż do krwi.
Potem ja się bałam włożyć jej rękę do klatki, ale przyłożyłam tak do kratki. Ona podeszła zaczęła wąchać i zrobiła to samo, ale nie dosięgła.
Co z nią jest ? Bd dało się ją jeszcze oswoić ?
btw. Myślę, że to może być też wina mojego psa... Bo tylko do mojej mamy i do mojego psa tak wariowała później.
Re: Problem ze szczurkiem. Zaczął gryźć.
: ndz maja 01, 2011 2:51 pm
autor: noovaa
Nie kupujemy w zoologu. Nie łączymy samic z samcami i najpierw powinniśmy się dowiedzieć czegokolwiek o zwierzęciu, zanim postanowi się takiego przygarnąć, żeby przypadkiem nie zrobić mu krzywdy.
Koniecznie oddzielcie samca od samicy. Jeśli jest tak młoda, to ciąży może nawet nie przeżyć.
Poczytajcie o oswajaniu, stadności, łączeniu. Samiczka musi mieć koleżankę, samiec musi mieć kolegę ... Nie powinno się też rozmnażać szczurów ze sklepu (nawet jeśli wiek jest odpowiedni). To że gryzie ... cóż ... Jest z zoologa, nie wie co się dzieje, boi się. Nie dziwne. A to że zjadła miśka: To jest gryzoń - chyba logiczne, nie ?
Re: Problem ze szczurkiem. Zaczął gryźć.
: ndz maja 01, 2011 4:24 pm
autor: KimikoShibuki
Ale oni nie są razem i nigdy nie byli. Stawialiśmy tylko klatki koło siebie. Ja wiem, że to by było zbyt niebezpieczne nawet jeśli są rodzeństwem. Dużo czytałam o szczurkach.
Re: Problem ze szczurkiem. Zaczął gryźć.
: ndz maja 01, 2011 4:39 pm
autor: noovaa
Stawianie klatek obok siebie, często wzbudza większą agresję. A muszą mieć towarzystwo na stałe i w tej samej klatce, ale swojej płci.
Re: Problem ze szczurkiem. Zaczął gryźć.
: ndz maja 01, 2011 4:53 pm
autor: greenfreak
Musisz jej dać i koleżankę, i dużo cierpliwości. Nie okazuj wobec niej zniecierpliwienia, agresji, strachu. Jeśli nie gryzie aż tak mocno, to możesz spróbować zignorować ugryzienie, żeby wiedziała, że agresją nie zrobi na Tobie wrażenia, że nie tędy droga (ja tak z jedną robiłam). Spokój też musi mieć, możesz jeszcze wrzucić coś, co pachnie Tobą, aby Twój zapach zaczął jej się kojarzyć ze schronieniem. Jak się uda, to dalej pod bluzę itd. - zgodnie z tym, co znajdziesz w tematach o oswajaniu.
Re: Problem ze szczurkiem. Zaczął gryźć.
: ndz maja 01, 2011 5:20 pm
autor: KimikoShibuki
A nie wiedziałam, że jak postawię klatki obok siebie to tak będzie. I tak teraz są w innych pokojach więc bez różnicy.
Co do tego ugryzienia to moja mama ma aż spuchnięty ten palec więc raczej boleć musiało. Mnie tylko skrobała bo jakoś boję się teraz włożyć do niej rękę... Wiem, że to nie jest dobrze, ale nie chcę by bolało.
Z tym ubraniem to słyszałam właśnie więc wrzuciłam jej kawałek. Zaczęła obwąchiwać tak dziwnie i próbowała się tym przykryć ^__^
Jeżeli chodzi o koleżankę to będzie duży problem. Nie sądzę by mama mi kupiła, a nawet jeśli to będę miała za małą klatkę T.T' A na razie nie mam pieniędzy na większą. Bo taka trochę większa gdzie pani w zoologicznym mówiła, że będzie dobra dla dwóch szczurków kosztowała chyba 50 funtów. (mieszkam w anglii ^_^')
A właśnie. Jak mój brat ją brał raz na kolana ta weszła mu na plecy i potem na głowę potem wskoczyła mi na ręce jak podeszłam i je wyciągnęłam i zaczęła włazić pod bluzę. O.o Zapomniałam o tym napisać. Bo to mi się chyba najdziwniejsze wydawało. Że już się tuliła, mojego brata nawet lizała a tu nagle taka się zrobiła dziwna. Jego dalej nie gryzie.
Re: Problem ze szczurkiem. Zaczął gryźć.
: ndz maja 01, 2011 5:38 pm
autor: alken
a jakie wymiary ma klatka? już lepiej zeby szczurki były w małej klatce, niż były samotne...no i po co Twój brat kupował tego szczura, w dodatku samca? teraz macie w domu dwa szczury, które powinny mieć towarzystwo, a kazdy z nich musi siedzieć w osobnej klatce
nieoswojone, przestraszone szczurki często gryzą rękę która wpycha im się do klatki, myśla, że w ten sposób odstraszą intruza. trzeba spędzać ze szczurkiem dużo czasu i przyzwyczajac do siebie, brac na ręce.
Re: Problem ze szczurkiem. Zaczął gryźć.
: ndz maja 01, 2011 5:40 pm
autor: KITEgirl
wiesz co KimikoShibuki zachowałaś się bardzo egoistycznie wiedząc że twoja szczurka będzie skazana na samotność. mogłaś poszukać sobie zwierzaka który nie potrzebuje stada do funkcjonowania. co do kosztów, to nie zdziw się jak mała się rozchoruje( w końcu jest z zoologa) a leczenie jej będzie cię kosztowało dużo więcej niż ta nieszczęsna klatka
Re: Problem ze szczurkiem. Zaczął gryźć.
: ndz maja 01, 2011 5:40 pm
autor: noovaa
Szczur bez stada, popada w depresje. Nigdy nie przyzwyczai się do takiej sytuacji, jest to dla niego wielki stres i ryzyko że będzie miał problemy psychiczne. Jeśli nie drugą samicę, to samca w wieku ok,. 3 miesięcy i chyba przy wadze minimum 300g można wykastrować i połączyć.
Re: Problem ze szczurkiem. Zaczął gryźć.
: ndz maja 01, 2011 6:08 pm
autor: KimikoShibuki
On kupil bo tez bardzo chcial miec. W sumie na poczatku chcielismy je rozmnozyc, ale nie wyszlo bo gdziesz czytalam ze tych z zoologicznego nie wolno. A jakby byly male i bylyby dziewczynki u mnie a chlopcy u niego byloby lepiej. A on bardzo chcial miec tez u siebie (bo oboje kochamy te zwierzeta).
O.o Chyba mnie namowiliscie na namowienie mamy na drugiego szczurka. Porozmawiam z nia dzisiaj. Mam nadzieje, ze sie zgodzi. Generalnie sama mi kupila Nane, a ona kompletnie nie miala pojecia o tym, ze nie moze byc sama.
Re: Problem ze szczurkiem. Zaczął gryźć.
: ndz maja 01, 2011 6:15 pm
autor: alken
a co ze szczurkiem brata? bedzie sam czy dostanie towarzystwo? to juz sa 4 szczury w domu. spory wydatek. no i jakie wymiary ma w koncu ta klatka?
Re: Problem ze szczurkiem. Zaczął gryźć.
: ndz maja 01, 2011 6:28 pm
autor: KimikoShibuki
Nooo on sobie kupi bo ma już własne pieniądze -.- W sumie może i mi by kupił jakbym poprosiła, ale wątpię.
Nie mam czym zmierzyć, ale tak ok 45 cm tam gdzie szerzej a tam gdzie jest węższa tak ok 30 cm. W zoologicznym mówiła, że jak bd dobrze rozła to za miesiąc dwa może będzie trzeba kupić nową... o,o
Re: Problem ze szczurkiem. Zaczął gryźć.
: ndz maja 01, 2011 6:32 pm
autor: noovaa
Koniecznie. Najmniejszy wymiar klatki dla szczura musi mieć minimum 40cm.
Re: Problem ze szczurkiem. Zaczął gryźć.
: ndz maja 01, 2011 6:43 pm
autor: alken
no niestety taka klatka to nawet na jednego szczura się nie nadaje. taniej wyjdzie jak ktos w Polsce kupi
Ci klatkę na allegro i wyśle do UK. z tego co przeglądałam w sklepach internetowych w UK to klatki sa albo małe, typowo chomicze, albo duże, na stado szczurów, ceny wygórowane.
Re: Problem ze szczurkiem. Zaczął gryźć.
: ndz maja 01, 2011 6:46 pm
autor: KimikoShibuki
Wydaje mi się, że chyba problemy zaraz rozwiążę. Bo moja mama klatkę tak czy siak bd musiała mi kupić. (może być używana ? Bo jednak nowa nie kosztuje 50 funtów. To dla chomików. Dla szczurków kosztują 80... To chyba lekka przesada. Ile kosztują w Polsce ? Bo myślałam, żeby babcia mi kupiła i wysłała) A umówiłam się z bratem, że kupi dwa szczurki - dla siebie samca i dla mnie samiczkę. xD' Oczywiście jest pewien warunek, ale co tam. Poświęcę się. Mimo, że Nana zachowuje się jakby mnie nie lubiła i tak ją kocham @,@
Tylko teraz mam pytanie. Bo najwcześniej mogę ją dostać za dwa tygonie. Nic jej nie będzie ?