szczury.org

Mam na wydaniu 3 samiczki, dwie albinoski, jedna kremowa, urodzone 23 marca. Nie jestem "rasowym" hodowcą. Kupiliśmy z mężem szczurkę w sklepie i po tygodniu zrobiło się dziesięć ogonków . Młode są wypieszczone, przyzwyczajone do człowieka i biegania po mieszkaniu. Nie gryzą. Pomimo, że kocham je wszystkie muszę je oddać dla ich dobra. Zależy mi żeby trafiły w dobre ręce, a nie jako deser dla węża. Podejżeć możecie fotki z Allegro, gdzie wystawione są do oddania http://allegro.pl/sliczne-mlode-szczurk ... 89378.html. Zainteresowanym mogę wysłać więcej zdjęć. Wszelkie dodatkowe informacje podam na tel. 605-221-335 lub 609-440-610

a co się stało z pozostałymi szczurkami, jeśli było ich 9?

polecam też zdjąć ogłoszenie z allegro, bo tam kupić może każdy i nie wiadomo, gdzie szczurki trafią i czy nie na karmę dla węża.
kiedy będziesz oddawać szczurki, wypytaj dokładnie chętnych o warunki: klatka powinna być wystarczająco duża (na 3 szczurki 80cm), czy szczur nie będzie sam, bo to zwierzę stadne, czym karmią, ile wybiegów i czy mają weta od gryzoni.

piękne dziewczyny, mam nadzieję, że znajdą dobre domki:)

radzę też sprawdzać u modów osoby, które mają mało postów. ja niestety raz nie sprawdziłam i mój szczur [już się nie łudzę, że tak nie jest ] trafił do paszczy węża..

Samczyki (było ich 5) miały większe powodzenie. Ze względu na czarne oczka i ciekawe umaszczenie zostały wydane bez problemu chętnym z okolic. Niektóre miały uszka jak Dumbo i to przyciągało zainteresowanych. Niestety samiczki są jasnego umaszczenia (dwie prawie białe) i mają czerwone oczka i zauważyłam, że ludzie nie chcą takich zwierzątek (wynika to nawet z wielu zawartych postów na tym forum) a szkoda bo to takie same kochane zwierzaczki jak te w kropki czy ciapki Mamuśkę oczywiście zostawiam z czwartą samiczką, żeby miały siebie do kochania, iskania i przytulania a te trzy co pozostały muszę oddać.

Kurde... ja mam chyba jakiś spatrzony gust, bo ilekroć patrzę na moją albinkę z oczątkami jak dojrzałe, czerwone porzeczki dochodzę do wniosku, że piękniejszego stworzenia w życiu nie widziałam... Albinki to najpiękniejsze szczury...

a te tutaj mają urocze kolorki, zwłaszcza jedna na zdjęciu z allegro ma osobno

w takim razie ja tez mam spaczony gust moja tymczasowa dziewczynka też ma piękne, wielkie czerwone oczka i zawsze jak na nie patrzę to się rozpływam
bierzcie panny bo cudne są <3

Właśnie też się dziwię, że nie ma chętnych na moje kochane ogoneczki z rubinowymi oczkami. Wszystkie szczuraski są piękne. Widocznie niektórzy zachowują się jak kolekcjonerzy Ja jak szukałam dla siebie szczurka to była mi obojętna płeć , umaszczenie i oczka. Jak kupowałam z zoologa to nawet nie przypuszczałam, że szczurka jest w ciąży. No ale jestem bogatrza teraz o nowe doświadczenie. Moje dzieciaki wypieszczają maluszki i aż szkoda, że sytuacja jest taka a nie inna. Na pewno łza się zakręci w oku jak ktoś się po nie zgłosi.

Może po prostu albinosy się już znudziły ? Ja zawsze miałam albinosy i teraz już bym nie chciała mieć. Mam śliczne agouti.
No i ludziom nie jest obojętne czy to będzie samiec czy samica. Ja się nie dziwie ludziom, że chcą by ich szczur był wyjątkowy, takiego umaszczenia a nie innego i takiej płci a nie innej. Po co później dana osoba ma być rozczarowana ? Niestety czasem charakter szczura nie wystarczy. Do tego charakteru ma być jeszcze ładne, wybrane umaszczenie i dana konkretna płeć.

co do płci - jasne, trzeba wybrać, bo w momencie jak mam stado bab to nie dobiorę sobie do nich faceta - bo i po co. ale z kolorkami się nie zgodzę - akurat na tym forum jest zdecydowanie więcej osób kochających szczury za charakter a nie wyszukany kolor futerka.
teraz jest ogromny wysyp maluszków więc nie sądzę żeby to była kwestia "bo się albinosy znudziły". ja np nie miałam i nie mam więc nie rozumiem takiego stwierdzenia

A ja stwierdzam, że albinosy gorzej schodzą niż np, husky czy agouti. Teraz następne ogłoszenie wisi z albinosami chyba z 8 maja i co ? i zero zainteresowania. Tiaaaa

A przepraszam z 5 kwietnia.

to zwróć uwagę ile ostatnio maluchów się urodziło. Choćby maluchy u ol. = śliczne dzieciaki, a już nie miały takiego wzięcia jak w czasach gdy miotów było mniej. Podaż przewyższyła popyt i tylko w tym problem. A o gustach się nie dyskutuje - mi dużo bardziej podobają się albinosy niż agutki

Właśnie, obawiałam się tego, że na albinoski nie będzie chętnych. Rzmawiałam z facetem z zoologicznego i mówił, że ludzie jak chodzą do nich to pytają się o takie "mazane" a jak widzą jasnego to kręcą nosem. Szkoda i tyle Pozostaje mi tylko nadzieja, że ktoś się chętny znajdzie.

na spokojnie, ogłoszenie przecież zamieściłaś dziś rano
tutaj na prawdę nie przykłada się tak dużej uwagi do maści. Oczywiście ludzie kupujący płacą i wymagają, tutaj chodzi głównie o kwestię pomocy szczurom w potrzebie. Mam u siebie teraz roczną dziewczynę na tymczasie, barwy beżowej (w słońcu wygląda jak albinos), leczę ja z pasożytów i wierzę że później znajdę jej domek. Twoje małe są młodziutkie więc mają dużo większą szansę na taki dom. Czasami szukanie trwa dłużej, czasami krócej, ale nie ma co się zrażać tym, że jedna forumowiczka nie lubi albinosów, bo jest tu cała masa ich fanów