Strona 1 z 1

Sev ucieka od dłoni

: ndz maja 15, 2011 5:15 pm
autor: trusk4w
Witam właścicieli ogonków! :)
Swojego szczurka, Severusa (7 tygodni) mam niecały tydzień, od poniedziałku tak dokładnie.
Odkąd tylko przyszłam z nim do domu, wyjęłam go z klatki i zaczęłam próbować go oswajać, robiłam domki z dłoni, dałam mu po sobie biegać, myślałam, że będzie okej, jednak dwa dni później zauważyłam, ze ciągle boi się mojej ręki, więc zmieniłam taktykę, dałam mu odpocząć od siebie i nie wyciągałam go z klatki (w piątek niestety znow go wyjelam, bo moja siostrzenica bardzo chciala go poglaskac). Wkładałam rękę z jakimś przysmakiem np jabłkiem, i podchodził, jadł, wąchał moją dłoń itp, jednak, gdy próbowałam go głaskać to uciekał i się tak kulił dziwnie. Mimo, że wdrapuje sie na dlon, obwachuje, probuje dzieki rekawowi bluzy wydostać z klatki (wie, ktoredy wyjsc, bo wypuszczalam go juz pare razy, zeby odpoczal od klatki i miałam wrażenie, że bał sie ode mnie odchodzić dalej niz na kilka szczurzych krokow, jednak na łapkę wciaz nie chciał wejść, a przy każdym wyjmowaniu z klatki trzyma sie pretow zebym go nie wyciagala). Mam wrażenie, że jeśli już daje się głaskać, to robi to ze strachu, bo zwykle i tak ucieka.. Poza tym, boje sie, ze czuje sie źle i z nudów i samotnosci roztyje się, ponieważ zjada w krótkim czasie wszystko co mu daje.. Bardzo chcialabym, zeby juz choc troche przestał sie bac, poniewaz zle sie czuje z tym, ze nie moge mu zapewnic nic oprocz stresu i jedzonka..

Zastanawiam się co mogę w takiej sytuacji zrobić. Jakieś porady? Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

PS. Mimo wszystkiego złego, jeden sukces osiągnęłam! ;) Nauczyłam go pić z poidła. :D

Re: Sev ucieka od dłoni

: ndz maja 15, 2011 5:42 pm
autor: KITEgirl
czas, cierpliwość, dużo pracy. czytaj forum, dział o oswajaniu właśnie. szczurek jest mały, pewnie z zoologa, to nic dziwnego że się boi. na bank nie był socjalizowany

Re: Sev ucieka od dłoni

: ndz maja 15, 2011 5:54 pm
autor: IHime
Możesz mu zapewnić jedną bardzo ważną rzecz dla szczura - towarzysza tej samej płci. Szczury są silnie stadne, są wtedy odważniejsze i lepiej znoszą stres. Będzie mniej się obżerał, bo będzie miał się z kim bawić, będzie żywszy i po prostu szczęśliwszy. Możesz przejrzeć dział adopcyjny ("Zwierzaki"), jest teraz bardzo dużo maluszków, które potrzebują domu (za darmo, zwykle możliwy jest też transport w dowolny punkt Polski).

Re: Sev ucieka od dłoni

: ndz maja 15, 2011 5:55 pm
autor: KITEgirl
fakt, jak do moich bliźniaczek dojechały 3 koleżanki to razem szaleją jak dzieciaki :D

Re: Sev ucieka od dłoni

: ndz maja 15, 2011 7:00 pm
autor: trusk4w
Szczurek był oswajany, właścicielka poświęca dużo czasu swoim zwierzakom sklepowym. :) Miał mieć towarzysza, ale był to ostatni samiec niestety, a zanim kupiłam Severusa rozglądałam się za adopcją, jednak nie ma żadnej w moim regionie.. Ale za jakis czas z pewnoscia sprowadze mu towarzysza, niech sie tylko oswoi ze mna.. :)

Re: Sev ucieka od dłoni

: ndz maja 15, 2011 7:11 pm
autor: KITEgirl
w stadzie oswajają się znacznie szybciej. jak adoptujesz w pełni zsocjalizowanego ogonka, twój będzie się od niego uczył "jak postępować z człowiekiem" :D

Re: Sev ucieka od dłoni

: ndz maja 15, 2011 7:18 pm
autor: trusk4w
Mimo wszystko, czekam na poradę co zrobić w takiej sytuacji, jak zmienić bojaźliwe podejście Sevka do moich dłoni..

Re: Sev ucieka od dłoni

: ndz maja 15, 2011 7:19 pm
autor: KITEgirl
może czytaj co piszemy hmm? zaadoptuj towarzysza!

Re: Sev ucieka od dłoni

: ndz maja 15, 2011 7:23 pm
autor: mini
Na oswajanie trzeba czasu i to tyle. Moje Paskudy do dziś jeszcze nie są do końca zdecydowane, czy wchodzić na rękę czy nie.
Dobrze jeśli weźmiesz pod uwagę rady innych, co do towarzystwa dla szczura. Towarzysz także pomaga przy oswajaniu, młode sczury naśladują swoje zachowania, jeśli jeden nie jest czegoś pewnien, to 2 to zrobi, a pierwszy pójdzie jego śladem.

Re: Sev ucieka od dłoni

: ndz maja 15, 2011 7:28 pm
autor: trusk4w
KITEgirl pisze:może czytaj co piszemy hmm? zaadoptuj towarzysza!

A może nie będziesz taka niemiła, hmm? ;)

Re: Sev ucieka od dłoni

: ndz maja 15, 2011 7:30 pm
autor: KITEgirl
nie jestem niemiła. odbierasz moje słowa tak jak chcesz je odbierać. w dodatku to nie jest klub wzajemnej adoracji. nie będziemy się produkować aby wbić ci do głowy że unieszczęśliwiasz swojego szczurka skazując go na samotność. poczytaj trochę forum ::)

Re: Sev ucieka od dłoni

: pn maja 16, 2011 12:06 pm
autor: Wilczocha
Ale za jakis czas z pewnoscia sprowadze mu towarzysza
Przecież pisze, że sprowadzi mu towarzysza wiec zluzujcie trochę ::)

Spędzaj z nim dużo czasu i nie wyciągaj go siłą z klatki. Gdy podchodzisz do klatki mów do niego dużo spokojnym głosem tak by się oswoił z twoim głosem. A potem włóż rękę do klatki by ją wąchał i próbuj go głaskać, a jak nie chce głaskania to wycofaj się. Ja swoje szczury już 2 miesiące oswajam i nadal nie lubią głaskania. Oswajanie czasem trwa tydzień, a czasem pół roku. Głowa do góry ;)